Witam,mam takie pytanko do obecnych forumowiczów, otóz wymieniłem dzisiaj wkład co kosztowało mnie niezmiernie dużo pracy i kosztowało sporo nerwów ale do sedna... skręcając już pompe tą okrągłą białą nakrętką nie założyłem tej uszczelki gumowej bo po prostu nie dałem rady sam jej włożyć i jeszcze dokręcić nakrętke.Pompa nie jest do końca wciśnięta i jak ją wcisnę to się 'poddaje'.Czy to czemuś szkodzi?czy mogę się obawiać wycieku paliwa czy raczej nie?dodam tylko,że wężyki są szczelne.Pozdrawiam;)

Wyciek paliwa masz pewny.Ponadto smród paliwa też cię nie ominie .Uszczelka musi być .A wszystko dobrze dokręcone.

właśnie tego się obawiałem...dokręcona jest bardzo dobrze.ta uszczelka ma wejść w ten otwór co wchodzi w nią cała pompa tak?strasznie ciężko się to zakłada, bede musiał poprosć kogoś o pomoc... wrrrr