Witam wszystkich
Podaje rozwiązanie problemu bujania auta przy przyśpieszaniu przy prędkościach 60 - 80 km/h, a nasila się kiedy w pojeździe jest większa ilość pasażerów. Może komuś się przyda mój opis i skorzysta z rady.
Czytając fora polskie oraz angielskie (mieszkam w UK) problemem jest zużycie półosiek wewnętrznych czyli tzw. kielichów. W paru przypadkach pomaga regeneracje, ale kilku forumowiczów odradza, bo efekt mierny. Z faktu tego, że Croma nie jest popularna na wyspach i części używane są mało dostępne a nowe sporo drogie (pólośka nowa od 130 do ponad 200 funtów) zacząłem szukać informacji o częściach z Vectry C (bliźniacze samochody)
No i udało się, jeden z forumowiczów w UK doradził jak zamienić półośkę z Vectry. Zaryzykowałem i sie udało :)
W moim przypadku problemem była półośka od strony kierowcy (pasażera wersja europejska) czyli ta długa, podwójna. Zamówiłem używaną z Vectry C i spasowała bez jakichkolwiek przeróbek. Oto kilka wskazówek:
- Półoś musi pochodzić z Vectry C 120 konnej, skrzynia biegów oznaczona M32!! to jest ważne, bo mocniejsza Vectra, czyli 150 konna ma inną skrzynie, Fiat używa skrzyni M32 bez względu na moc.
- Półoś z Vectry wygląda troszkę inaczej, jest cieńsza i oczywiście nie ma kielicha, ale to nie przeszkadza, pasuje doskonale oraz mocowanie na misce olejowej jest idealne, znajdują tam się dodatkowe otwory na śruby mocujące. Nie trzeba nic zmieniać, całą półośkę z Vectry montujemy na miejsce starej i wszystko pasuje.
Auto jeździ jak nowe, bez telepania czy bujania, po prostu chce się jeździć, a co najważniejsze półośki są dostępne bez problemu (koszt używanej ok. 40 funtów, krótsza tansza)

Dziękuję i pozdrawiam

Zdjęcie pólośki Vectra C 120 koni m32 skrzynia

20437[/B][/B]

Przeważnie winą jest zużycie wewnętrznego przegubu już to gdzieś pisałem na tym forum bo problem już był tutaj poruszany.

masz rację, że problem był poruszany, ale konkretnego rozwiązania nie znalazłem na forum, więc dzielę się moimi doświadczeniami i sposobem rozwiązania używając części z Vectry, bo tego nigdzie nie znalazłem

Super, na pewno przyda się to potomnym.

I mnie dopadło, więc szukam informacji.
@kon-ryn
1. Czy nie obawiałeś się, że z wersji 120 KM pakując do 150KM(po chipie więcej) może element nie wytrzymać? Gdzieś czytałem, że te elementy były projektowane na maksymalny moment skrzyni, czyli 500Nm, ale nie jestem pewien?
2. Czy po zakupie używki robiłeś jakąś regeneracje? Gumy, nowy smar itd.
3. Kupowałeś całą pół oś, czy przegub Zewnętrzny przełożyłeś swój?

Z góry dziękuję za odpowiedź:)

I mnie dopadło, więc szukam informacji.
@kon-ryn
1. Czy nie obawiałeś się, że z wersji 120 KM pakując do 150KM(po chipie więcej) może element nie wytrzymać? Gdzieś czytałem, że te elementy były projektowane na maksymalny moment skrzyni, czyli 500Nm, ale nie jestem pewien?
2. Czy po zakupie używki robiłeś jakąś regeneracje? Gumy, nowy smar itd.
3. Kupowałeś całą pół oś, czy przegub Zewnętrzny przełożyłeś swój?


Z góry dziękuję za odpowiedź:)

ja swoje regenerowałem 3 lata temu w Toruniu. problemu od temtej pory nie ma. Koszt dużo nizszy niż kupno nowej. Jedyny minus to unieruchomienie auta na jakies 10 dni.
Jak chcesz namiary to daj znac na priv

Czarny, moja Croma miala 120 KM, po tuningu 150 KM, zlikwidowany DPF
Wiem, że do Cromy bez względu na moc ładowali te same skrzynie ( oznaczone M32 )
Fiatowskiej półośki nie regenerowałem, tutaj to się nie opłaca i niewiele firm to robi, póki co auto jeździ wyśmienicie. Półośka z Vectry jest troszeczkę innej budowy i cieńsza od fiatowskiej, ale chyba bardziej wytrzymała :) kupując używkę od razu ją założyłem, nic nie robilem przy niej. Kupiłem całą pólośke, od skrzyni do koła, wszystko podeszło bez problemu, zobacz sobie na necie różnicę w wyglądzie fiatowskiej i oplowskiej pólośki, ale jak pisałem, podchodzi bez problemu.
Jak by co to pytaj, pozdrawiam

Witam! Mam ten sam problem. W Rosji nie ma w ogóle części do Fiatów, a tym bardziej do Cromy. Vectra to jest wariant. Mam Cromę 2007 1.9 MulitiJet Diesel z automatem. Czy wymiana jest skomplikowana i wymaga specjalnych instrumentów?
Sam wymieniałeś, czy też w warsztacie?

hej, wymiana nie jest skomplikowana, ale moja Croma to manualna skrzynia, nie wiem, czy półośki są takie same, to musiałbyś się dowiedzieć, jeżeli takie same, to sprawa jest w miarę prosta dla każdego mechanika. Wymieniał mi znajomy mechanik, bo najlepiej jest podnieś auto, gdyż trzeba odkręcić koło i nakrętkę trzymającą przegub z półośką, potem trzy śruby przy misce olejowej i po temacie, półośka szarpnięciem wychodzi z obu stron i od razu zakładać nową bo olej delikatnie wycieka ze skrzyni. Kumaty mechanik zrobi bez problemu, pozdrawiam

ja odczuwam tez takie bujanie, jakby auto raz mocniej ciągnęło w prawo potem w lewo ...a do tego czasem jakby lekkie rzęzienie w skrzyni i taki ...jakby luz na kołach/skrzyni zmieniając biegi i jadąc przód/tył.

...o tym samym mówicie? ;)

mam manuala ...to coś zmienia?

matulaskocz - raczej o innej przypadłości, zobacz sobie na początek posta, ta przypadłość występuje w pewnych zakresach prędkości (u mnie między 40 a 60 km/h) i jak auto jest obciążone kilogramowo albo np. przy podjeździe pod góre

matulaskocz - raczej o innej przypadłości, zobacz sobie na początek posta, ta przypadłość występuje w pewnych zakresach prędkości (u mnie między 40 a 60 km/h) i jak auto jest obciążone kilogramowo albo np. przy podjeździe pod góre

też obserwuje to o czym tu piszesz. Byłem na diagnostyce i gość stwierdził, że na prawej półosi jest wymieniona osłona przegubu, widać ślady starego smaru i wyczuwa minimalny luz (ręką) i jak coś to sugerowałby najpierw zajrzeć na prawą stronę. Oprócz tego zauważył mały luz na poduszce pod skrzynią widoczny też na dźwigni zmiany biegów. Po wciśnięciu sprzęgła drżenie/wibracja auta ustaje.

wygląda że chyba też czeka na mnie któraś półoś :)

Wielkie dzięki za temat, miałem takie objawy ostatnio przy przyśpieszaniu na 3 i 4 biegu. Teraz utwierdziłem się co było przyczyną.
Problem ten wystąpił u mnie dopiero przy mocno zapakowanym samochodzie i 3 osobach na pokładzie.

Witam
niedawno i mnie spotkał problem bujania autem przy przyspieszaniu, tak jakby ciągnąłraz na prawe, raz na lewe koło. Znając ten temat od razu mialem faworyta. Od razu dobralem się do przegubów wewnętrznych. Ku mojemu zdziwieniu, po zdjeciu gum z przegubów, znalazlem tylko śladowe ilości smaru. Same przeguby wyglądały OK, gumy też. Widać byłoeże smar uciekał przez luźne opaski, te większe. Uzupełniłem brakujacy smar.
Bujanie ustalo już po 2 przejazdach do pracy, 8 km w jedną stronę.

Witam
niedawno i mnie spotkał problem bujania autem przy przyspieszaniu, tak jakby ciągnąłraz na prawe, raz na lewe koło. Znając ten temat od razu mialem faworyta. Od razu dobralem się do przegubów wewnętrznych. Ku mojemu zdziwieniu, po zdjeciu gum z przegubów, znalazlem tylko śladowe ilości smaru. Same przeguby wyglądały OK, gumy też. Widać byłoeże smar uciekał przez luźne opaski, te większe. Uzupełniłem brakujacy smar.
Bujanie ustalo już po 2 przejazdach do pracy, 8 km w jedną stronę.

mam tak samo. byłem na stacji diagnostycznej i gość stwierdził że jedna z osłon gumowych jest wymieniona i widać ślady, że smar wyciekał koło niej.
Dzięki za ten wpis.
Co prawda już pogodziłem się z wymianą przegubu, jednak zanim to zrobię, sprawdzę stan smaru i może wystarczy (jak na razie) tylko taka interwencja uzupełniająca go :)