mRoZiOo
16-05-2015, 22:22
Witajcie,
kupiłem fiata Bravo 1.6 Multijeb 120 PS w automacie.
Samochód wybrałem, później leasing itp i w poniedziałek 11go odebrałem samochód.
Powrót do domu ---> migała jakaś kontrolka, ale myślałem, że sygnalizuje ona otwarty wlew paliwa (zostawiłem niedokręcony)
Później sprawdzilem w instrukcji, że jest to kontrolka sygnalizująca błąd skrzyni biegów.
Dodatkowo na następny dzień doszedł do tego komunikat " Skontroluj Przekładnię "
# trzeci dzień wsiadam do samochodu a tu dupa... dostałem informację "Bieg niedostępny" i nie mogłem ruszyć samochodem.
Odpiąłem klemy od akumulatora na 10 minut i problem zniknał po ponownym odpaleniu.
Gość z komisu mi to zalecił i powiedział że komputer świruje, trzeba pokasowac błedy bo długo stał i sie rozładowywał akumulator itp itd.
Na następny dzień rano powtórka z rozrywki - "Bieg niedostępny" i znów odpinanie aku i czekanie - z tym, że problem pojawił sie po przejechaniu 30 metrów - auto zgasło po prostu.
Podpięlismy pod kompa, pokasowaliśmy błędy. Ruszyłem - i dalej ta sama historia auto zaczęło wyświetlać komunikat "skontroluj przekładnię" + miga kontrolka skrzyni biegów. Dodam, że auto z tymi błedami jeździ normalnie, płynnie zmienia biegi itp. 2 dni jezdziłem po czym dzisiaj kolejny raz auto po 30 metrach gasnie i to samo.
Przy wspomnianym podpięciu do kompa wyszły błedy braku ciągłości połączenia miedzy skrzynią a silnikiem - wiec liczę na to, że to jakieś kostki nie łączą itp. Dzisiaj odpiąłem kostkę ze skrzyni jedną i był na niej jakis olej...przeczyściłem, popsikałem preparatem odpowiednim i błąd nadal wyświetla, ale samochód jeździ bardzo ładnie i mozna go odpalić i nie jest zblokowany.
Jedynie na wolnych obrotach cos szarpie nim delikatnie - obroty nie falują ale samochód ma takie delikatne szarpnięcia - wydaje mi sie, że jest to połączone z powyższym problemem.
Dzisiaj dzwonię do ASO w Rzeszowie a Oni mówią, że raczej nie naprawiają tych skrzyni...Helooł :roll:
Dzwonię do następnego ASO - to samo.
Na szczęście podjechałem do RS Service i gość był kumaty. Jestem umówiony na wtorek - gość od razu powiedział ze to może być jakis czujnik, trzeba zrobić auto-kalibracje jakąś plus posprawdzać przewody i kostki i zmienić olej w systemie hydraulicznym skrzyni i sprzęgła <--- coś z tych rzeczy.
Wyczytałem też, że problem moze być po stronie Aktywatora...ogólnie jest kilka tematów na ten temat, ale wszystkie zaczęte i nie dokończone :/
Bardzo proszę o Wasze opinie na ten temat - najlepiej osób, które miały podobne objawy w swoich fiatach :)
kupiłem fiata Bravo 1.6 Multijeb 120 PS w automacie.
Samochód wybrałem, później leasing itp i w poniedziałek 11go odebrałem samochód.
Powrót do domu ---> migała jakaś kontrolka, ale myślałem, że sygnalizuje ona otwarty wlew paliwa (zostawiłem niedokręcony)
Później sprawdzilem w instrukcji, że jest to kontrolka sygnalizująca błąd skrzyni biegów.
Dodatkowo na następny dzień doszedł do tego komunikat " Skontroluj Przekładnię "
# trzeci dzień wsiadam do samochodu a tu dupa... dostałem informację "Bieg niedostępny" i nie mogłem ruszyć samochodem.
Odpiąłem klemy od akumulatora na 10 minut i problem zniknał po ponownym odpaleniu.
Gość z komisu mi to zalecił i powiedział że komputer świruje, trzeba pokasowac błedy bo długo stał i sie rozładowywał akumulator itp itd.
Na następny dzień rano powtórka z rozrywki - "Bieg niedostępny" i znów odpinanie aku i czekanie - z tym, że problem pojawił sie po przejechaniu 30 metrów - auto zgasło po prostu.
Podpięlismy pod kompa, pokasowaliśmy błędy. Ruszyłem - i dalej ta sama historia auto zaczęło wyświetlać komunikat "skontroluj przekładnię" + miga kontrolka skrzyni biegów. Dodam, że auto z tymi błedami jeździ normalnie, płynnie zmienia biegi itp. 2 dni jezdziłem po czym dzisiaj kolejny raz auto po 30 metrach gasnie i to samo.
Przy wspomnianym podpięciu do kompa wyszły błedy braku ciągłości połączenia miedzy skrzynią a silnikiem - wiec liczę na to, że to jakieś kostki nie łączą itp. Dzisiaj odpiąłem kostkę ze skrzyni jedną i był na niej jakis olej...przeczyściłem, popsikałem preparatem odpowiednim i błąd nadal wyświetla, ale samochód jeździ bardzo ładnie i mozna go odpalić i nie jest zblokowany.
Jedynie na wolnych obrotach cos szarpie nim delikatnie - obroty nie falują ale samochód ma takie delikatne szarpnięcia - wydaje mi sie, że jest to połączone z powyższym problemem.
Dzisiaj dzwonię do ASO w Rzeszowie a Oni mówią, że raczej nie naprawiają tych skrzyni...Helooł :roll:
Dzwonię do następnego ASO - to samo.
Na szczęście podjechałem do RS Service i gość był kumaty. Jestem umówiony na wtorek - gość od razu powiedział ze to może być jakis czujnik, trzeba zrobić auto-kalibracje jakąś plus posprawdzać przewody i kostki i zmienić olej w systemie hydraulicznym skrzyni i sprzęgła <--- coś z tych rzeczy.
Wyczytałem też, że problem moze być po stronie Aktywatora...ogólnie jest kilka tematów na ten temat, ale wszystkie zaczęte i nie dokończone :/
Bardzo proszę o Wasze opinie na ten temat - najlepiej osób, które miały podobne objawy w swoich fiatach :)