Witam serdecznie,
Od niedawna jestem posiadaczem pięknego Fiata Bravo II 1.9 MultiJet 120KM z 2007 roku.
Na wstępie dodam iż na dzień dobry w aucie zostały wymienione: rozrząd, wszystkie świece żarowe, filtr paliwa, oleju, powietrza oraz kabinowy.
Błędów na zegarach nie było, poza kontrolką świec, która po ich wymianie zgasła (3 świece nie żyły). Dodatkowo został zaślepiony EGR z oringami.

Miałem więc nadzieję, że po tych zabiegach autko na dzień dobry powinno mnie zaskoczyć pozytywnymi wynikami jeśli chodzi o spalanie. Nie zaskoczyło...., a przynajmniej nie pozytywnie.
Nie wiem tylko, czy ten Włoch tak ma, czy to kwestia jazdy po mieście. Otóż po wyzerowaniu komputera oraz 3 tygodniowej jazdy (90% miasto) w bardzo ekonomicznym stylu, komputer pokazuje spalanie 9,2L/100. No jestem w szoku, bo starałem się auto nawet nie gazować. Co prawda, auto jeździ głównie w mieście ale takie spalanie?
No dobra. Chwilę później miałem okazję przetestować auto na trasie Lublin - Biała Podlaska. W sumie po przejechaniu 260km komputer utrzymał spalanie na poziomie 5,8L/100. To chyba dobrze?
Dodam, że auto nie dymi na czarno, biało czy fioletowo, a silnik pracuje bardzo ładnie. Zero przycięć, zacięć czy problemów z nierówną pracą silnika (także wtryski raczej odpadają), a samochód przyspiesza bardzo ładnie. Sam nie wiem w czym może być problem i czy to w ogóle jakiś problem, czy te auta przy jeździe w mieście tak mają. Mam też moją Mazdę PREMACY 2.0 90KM od 5 lat i przyznam, że mimo że to muł, to pali na pewno mniej mimo, że zawsze daje jej pedał w podłogę.

Tak więc byłbym bardzo wdzięczny za jakieś opinie/wskazówki czy porady od posiadaczy tego modelu Auta.
Z góry dziękuję :)

Opierasz sie tylko na wskazaniach komputera czy litrażowałeś auto?

W sumie to na wskazaniach komputera, choć jeden raz zwróciłem uwagę, że po zatankowaniu 22L i przejechaniu 173km (według komputera) zapalił się już żyd. Wiem, że to żaden test ale tylko tyle udało mi się do tej pory zaobserwować. Na pewno wciąga paliwo jak szalone, bo kreska na wskaźniku opada w oczach.
Może to też kwestia pogody? Do tej pory były jeszcze zimne noce, więc samochód na zimnym silniku po prostu tak bierze?

Długie robiłeś trasy w mieście? Silnik osiągnął temperaturę? Mój na krótkim odcinku pokazywał 6.9 l, a wskazówka od temperatury ani drgnęła, ale nie 9.2 l.

Dodatkowo został zaślepiony EGR z oringami. nie bardzo rozumiem, miałeś na myśli zaślepkę z otworami? Jeżeli tak to ok.
Ja mam Crome z tym samym silnikiem i w mieście nawet na krotkich trasach nie pali mi wiecej niz 8l w trasie 5-5,5l a Croma jest duzo ciezsza.

Spalanie na poziomie 9,2 jest niesamowite. Szczególnie, że komputery w fiatach zazwyczaj zaniżają faktyczne zuzycie(:
Nie miałem bryki z tym silnikiem, ale miałem Stilo 1,9 115 i owszem spalił 9 l ale w zimie - w zamieci, gdy odcinek 6 km jechałem 1,5 h.

Moim zdaniem nawet spalanie poza miastem na poziomie 5,8 nie jest niskie jak na taki silnik. W Stilo 1,9 oraz obecnie w Bravo 1,6 spalanie poza miastem to ok. 4,8-5,3 l.

Sprawdź jeszcze prawidłowość zaślepienia EGR. Kiedyś mówiło się, że zaślepienie może spowodować wzrost spalania w mieście (:

wojtas85, po mieście jeździłem z 40 minut, wskazówka temperatury spokojnie doszła do pierwszej kreski (kąt 45°) i na niej zazwyczaj zostaje. Raz udało mi się zejść do 8.8 ale to dzięki kilku długim odcinkom na szerszej drodze, gdzie nie stałem co 2 minuty na światłach.

and5, tak miałem na myśli z otworami.

zeflik, dzięki sprawdzę. Może trzeba spróbować wyjąć zaślepkę i przetestować bez.

Kilka dni temu podpiąłem samochód do komputera. Miał parę zapisanych błędów ale je skasowałem. Zrobiłem rundkę po mieście i ponownie sprawdziłem. Błędów zero.
Sam już nie wiem co tu można by sprawdzić.
Może na MSE są jakieś testy lub parametry, które mógłbym sprawdzić, a które mogły by pomóc w zdiagnozowaniu problemu? Sam nie bardzo wiem, co powinienem sprawdzić.

U mnie co prawda 1.6 120, ale wskazówka temperatury utrzymuje się w połowie i ta temperatura jest osiągana po ok 5 kilometrach przy delikatnym posługiwaniu się gazem.

tak jak kolega powyżej napisał - pachnie to padniętym termostatem.

Słuchajcie,
Czytając wasze opinie postanowiłem sprawdzić auto pod względem temperatury i chyba mieliście rację. Nie jestem do końca pewny ale zrobiłem mały test i uwieczniłem go na zdjęciach oraz filmikach.
Przejechałem się z żonką po mieście. Przejechaliśmy przez miasto z punktu A do B oraz z powrotem pokonując dwa razy dystans 16km, czyli łącznie 32km. Czas spędzony w sklepie to około 25 minut i powrót.

Poniżej zamieszczam parę zdjęć z widoku na wskazówkę temperatury silnika. Na zdjęciach widać godziny, o której były one zrobione.

Dodam tylko od siebie, że pierwsze zdjęcie jest zrobione po przejechaniu 5km.
Drugie chyba po 18stu oraz trzecie i czwarte podczas powrotu.
Ostatnie na parkingu pod blokiem.

Najbardziej niepokojące jest zachowanie zegara na zdjęciu o godzinie 21:04 oraz 21:05, gdzie wskazówka sobie spada mimo przyspieszania.

Dodatkowo daje linki do dwóch filmików przyspieszonych 4x. Pierwszy na parkingu pod sklepem po przejechaniu chyba 18km, natomiast drugi podczas jazdy powrotnej.
Co o tym sądzicie? Termostat? czujnik temperatury, czy może żadne z tych?

1997319974199751997619977


https://www.youtube.com/watch?v=N3ZlVTgsX78


https://www.youtube.com/watch?v=GNPZqFpBjHg

Ewidentnie termostat. Na żadnym z załączonych zdjęć wskazówka temperatury cieczy nie osiąga połowy skali. Warto podłączyć się diagnostyką żeby zweryfikować temperaturę.

boch, tak dzisiaj zrobię.
Możesz mi powiedzieć jak powinno to prawidłowo wyglądać, w sensie temperatury itp?

mam w swoim Stilo ten sam 120 konny silnik. po dojechaniu do pracy (4,3 km) wskazówka jest idealnie w połowie. temperatury nigdy nie podglądałem. mogę to zrobić dzisiaj wieczorem.

Rozumiem. Jak to nie problem, to było by fajnie. Sam dzisiaj też popatrzę.
Mimo wszystko padnięty termostat to niemal pewniak.

podłączyłem się do auta tuż po powrocie do domu. temperatura cieczy przy wskazówce w pionie to u mnie ok. 86 stopni C.

Ja również dzisiaj podłączyłem. Temperatury latają między 50-77°C. Także wymieniam w sobotę termostat.
Przy okazji wykryłem usterkę. Mam błąd P0704 - obwód styku sprzęgła. Tak jak by sprzęgło było ciągle wciśnięty.
Co to może być dokładnie? Mam wersję z tempomatem.

Termostat wymieniony, czujnik sprzęgła naprawiłem :)
Teraz strzałka temperatury po kilku kilometrach stoi pionowo jak dzwon :D Zresetowałem komputer i zrobiłem test po mieście przez godzinę.
Na razie to żaden wiarygodny wynik ale różnica na oko jest spora, bo po godzinie wróciłem pod dom z wynikiem 6.9L/100. Także jest dobrze :) Dojdzie do tego z 25% trasy i będzie jeszcze lepiej :)

Także chciałem wam serdecznie podziękować za pomoc i cenne wskazówki. Gdyby nie wy, to do dziś bym pewnie kminił w czym jest problem.

Podlacz komputer i sprawdz korekty wtryskow.
ja tym motorem robilem 6.4L jak zaczely leciec wtryski spalanie wzroslo, po naprawie wrocilo do niskiego spalania

tutaj raczej wystarczyło wymienić termostat, ale sprawdzić korekty nie zawadzi. gdzie i za ile robiłeś te wtryski? u mnie prawdopodobnie będzie 1 do regeneracji...

Robiłem w Ołtarzewie pod Warszawa - ale nie polecam
Zwiedzilem 5 serwisów w temacie, i i tak nie jestem zadowolony....Fachowcy sa w UK chyba

mam ten sam problem u siebie. już właściwie miałem jechać do pewnej firmy, ale coś mnie tknęło i poszukałem opinii... :doubt:

Witam ponownie,
Postanowiłem zrobić tą korektę wtrysków, bo jak się okazuje jednak samochód dalej sporo pali mimo wymiany termostatu. Jazda bez klimy 8/100, a z klimą 9.2/100 także masakra.
Zrobiłem korektę, ale jutro pewnie wykonam ją jeszcze raz bo zapomniałem wyłączyć światła i klimę. Ogólnie sprawdzałem na biegu jałowym i temp. 86°C.

No i się podłamałem, bo chyba jest źle :(

Podaje kilka parametrów, bo porobiłem kilka fotek w krótkich odstępach czasu.

1.
-0,68 mm
-2,37 mm
1,94 mm
0,90 mm

2.
-0,63 mm
-2,65 mm
2,25 mm
1,18 mm

3.
-0,83 mm
-2,46 mm
2,01 mm
1,04 mm

Podejrzewam, że już żaden dodatek do czyszczenia wtrysków nie pomoże.

osobiście testowałem chemię do czyszczenia układu wtryskowego i nie zauważyłem żadnych pozytywnych efektów. lepiej od razu odkładać kasę na wymianę/regenerację wtrysku. w Twoim przypadku wtrysk na cylindrze nr 2 ma największą odchyłkę. ewidentnie przelewa stąd tak duża korekta na minus. zacznij od niego.

Dzięki wielkie za informacje.
Czyli trzeci cylinder prawdopodobnie dokłada za niego czy jak? Bo ja nie bardzo potrafię to poprawnie odczytać.

Z tego co wiem, to nowy wtrysk to koszt 1300zł :P więc albo używka albo regeneracja koło 500zł. Nie da się go jakoś wygotować czy coś? :P

Pozwolę sobie jeszcze zapytać o numery wtryskiwaczy. Czy jakbym chciał wymienić na używkę, to muszę znaleźć o tym samym numerze? Czy wszystkie cztery wtryskiwacze maję ten sam numer? Z góry dziękuję za pomoc.

Przed chwilą zrobiłem jeszcze jeden test. Tym razem na wyłączonej klimatyzacji i światłach ale wcześniej pojeździłem trochę, bo nalałem Xeramica Do czyszczenia wtryskiwaczy Diesla.

Poniżej zamieszczam dwa screeny z MSE oraz link do pobrania pliku csv jakby ktoś miał możliwość/chciał otworzyć go sobie i zobaczyć w MSE.
Tam gdzie parametry się zmieniają, gazowałem samochód na 2tys obrotów. Chwile potrwało zanim udało mi się ustawić sztywno nogę, ale udało się na jakaś minutę :P
Pod sam koniec pierwszego wykresu widać, że parametry się trochę rozjeżdżają mimo, że nie ruszałem padłu gazu. Na drugim obrazku jest dalsza część testu i znów gazowanie do 2tys. obrotów, a następnie puszczenie gazu.

Co ja mam sobie w takim razie myśleć? Bo po tym teście odpaliłem klimatyzację i wtrysk na drugim cylindrze znów zaczął wędrować poniżej -2.47 mm. Bez klimy trzyma się max na -1.02 mm. Nie wiem o co kaman.

>>>Plik CSV<<< (http://www.wojtaszek.chmurka.pl/fiat/18062015-1.zip)

http://www.wojtaszek.chmurka.pl/fiat/skan1.jpg (http://www.wojtaszek.chmurka.pl/fiat/skan1.jpg)


http://www.wojtaszek.chmurka.pl/fiat/skan2.jpg (http://www.wojtaszek.chmurka.pl/fiat/skan2.jpg)

Nie wiem o co chodzi,ale właśnie dlatego kupiłem T-Jeta. Miałem fatalne doświadczenia z dieslem (nie fiatowskim),wiem że diesle Fiata są super, ale wolałem trochę większe koszty zakupu na stacji benzynowej, niż bujać się z dwumasami, dpf'ami itd;-)

Ehhh :P ja niby dpf'a nie mam ale co z tego jak same problemy. Już sam nie wiem czy to problem z wtryskami, że takie spalanie czy szukać jeszcze gdzie indziej. Bo błędów w kompie zero.

U mnie spalanie w mieście 7.1 ale tez troszkę mam kontuzje z samochodem wiec podejrzewam ze to przez to na trasie 4.8
Wskazówka po przejechaniu kilku km ustawia sie idealnie pionowo pozdrawiam

U mnie spalanie w mieście 7.1 ale tez troszkę mam kontuzje z samochodem wiec podejrzewam ze to przez to na trasie 4.8
a jakiego spalania spodziewałeś się na trasie? 3/100?

Powiem tak swoim a accordem type s 2.0 na trasie zbijam na 5.2 , civic UFO 1.8 4.8 , stilo z tym samych silnikiem poniżej 5 wiec oczekuje ok 4.8
Chyba normalne

napisałeś poprzednio, że pali Ci 4,8. jest to wynik zgodny z minimalnym spalaniem dla tego auta podanym przez rzetelny serwis autocentrum.pl

Raporty spalania - Fiat Bravo II Hatchback 5d 1.9 TD MultiJet 120KM 2006-2012 &bull; Zużycie paliwa &bull; AutoCentrum.pl (http://www.autocentrum.pl/spalanie/fiat/bravo/ii/hatchback-5d/silnik-diesla-1.9-td-multijet-120km-2006-2012/)

mam Stilo z tym samym silnikiem i potwierdzam, że można zejść ze spalaniem poniżej 5 litrów, ale jest to bardzo nudna jazda. bardzo spokojna jazda na trasie Kalisz - Wrocław to właśnie 4.8L/100km. dałoby się zejść niżej ale musiałbym muskać pedał gazu małym palcem u nogi, a najlepiej jeździć z tempomatem, bo z tego co zauważyłem auto pali wtedy mniej.

Wracam do tematu. Biorąc pod uwagę ostatnie upały (non stop 33+°C) żona jeździ bez przerwy z klimą. Auto po miesiącu ma na liczniku średnie spalanie 9.5.
Od razu mówię, że jeździ na odcinkach 5-15km ale przy tych temperaturach samochód nagrzewa się po 5 minutach jazdy (strzałka temperatura dęba stoi - wymieniony termostat działa perfekcyjnie).
Zaobserwowałem też, że spalanie mocno wzrasta po włączeniu klimy. Wtryski szaleją i korekty są znacznie większe. Klima chodzi pięknie ale i spalanie jest większe nie o powiedzmy 0.7l/100 ale mam wrażenie, że o 2/3 litry. To możliwe?
Dodam, że auto cały czas pracuje bez zarzutu. Przyspiesza pięknie, silnik pracuje równo i zero jakichkolwiek błędów. Tylko to paliwo wpierdziela.

Ewidentnie pali za duzo. Moj pali na krotkich odcinkach 6,5L/100km z wlaczona klima. Chyba musisz sie rozejrzec za firma regenerujaca wtryski. Na forum Autokacik znajdziesz uzttkownika Radauskas z Warszawy. Ma dobre opinie.