karluum
02-07-2015, 10:16
Od początku w mojej Cromie nie dział czujnik zmierzchu i deszczu. Wymieniłem parę dni temu na inny używany i nic, dalej nic nie działało. Podobnie jak lusterko chromatyczne. Dwa razy próbowaliśmy kasować to komputerem i nic. Świecił się żółty trójkąt na desce, a światła się zapalały jakby był zmierzch.
Dziś rano odwoziłem żonę i patrzę na lusterko a ono zaświeciło się na zielono diodą. Gdy wysiadła, dioda się wyłączyła. Przyjechałem do domu i nie wyłączając silnika przesiadłem się na siedzenie pasażera. Dioda w lusterku wewnętrznym zaświeciła się na zielono i.... zgasł błąd czujnika deszczu i zmierzchu. Przesiadłem się na miejsce kierowcy, wyłączyłem silnik, włączyłem go ponownie. Błąd już się nie pojawił. Na chwilę obecną nie ma go i mam nadzieję, że już nie będzie. Czyżbym odkrył jakąś procedurę kasującą ten błąd albo to uroki elektroniki Fiatowskiej? :)
Dziś rano odwoziłem żonę i patrzę na lusterko a ono zaświeciło się na zielono diodą. Gdy wysiadła, dioda się wyłączyła. Przyjechałem do domu i nie wyłączając silnika przesiadłem się na siedzenie pasażera. Dioda w lusterku wewnętrznym zaświeciła się na zielono i.... zgasł błąd czujnika deszczu i zmierzchu. Przesiadłem się na miejsce kierowcy, wyłączyłem silnik, włączyłem go ponownie. Błąd już się nie pojawił. Na chwilę obecną nie ma go i mam nadzieję, że już nie będzie. Czyżbym odkrył jakąś procedurę kasującą ten błąd albo to uroki elektroniki Fiatowskiej? :)