Zobacz pełną wersję : dziwne piski
witam
ostatnio mechanik wymieniał mi uszczelnienie na wyjściu ze sprzęgła na półoś. Po jakichś 2 tyg (2,5 tyś km) półoś mi wypadła na prostej drodze - stwierdziłem, że to wina mechanika i pojechałem do niego z pretensjami. Włożył półoś zalał skrzynie wymienił uszczelniacz jeszcze raz i wymienił zabezpieczenie ( przynajmniej tak mówił). Po tej wizycie przy skręcaniu w lewo dość mocno ( np zawracanie) strasznie coś mi piszczy- metaliczny odgłos ździerania. Brzmi coś jakby metal tarł o metal.
Klocki nie były już troche wymieniane i troche sobie lubią pisnąć, ale nie aż tak!
Czy jest możliwe, że mechanior znowu coś zje... czy raczej szukać przyczyny gdzieś indziej ( trące klocki/tarcze?)
dźwiek jest jedynie przy skręcaniu w lewo dochodzi gdzieś z przodu, przy manewrach nei ma znaczenia czy dociskam hamulec czy nie
podniosłem samochód i zdjąłem koło, zauważyłem, że klocki bardzo przylegają do tarcz, ciężko było mi tarczą ruszać. po założeniu koła i przekręceniu było słychać delikatne "szumienie" klocków o tarcze i wyczuć dało się opór na kole.
Mam niebawem do wymiany klocki (myśle że może przez wakacje jeszcze pojeżdżę) warto poczekać z zaglądaniem do tłoczków czy lepiej zrobić to od razu?
krzychu86
18-06-2015, 19:32
miałem podobną sytuacje odnośnie klocków i mówiłem sobie, że wymienie za miesiąc... Podczas jednej z tras doszło do "fajnej sytuacji" zablokowało mi koło tak tarł metal o metal co spowodowało zniszczenie tarczy. Zamiast wymieniac same klocki musiałem wymianic klocki z tarczami a więc kolego radzę wymienic klocki od razu a nie czekac.
a powiedz mi, wymieniłeś same klocki czy czyściłeś tłoczki itp.?
Ma ktoś doświadczenie czy jest to robota na popołudnie? (zdjęcie kół, wymiana klocków, przeczyszczenie tłoczków, odpowietrzenie układu, montaż całości)
Dodam, że nigdy tego nie robiłem, ale na tutorialach wygląda to dość prosto
Nie wspomniałem chyba wcześniej, temperatura tarcz po krótkiej trasie (15km), bardzo spokojnie z małą ilością hamowania , była niesamowicie wysoka. Dotknąłem przednich tarcz i się oparzyłem (z obu stron) do tylnych nie mogłem sięgnąć paluchem, ale w okolicy też było czuć podwyższoną temp.
Myślałem trochę nad tymi tłoczkami, bo ok, jeden czy 2 mogły się zatrzeć/przyklinować, ale wszystkie 4? może jest coś nie tak na całym układzie?
ostatnio dolewałem płynu hamulcowego (teraz jest idealnie w maksie, może z milimetr ponad) może mieć to jakieś znaczenie?
krzychu86
19-06-2015, 19:43
klocki, klocki i jeszcze raz klocki... prosty sposób auto na podnosnik i zobacz czy koła dobrze sie kreca. Prawdopodobnie klocek trze o tarcze i nagrzewa ja, radze wymienic klocki zanim uszkodzisz tarcze.
Czy w stilo 2004 nie ma czasem czujnika od zużytych klocków?
podniosłem auto i klocki trą o tarcze, ale okładziny jeszcze jest trochę (około 4-5mm) - czy to nie wina właśnie tłoczków, albo przewodów, że klocki nie odbijają?
tarcze też już mają rancik na obrzeżach, jaka powinna być grubość tarcz (mam te wentylowane)
jest jeden czujnik na przednim lewym kole ale żeby on zadziałał to naprawdę właściciel musi o to niedbać. A czyszczenie prowadników na klockach nie pomoże?
jest jeden czujnik na przednim lewym kole ale żeby on zadziałał to naprawdę właściciel musi o to niedbać.
Nie wiem o co miałby niedbać właściciel, żeby zadziałał czujnik zużycia klocków hamulcowych:confused:. Zadziałanie czujnika sygnalizuje poprostu fakt zużycia klocków (około 2 mm okładziny ciernej na klocku), a czujnik jest po to, żeby nie zaglądać co chwila czy klocki jeszcze są czy już się zużyły ;).
...czy to nie wina właśnie tłoczków, albo przewodów, że klocki nie odbijają?
Jak najbardziej jest to najprawdopodobniej wina nieodbijających klocków - zacierające się tłoczki w zaciskach hamulcowych. Raczej nie jest to wina przewodów hamulcowych.
Musisz kupić zestawy naprawcze zacisków hamulcowych, rozebrać owe zaciski, wyczyścić je i wymienić uszczelniacze (czy same uszczelniacze czy również tłoczki, to zależy od tego czy są wżery na tłoczkach czy nie, ale stwierdzić to można dopiero po rozebraniu zacisku). Trzeba również pamiętać o dokładnym wyczyszczeniu prowadnic klocków, bo to również może powodować nieodbijanie klocków.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.