PDA

Zobacz pełną wersję : Nadciąga era autonomicznych samochodów



ciril
03-06-2015, 19:33
http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/440na300/223231.11603_600.jpg

Pojazdy o różnym stopniu automatyzacji jazdy będą sprzedawane już od połowy 2015 roku, a w 2017 roku na drogach oczekuje się masowego pojawienia się pojazdów częściowo autonomicznych. Taki wniosek został zapisany w raporcie organizacji Boston Consulting Group (BCG).

Złożoność systemów, ich niezawodność i wdrożenie ram prawnych, doprowadzi do tego, że w pełni samodzielne samochody wejdą do masowej produkcji już za 10 lat, a po kolejnej dekadzie, maszyny będą jeździły większością pojazdów. Według obliczeń BCG, w 2025 roku wielkość rynku automatycznych pojazdów może osiągnąć 42 miliardy dolarów.

Wprowadzenie bezzałogowych technologii w transporcie wydaje się być nieuniknione. Automaty parkujące montowane są już w większości nowych aut. Pierwszy system, który będzie mógł samodzielnie prowadzić samochód na trasie w ramach pasa drogowego - producent technologii elektrycznych Tesla Motors, zamierza wprowadzić do końca tego roku. Podobny system o nazwie Super Cruise pojawi się na samochodach Cadillac.

W 2017 roku, wiele samochodów zaoferuje Adaptive Cruise Control, która będzie w stanie prowadzić podczas ruchu i parkować pojazd. Kolejnym krokiem w 2018 roku będzie wprowadzenie autopilotów, które będą miały zdolność do zmiany pasa ruchu. Na rok 2025 swój pierwszy całkowicie autonomiczny model obiecuje przedstawić Mercedes-Benz.

Istniejące techniki pozwalają na uruchomienie produkcji pojazdów bezzałogowych już teraz, ale producenci wolą przetestować swoje systemy i doprowadzić je do perfekcji. Testuje Volvo oraz Audi z BMW. Podobne projekty rozwijają też koncerny motoryzacyjne z Japonii. Nissan obiecał pierwsze autonomiczne pojazdy od końca 2016 roku.

Ustawodawcy w wielu krajach przygotowują obecnie odpowiednie projekty ustaw, które będą jakoś normowały pojawienie się takich zautomatyzowanych pojazdów. Amerykański Departament Transportu rozpoczyna program specjalnych badań, które mają być przeprowadzone w latach 2015 do 2019. Władze pięciu stanów, już teraz pozwoliły na wykorzystanie pojazdów bezzałogowych. Skorzystała z tego firma Google, która w Kalifornii prowadzi obecnie testy własnych pojazdów bez kierowców.

Oprócz uregulowania kwestii prawnych, władze będą musiały pokonać opór ludzi, którym niekoniecznie będzie się podobało, że na drogach, z których korzystają zaczną się pojawiać jeżdżące automaty. Są jednak ważne argumenty przemawiające za stosowaniem takiej technologii. Uważa się, że autonomiczne samochody mogą pomóc zaoszczędzić czas podróży wybierając optymalną trasę na podstawie danych o natężeniu ruchu.

Ekonomiczna i zgodna z przepisami jazda może też poprawić oszczędność paliwa, a niekiedy nawet uratować życie. Eksperci z BCG szacują, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych wykorzystanie takich maszyn może zapobiec nawet 30 tysiącom wypadków rocznie.


https://youtu.be/v9D2N4Gp3wY

https://youtu.be/xHV3dXRCM7A

https://youtu.be/5u5WXd-kaSs


https://www.youtube.com/watch?v=v9D2N4Gp3wY&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=xHV3dXRCM7A&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=5u5WXd-kaSs&feature=youtu.be

Źródło: Nadciąga era autonomicznych samochodów | zmianynaziemi.pl (http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nadciaga-era-autonomicznych-samochodow)

hak64
04-06-2015, 11:53
Ekonomiczna i zgodna z przepisami jazda może też poprawić oszczędność paliwa, a niekiedy nawet uratować życie. Eksperci z BCG szacują, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych wykorzystanie takich maszyn może zapobiec nawet 30 tysiącom wypadków rocznie.
Nie mówią tylko ile będzie kosztować przebudowanie całej infrastruktury drogowej (potrzebne są czujniki i nadajniki wyznaczające trasy i pasy ruchu). Nie mówią, że tak samo jak obecnie w nawigacjach, trzeba będzie wykupować aktualizację. Nie mówią, że taki system ma jedną podstawową wadę: skoro system może sterować autem z zewnątrz, to może to robić także haker, który zechce nas wyprawić na tamten świat. Wreszcie, nie mówią, że kamery w samochodach widzą przeszkody, ale nie widzą dziur! nietrudno sobie wyobrazić, co będzie, gdy pęknięta rura kanalizacji spowoduje zapadlisko w drodze...

ciril
04-06-2015, 13:09
Stanem nawierzchni bym się nie przejmował. Na zachodzie mają lepsze drogi, a jakąś tam Polską mało kto się przejmuje. Chyba, że akurat potrzeba taniej siły roboczej.

Poza tym to kolejna komplikacja konstrukcji samochodu. Niedługo a będziemy jeździć małymi stateczkami kosmicznymi. Ciekawe jak się taki system będzie sprawować pod względem awaryjności.

Niemniej wydaje mi się, że to rozwiązanie ma przyszłość, zwłaszcza w segmencie aut użytkowych. Przede wszystkim ze względu na wysokie koszty zatrudnienia pracowników.

hak64
04-06-2015, 14:23
Niemniej wydaje mi się, że to rozwiązanie ma przyszłość, zwłaszcza w segmencie aut użytkowych. Przede wszystkim ze względu na wysokie koszty zatrudnienia pracowników. Rozwiń to, bo nie bardzo wiem, o co kaman!?

Mordka
05-06-2015, 07:17
Koledze wyżej chodzi chyba np o kierowców autobusów. Czy innych szoferów jak kierowców dyrektorów itd. Zresztą ten system do nie nie przemawia. Nie do końca zgodzę się że system wyeliminuje wypadki bo ma przykład ominie pieszego idącego poboczem a nas może posłać prosto na czołowe z tirem tak samo z rowerzystami czy motocyklistami. Przynajmniej ja tego systemu nie chce widzieć.

ciril
05-06-2015, 08:26
Hak64: Jak zwykle się nieprecyzyjnie wyraziłem :/ Jak kolega wyżej stwierdził chodziło mi o to, że może przez ten system dojść do stopniowej eliminacji zawodowych kierowców.