marcij
23-04-2015, 13:01
Rok temu zakładałem nowe opony letnie, więc na wymianę podjechałem do serwisu. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów coś zaczęło mi strasznie stukać, jak przyłożyłem klucz do śrub, to na prawym przednim zrobiłem jeszcze półtora obrotu, pozostałe były ok. Pomyślałem, że źle dokręcili i tyle. Na zimę również wymieniałem opony, po założeniu na felgi stalowe dokręcili kluczem dynamometrycznym i było ok. Teraz, już nie musiałem zmieniać opon, więc przekręciłem kółka na letnie (założyłem, dokręciłem, przejechałem 500metrów, dokręciłem ponownie) i było ok, zrobiłem kilkanaście kilometrów i stosunkowo nagle znów coś mi zaczęło stukać. Po zrobieniu 3-4 kilometrów, zobaczyłem, ze na przednim lewym kole śruby są mocno luźne (w prawym są ok). Mocno mnie to zaniepokoiło. Na lato mam felgi alu i dłuższe śruby niż na zimę (zwykłe, nie pływające). O co może chodzić ? Wymienić komplet śrub ? Nie chciałbym zgubić koła podczas jazdy :)