PDA

Zobacz pełną wersję : Sonda lambda - ostatnie tchnienie?



hybrid
26-04-2015, 21:23
Witam.

Jako że zrobiło się ciepło, to zabrałem się za ogarnianie kropka. Czasami brak mu mocy, przy gwałtownym naciśnięciu pedału przyśpieszenia oraz braku mocy po odpaleniu po dłuższym postoju (wystarczy przez noc lub połowa dnia), sprawdziłem FES'em sondę lambda. Auto z 2001 roku, ma tylko jedną, przed katem, jak silnik się rozgrzewa (pochodzi chwilkę, aż złapie silnik odpowiednią temperaturę do odczytu napięcia sondy), to wykres jest sinusoidalny (pi razy drzwi) i z tym jest różnie, raz jest od 0 do 0,7V, do 0,6V, lecz im auto bardziej rozgrzane, tym napięcie z sondy jest prawie że stałe, a jak się rozgrzeję tak maksymalnie, czyli powiedzmy trasa (dzisiaj ~30km trasy i 5km miasta), to po powrocie napięcie sondy stało w okolicach ~0,4V. Po przegazowaniu, spadało do 0, gdzie następnie wróciło do 0,45V i delikatnie spadało do 0,41V. Jak sprawdzałem dzisiaj, po wychłodzeniu auta (wskazówka od temp. płynu chłodniczego była delikatnie powyżej 4 kreseczki), odczyt był na poziomie ~0,25V. W razie potrzeby mogę wrzucić pliki z FES'a.

Teraz moje pytanie, czy sonda lambda do wymiany? Szczególnie przy uruchamianiu auta po nocy, czuć na zimnym silniku niespalone paliwo oraz trzeba dłużej kręcić.

PS. W aucie był robiony generalny remont silnika, pierściene, oringi, etc. Także posiada LPG, coś między 1-2 generacji, bez krokowca, na śrubie, z emulatorem wtrysków i centralką (StagE4+Stag2W), myślałem na wymienieniu tego na staga 150, ale najpierw chcę ogarnąć zasilanie na benzynie. Przebieg ~170k km.

Proszę uprzejmie o pomoc.
Pozdrawiam

hybrid
27-04-2015, 23:54
Ktokolwiek? Nie chcę wyrzucać kasy w błoto. Dorzucam wykres sondy z dzisiejszego przejazdu wieczorem. 19800

byrrt
28-04-2015, 08:32
A więc o tyle dziwne, że po odpaleniu auta zimnego sonda lambda nie powinna w ogóle oscylować - silnik pracuje w tedy w pętli otwartej. Dopiero po nagrzaniu sondy (ma w sobie grzałkę - sprawna sonda w tych warunkach co mamy teraz powinna zacząć oscylować w niecałą minutę po odpaleniu). Problemem u Ciebie jest to że masz gaz jak sam piszesz I/II gen. W obu przypadkach emuluje się sondę lambdę. W prawidłowo założonej instalacji gazowej na paliwie sonda powinna normalnie pracować i być odcinana przy pracy na gazie (w II generacji sonda wykorzystywana jest do regulowania mieszanki gazu-powietrza). Ciężko stwierdzić co gazownik u Ciebie narobił i czy jest to kwestia sondy czy złej instalacji gazowej. Generalnie sprawdziłbym sondę miernikiem najlepiej odpinając ją od sterownika LPG / silnika po rozgrzaniu auta na benzynie. To że po odpaleniu zimnego auta czuć trochę benzyną to norma - na początku sterownik silnika podlewa trochę benzyną aby silnik szybciej się rozgrzał (mieszanka bogata).

hybrid
28-04-2015, 21:26
Zgadzam się z Tobą, lecz nie zrozumiałeś mnie do końca. Nie mam emulatora sondy lambda, chciałbym dorzucić do tego co jest kiedyś w przyszłości STAGA150 i wywalić Stag2W, lecz na chwilę obecną chcę ogarnąć to auto tak, żeby na benzynie chodziło bez zastrzeżeń. Czytałem trochę o tym jak to wygląda, oscylacje, etc., i dlatego właśnie mnie dziwi to, że nawet jak rozgrzeje się silnik i sonda osiągnie swoją temperaturę roboczą, to raz sonda ładnie oscyluje, ale też nie w pełnym zakresie. Z tego co wyczytałem, to powinna oscylować od 0,1V do 0,9V. U mnie nawet po rozgrzaniu na biegu jałowym ostatnio stoi, podczas pracy na benzynie tylko oczywiście, nie mówię tutaj o pracy na gazie. Podczas wczorajszej jazdy, nawet nie wyszedł sygnał powyżej 0,5V, czyli pracował cały czas na ubogiej mieszance, tylko nie jestem pewien, czy to przekłada się na zwiększone zużycie paliwa plus ewentualne braki w mocy, ale wydaje mi się, że jest to możliwe.

byrrt
29-04-2015, 08:58
Zgadzam się z Tobą, lecz nie zrozumiałeś mnie do końca. Nie mam emulatora sondy lambda
Zrozum, że instalacja I / II generacji musi mieć taki emulator inaczej mapy rozjechałyby się tak szybko że parę dni i byś nie odpalił.. ;)

Co do zakresu oscylacji to najważniejsze jest żeby sonda oscylowała.. Nie jest kluczowo istotne czy oscyluje 0,1-0,9 czy np. 0,3 - 0,7 bo ważne jest że pracuje. Ten poziom oscylacji raczej wskazuje na stopień zużycia sondy. Z tego co piszesz Twoja już wyzionęła ducha. Jeżeli masz ciągle wskazania mieszanki ubogiej to komputer silnika może stale dodawać paliwa uznając że trzeba stąd spalanie mogło wzrosnąć..

hybrid
29-04-2015, 18:23
Wiem i mam tego świadomość. Kiedyś było założone Bingo S4, lecz na początku dobrze działało, ale potem z niewiadomych przyczyn przestało odczytywać sygnał z cewki i tyle działało bingo. Potem tato był u tego samego gaziarza i powiedział, zeby zrobili tak aby jeździł na gazie i zrobili, wywali Bingo, wstawili emulator wtrysków i centralkę, nic więcej. Wiem co jest w aucie bo to wszystko dokładnie sprawdzałem, a auto dostałem że tak powiem w spadku. Także najprawdopodobniej czeka mnie wymiana sondy?

byrrt
29-04-2015, 18:42
Na to wygląda..

hybrid
29-04-2015, 21:30
Taka ciekawostka, dzisiaj sonda działała i ładnie pływała. Auto rozgrzane, wskazówka w maksymalnym wychyleniu od temp. 19813 Teraz to już zgłupiałem i nie wiem co o tym myśleć. Dodatkowo zauważyłem, że jest przebicie na jednym kablu zapłonowym, może to wpływać na działanie sondy że raz ładnie pływa, a raz wcale?