witam przy wymianie klocków z tarczami zobaczyłem że siada wahacz postanowiłem jakiś tani kupić i moje pytanie kupe lat nie zbijałem sworznia pamiętam że czesto z tym był problem ,macie jakieś sprawdzone sposoby czy brecha i młotek :) (oczywiście do ściągacza nie mam dostepu )Co myslicie o najtańszych wahaczach trochę spłukałem się na hamulce i myślę o tych tanich wachaczach

W BBMach nie ma problemu ze sworzniem - tam nie ma śruby wzdłuż osi sworznia która go klinuje po dokręceniu, tylko jest poprzeczna śruba przechodząca przez wycięcie w sworzniu uniemożliwiając jego wysunięcie ze zwrotnicy. Także problemu z wyjęciem nie ma.

aha dzięki a w jakiej kolejności najlepiej rozkręcać jak polecacie ?łącznik sworzeń i 4 śruby od tulei i schodzi wszystko bez problemu czy z czyms będzie problem ?Jak myslicie wytrzymają te najtańsze wahacze ?
WAHACZ FIAT BRAVO BRAVA TIPO TEMPRA WZMOCNIONY GH (5041556302) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/wahacz-fiat-bravo-brava-tipo-tempra-wzmocniony-gh-i5041556302.html)

a będzie taki pasował czy szukać innego

Nowy wahacz zamontuj, ale śruby na fest dokręcaj dopiero jak auto będzie stało na kołach. Wydłużysz przez to jego żywotność, chodzi o to żeby wahacz się ułożył w takich obciążeniach (mam na myśli ciężar auta) w jakich będzie pracował.

oki dzięki wszystkie rady mile widziane :) dawno tego nie robiłem kupe lat temu na praktykach :)

Kolejność odkręcania nie ma tu szczególnego znaczenia, ważne abyś przy wkręcaniu nowego starał się go ustawić poziomo bo inaczej ciężko gwint złapać w śrubach trzymających tuleje. Nie jest to takie proste gdyż zwrotnica pręży w dół więc najlepiej założyć najpierw sworzeń, wstępnie zamocować wahacz w tulejach a następnie podłożyć jakiś klocek pod zwrotnicę i opuścić auto aby amortyzator się ugiął i wahacz ustawił poziomo. Na koniec będzie trzeba jakąś brechą nagiąć łącznik żeby go włożyć.

aha dzięki a jeszcze mam pytanie dzwoniłem wlaśnie do sklepu i mają wahacze po 102 zł ale są dwa rodzaje sworznia 17 i 12,6 wiecie może który będzie pasował zdaje mi sie że ten 17 ale wole żeby ktoś obeznany napisał żebym nie musiał wymieniać proszę o pilną odpowiedz

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

muszę zamówić żeby do soboty przyszedł :)

Ale idioci tam pracują ... w BBM był jeden rodzaj sworznia, ten drugi był w niektórych wersjach Tipo/Tempra. Niestety nie pamiętam który jest w BBM ;/ Jak nast. razem powiedzą że mają dwa rodzaje wahaczy (dłuższy i krótszy) to dłuższe były tylko w Bravo HGT i Marei.

na alegro wszędzie w ogłoszeniach są że 17 mm więc takie zamówię wielkie dzięki za pomoc ,jeszcze co myslicie o tych tanich wahaczach ktoś kiedyś je montował długo wytzrymały

Wszystko zależy po czym jeździsz... ale generalnie, biorąc pod uwagę, że jest przy tym trochę roboty ja bym założył coś droższego bo ten za 100zł może długo nie pociągnąć.

Najlepiej brać średnią półkę, weź pod uwagę że po wymianie wahacza wskazane jest zrobienie zbieżności.

W poprzednim Bravo wymieniłem wahacze na te z niższej półki i przejechały bez problemu prawie 50kkm - zeby było śmieszniej przy sprzedaży Bravo było na kanale i wahacze były sprawdzane. Wszystko było ok.



po wymianie wahacza wskazane jest zrobienie zbieżnośc

Masz rację. Chociaż ja wymienaiłem wg instrukcji(nie pamietam czy to było sam naprawiam czy jakiś tutorial) i tam było wskazane przykręcanie śrub wg pewnej sekwencji. Wahacz sam się wtedy centrował i o dziwo nie musiałem robić zbiezności.

Wahacz sam się wtedy centrował i o dziwo nie musiałem robić zbiezności.
Skąd wiesz, że nie musiałeś? Byłeś na zbieżności i wyszło, że jest ok?

Też tak myślę że droższy na pewno lepszy(może uda mi się jak adiemu :)) ale spłukałem się klocki tarcze łącznik :)zawieszenie zaczeło mi siadać jak za czołem jeżdzić do poznania same dziury dzisiaj zamówiłem za 102 zł zobaczę jak siądzie to kupie droższy

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

a po wymianie wahacza mocno może być przestawiona zbieżność bo myslałem żeby za miesiąc wymienić drugi i końcówkę drążka i dopiero pojechać na zbieżność

Jak zacznie ściągać to będziesz wiedział, że jest mocno przestawione i wtedy jechać ustawić bo opony zjedziesz

G. prawda ja wymieniałem raz wahacze i na SKP wyszło że mam rozbieżność a były zmieniane z delphi na moog'a.. Potem padły tuleje (nawiasem mówiąc po chyba 12tyś km!) i wymieniałem same tuleje na TRW (w sumie to to samo co moog) i też na SKP wyszło że trzeba zrobić zbieżność.. Tak wiec niestety ale za każdym razem..

no to kiepsko myślałem że jakoś miesiąc przelatam a tu dup...trzeba będzie dwa razy jechać na zbieżność albo poczekać aż siądzie do końca końcówka drążka (już popękana guma to pewnie długo nie pociągnie )

Skąd wiesz, że nie musiałeś? Byłeś na zbieżności i wyszło, że jest ok?

Powiem tak. doskonale wiem że zbieżnośc jest zalecana przy wymianie wahaczy.... ale w moim przypadku było tak że miałem akurat opony do wymiany i po prostu sprawdzałem czy opon nie zbiera. Auto też sie dobrze prowadziło wiec nie robiłem. Co nie znaczy ze jest to regułą i u innych będzie inaczej. Lepiej wydać te paredziesiąt zł i mieć pewność że jest ok.

Co nie znaczy ze jest to regułą i u innych będzie inaczej. Lepiej wydać te paredziesiąt zł i mieć pewność że jest ok.
Też tak uważam. Zbieżność może się rozjechać ale nie musi - ale póki tego nie sprawdzisz to nie wiesz. Sam kiedyś zjechałem opony bo po wymianie wahaczy nie chciało mi się jechac na ustawienie... Dlatego lepiej jechać na ustawienie i odżałować te paredziesiąt złotych.

Najpierw na SKP można sprawdzić (niezbyt precyzyjnie ale jednak pokaże czy jest zbieżność w granicach normy) - koszt pewnie z 10zł jak nie nawet za darmo..

racja lepiej stracić 50 zł niż pózniej nowe opony- montaż nieopłacalne

dzisiaj robiłem nie było zle tylko ciężko sworzeń wsadzić i łącznik stabilizatora z tym najdłużej walczyłem

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

oryginalna jedna tuleja trzymała się ale też do wymiany była,a druga ktoś kiedyś wymieniał i całą gumę ręką zdjąłem

Panowie nie ściąga nic a nic ,a kierownicę mam trochę teraz krzywo ustawioną lepiej jechać na zbieżność czy mogę ustawić tylko kierownicę :)

ale śruby na fest dokręcaj dopiero jak auto będzie stało na kołach. Wydłużysz przez to jego żywotność, chodzi o to żeby wahacz się ułożył w takich obciążeniach (mam na myśli ciężar auta) w jakich będzie pracował.
patrząc na konstrukcję wahacza w bbm, mogę powiedzieć, że większych bzdur nie słyszałem...

patrząc na konstrukcję wahacza w bbm, mogę powiedzieć, że większych bzdur nie słyszałem...
Nie raz to czytałem i pewnie jakieś ziarnko prawdy w tym jest aby całość była "odpuszczona" przed skręceniem, ale bez przesady..


Panowie nie ściąga nic a nic ,a kierownicę mam trochę teraz krzywo ustawioną lepiej jechać na zbieżność czy mogę ustawić tylko kierownicę
Pomijając fakt, że to się tak pięknie przestawić bez rzeźby nie da bo wielofrez Ci na to nie pozwoli to pomyśl jakie to miałoby skutki - skręt w jedną stronę mocniejszy, w 2gą słabszy ;) Na zbieżność!

Nie raz to czytałem i pewnie jakieś ziarnko prawdy w tym jest aby całość była "odpuszczona" przed skręceniem, ale bez przesady..
skręcanie na opuszczonym aucie ma sens jedynie w wahaczach gdzie przez tuleję przechodzi śruba... np w wahaczach dolnych w a4...

Tam to powiedzmy oczywiście, ale tu też dobrze aby tuleje się ułożyły przed skręceniem ich na sankach. Chodzi o to aby były one ułożone możliwie pod kątem prostym względem trzpienia wahacza. Będą nagięte w którąś stronę to w trakcie pracy guma nie będzie równomiernie naprężana.. Tam nie ma za dużego luzu w prawdzie na śrubach w sankach ale jednak jakiś jest..

nic nie sciągało tylko kierownica krzywo byla ,ale pojechałem i było przestawione teraz jest idealnie (cena poszła w górę o 20 zł :) )

Chodzi o to aby były one ułożone możliwie pod kątem prostym względem trzpienia wahacza. Będą nagięte w którąś stronę to w trakcie pracy guma nie będzie równomiernie naprężana..

widzę coraz lepsze historie....


jeszcze raz powiem, tulei która jest na stałe zwulkanizowana z obudową i jest na sztywno nabita na wahacz się nie dociąga na opuszczonych kołach...

a dlaczego nie :) każdy pisze co innego