czornexxx
25-06-2015, 21:11
Witam.
Mam problem z autkiem.
Pacjent to stilo 1.4 16v 95km 2004r.
Auto zaczęło mi przerywać przy większych prędkościach (140>). Objawia się to takim minimalnym poszarpywaniem tak jakby 1 cylinder opuścił 1 zapłon. Najczęściej czuć to przy przyśpieszaniu. Czasami jadąc powiedzmy 150 na tempomacie czuć jak zaczyna poszarpywać, raz mocniej raz słabiej. Kilka razy wyświetliła się kontrolka silnika jak mocniej za szarpało, ale co jest ważne przy większych prędkościach i nierównościach (np. na autostradzie łączenie mostu).
W załączniku wstawiam screena z dzisiejszej jazdy (500km) i kilkukrotnego wywalenia checka.
20368
Do tej pory zrobiłem:
- wymiana filtra powietrza (miał 45k km).
- wymiana świecy zapłonowej na 2 cylindrze (wymieniłem komplet i po tej wymianie zaczęły się problemy więc wymieniłem jeszcze na 2 cylindrze świece).
- zamiana cewek miejscami (myślałem, że cewka się kończy).
- sprawdzenie wszystkich wtyczek od wtryskiwaczy LPG i PB. Kable sprawdzone za pomocą miernika. Wszystko OK. Wtyczki zakonserwowane kontakt sprayem.
- pomierzyłem opór cewek, wtryskiwaczy PB i wtryskiwaczy LPG. Wszystko w normie.
- komputer LPG nie pokazuje błędów. Błędy z komputera PB widoczne na screenie w załączniku.
Problem nadal występuje na obu paliwach. Gdy ostatnio mi przerywał jak szalony, otworzyłem maskę i popukałem w ECU silnika. Nie wiem czy to przypadek czy nie, ale przez długą chwilę było ok. Aż nie wjechałem na większe nierówności i nie zadrgało autem. Mam wrażenie, że przerywanie nasila się na nierównościach oraz na zakrętach (np. na rondzie chcę szybciej przyśpieszyć, dodaję gazu na wyjeździe z ronda i lubi poszarpać i wywalić cheack'a). Ostatnio to już nawet nie potrzebuje dużego obciążenia. Mogę jechać 90 km/h minimalnie wciskając gaz i potrafi szarpać i wywalić błąd.
Myślę, że problem może leżeć w ECU silnika, gdyż wiązkę sprawdziłem, świece wymienione, cewki zamienione miejscami i nadal błędy. Moje pytanie jest takie, czy da się dostać do płytki ECU silnika?. Czy da się go tak rozebrać aby było widać elementy? Bo chciałbym prze lutować np. gniazdo do którego dopinana jest wiązka. I ogólnie posprawdzać.
A jak nie pomoże to aby wymienić ECU muszę kupić odblokowane? Bo na alle-wiadomo jakim portalu są różne ceny, np. 150 i 500.
Panowie pomóżcie bo zaczynam tracić wiarę w niezawodność Fiata :(.
Mam problem z autkiem.
Pacjent to stilo 1.4 16v 95km 2004r.
Auto zaczęło mi przerywać przy większych prędkościach (140>). Objawia się to takim minimalnym poszarpywaniem tak jakby 1 cylinder opuścił 1 zapłon. Najczęściej czuć to przy przyśpieszaniu. Czasami jadąc powiedzmy 150 na tempomacie czuć jak zaczyna poszarpywać, raz mocniej raz słabiej. Kilka razy wyświetliła się kontrolka silnika jak mocniej za szarpało, ale co jest ważne przy większych prędkościach i nierównościach (np. na autostradzie łączenie mostu).
W załączniku wstawiam screena z dzisiejszej jazdy (500km) i kilkukrotnego wywalenia checka.
20368
Do tej pory zrobiłem:
- wymiana filtra powietrza (miał 45k km).
- wymiana świecy zapłonowej na 2 cylindrze (wymieniłem komplet i po tej wymianie zaczęły się problemy więc wymieniłem jeszcze na 2 cylindrze świece).
- zamiana cewek miejscami (myślałem, że cewka się kończy).
- sprawdzenie wszystkich wtyczek od wtryskiwaczy LPG i PB. Kable sprawdzone za pomocą miernika. Wszystko OK. Wtyczki zakonserwowane kontakt sprayem.
- pomierzyłem opór cewek, wtryskiwaczy PB i wtryskiwaczy LPG. Wszystko w normie.
- komputer LPG nie pokazuje błędów. Błędy z komputera PB widoczne na screenie w załączniku.
Problem nadal występuje na obu paliwach. Gdy ostatnio mi przerywał jak szalony, otworzyłem maskę i popukałem w ECU silnika. Nie wiem czy to przypadek czy nie, ale przez długą chwilę było ok. Aż nie wjechałem na większe nierówności i nie zadrgało autem. Mam wrażenie, że przerywanie nasila się na nierównościach oraz na zakrętach (np. na rondzie chcę szybciej przyśpieszyć, dodaję gazu na wyjeździe z ronda i lubi poszarpać i wywalić cheack'a). Ostatnio to już nawet nie potrzebuje dużego obciążenia. Mogę jechać 90 km/h minimalnie wciskając gaz i potrafi szarpać i wywalić błąd.
Myślę, że problem może leżeć w ECU silnika, gdyż wiązkę sprawdziłem, świece wymienione, cewki zamienione miejscami i nadal błędy. Moje pytanie jest takie, czy da się dostać do płytki ECU silnika?. Czy da się go tak rozebrać aby było widać elementy? Bo chciałbym prze lutować np. gniazdo do którego dopinana jest wiązka. I ogólnie posprawdzać.
A jak nie pomoże to aby wymienić ECU muszę kupić odblokowane? Bo na alle-wiadomo jakim portalu są różne ceny, np. 150 i 500.
Panowie pomóżcie bo zaczynam tracić wiarę w niezawodność Fiata :(.