Filo
01-05-2015, 16:35
Mam do wszystkich pytanie, czy ktoś miał problem z brakiem możliwość wyłączenia świateł przełącznikiem w manetce? Zapalają się i gasną razem z zapłonem. Palą się zarówno pozycje i xenony.
Co zrobiłem już: sprawdziłem przekaźniki, bezpieczniki, brak błędów do skasowania (choć pojawiła się w skanowaniu informacja o niezidentyfikowany błędzie 1029 i 1031), odłączenie akumulatora też nic nie daje.
Podczas testów MES-em światła gasną i się zapalają.
Gdzieś znalazłem informację o nie gasnących światłach pozycyjny i była to wina przetartego kabla od manetki. Ale wiąże się to z rozbieraniem przełączników zespolonych i zdjęcia kierownicy.
Może ktoś ma jakiś pomysł?
Co zrobiłem już: sprawdziłem przekaźniki, bezpieczniki, brak błędów do skasowania (choć pojawiła się w skanowaniu informacja o niezidentyfikowany błędzie 1029 i 1031), odłączenie akumulatora też nic nie daje.
Podczas testów MES-em światła gasną i się zapalają.
Gdzieś znalazłem informację o nie gasnących światłach pozycyjny i była to wina przetartego kabla od manetki. Ale wiąże się to z rozbieraniem przełączników zespolonych i zdjęcia kierownicy.
Może ktoś ma jakiś pomysł?