Cześć,

Przeczytałem wiele postów odnośnie wentylatora dmuchawy/nawiewu wew jednym słowem tego pod nogami pasażera. Proponuje stworzyć jeden konkretny temat jak się do niego dobrać.

Dzisiaj rozkręciłem piankową osłonę pod nogami pasażera i moim oczom ukazał się następujący widok:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/007d3c18e40e.jpg (http://naforum.zapodaj.net/007d3c18e40e.jpg.html)

I teraz moje pytanie. Patrząc od czoła ta pierwsza puszka to ta słynna elektronika która często gęsto się psuje? Co trzeba rozkręcić, wyciągnąć żeby dostać się do wentylatora celem jego nasmarowania/wyczyszczenia??

Cześć!
Słynną elektronikę masz po prawej stronie zdjęcia, to ta część gdzie jest złącze z przewodami. Jak pierwszy raz smarowałem wentylator to wykręciłem go w całości /8 wkrętów/, przy drugim razie zdemontowałem tylko elektronikę i to wystarczy żeby go nasmarować. Po odkręceniu dwóch wkrętów i wyciągnięciu elektroniki odsłonią się otwory przez które możesz nasmarować dolne łożysko. Użyj smaru w areozolu a nie WD40.
Pozdrawiam

przy drugim razie zdemontowałem tylko elektronikę

Widziałem że kostka od elektroniki ma zaczepy po obu stronach. Jest jakiś mało inwazyjny sposób odczepienia wtyczki bez łamania tych "piórek" ??

Z tego co pamiętam to nie musisz jej odpinać żeby nasmarować wentylator, wystarczy odkręcić dwa wkręty mocujące moduł. Chętnie sprawdziłbym jak odpiąć wtyczkę ale ostatnio mam rękę w gipsie a jedną to trudne....

W końcu znalazłem chwilę czasu żeby odkręcić dwie śruby. Po ściągnięciu elektroniki ukazuje nam się następujący widok.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f816f189ab85.jpg (http://naforum.zapodaj.net/f816f189ab85.jpg.html)

Po ściągnięciu gumowej zaślepki umorusanej smarem widzimy.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a130701595a.jpg (http://naforum.zapodaj.net/5a130701595a.jpg.html)

I teraz pytanie. Dawkujemy smar w otwór pod gumową zaślepką, czy otwór widoczny po prawej stronie z białą obwolutą ?? Bo nasmarowałem i dalej piszczy :palacz:

Wyjmując filtr kabinowy mamy dostęp do całego wentylatora ;-)

Wyjmując filtr kabinowy mamy dostęp do całego wentylatora
Nie do końca mamy dostęp do całego, tylko do łopatek wirnika i górnego łożyska które przeważnie jest dobre.
19918
Łożysko które sprawia problem jest na dole, jeżeli długo nie było zamoczone w wodzie to jest szansa że smarowanie przywróci cisze w samochodzie.
19919
Ja go smaruje przez otwór z białą uszczelką który zaznaczyłem na zdjęciu.
19920
Najlepiej użyć smaru w spay ze słomką co pozwoli dotrzeć bezpośrednio do łożyska które zaznaczylem na kolejnym zdjęciu.
19919

Bardzo dobre opracowanie :food: Teraz wiadomo o wiele więcej, dzięki.

Super porada, kolejny problem do ogarniecia:bravooo:

Powiedz mi czy orientujesz się jak się dostać do tego łożyska, czyli jak wymontować cały ten wentylator? Niestety u mnie smarowanie sprawdza się na okres od 4 do 14 dni. Potem na nowo zaczyna piszczeć.

W najbliższym czasie zajmę się regeneracją silnika mojej dmuchawy, bo ciągłe smarowanie doprowadza mnie do szału. Jeżeli efekt będzie pozytywny to postaram się zamieścić na forum relację z wykonanej pracy.

Czekam w takim razie na jakiś pomocny opis. Dźwięk który wydobywa się z tej dmuchawy doprowadza mnie do szału :mad:

Niestety mam podobnie :|

Czekam w takim razie na jakiś pomocny opis. Dźwięk który wydobywa się z tej dmuchawy doprowadza mnie do szału :mad:

Co to jest za rodzaj dźwięku?? Jak poznać że coś jest nie tak ?? pozdrawiam

Piszczenie, tarcie metalu o metal. Nie da się tego nie usłyszeć :lol:

to psiknac czegos z Ms02 od strony filtra i problem znika :)

W najbliższym czasie zajmę się regeneracją silnika mojej dmuchawy, bo ciągłe smarowanie doprowadza mnie do szału. Jeżeli efekt będzie pozytywny to postaram się zamieścić na forum relację z wykonanej pracy.

Udało Ci się uporać z tematem ??

Zostałem wywołany do tablicy...
W wakacje wentylator pracował cicho i wydajnie tak że nie było potrzeby go ruszać a jestem wyznawcą że lepsze jest wrogiem dobrego, po co grzebać jak jest dobrze.
Ale ostatnio zaczął coś popiskiwać a prawdziwy koncert dał jak wracaliśmy z żoną z Ukrainy. Żona zazwyczaj nie zwraca uwagi na piski czy stuki w aucie ale jak wentylator zaczął wyć zapytała czy on tak musi i czy nie da się coś z tym zrobić. Jak tylko skończę remont w domu to dmuchawa wyląduje na stole w warsztacie.

Odkopię temat bo nawet zdjęcia nieaktualne. Piszczy mi ten nawiew i dodatkowo stukają łopatki. Ktoś wie jak go wykręcić całego do serwisowania.? Wyjąłem już schowek.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170314/e084b3094bf41d59871761f414299a02.jpg

Wentylator przykręcony jest 7-8 wkrętami torx.

No to gimnastyka będzie

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Stoszek liczę na Twoje wskazówki i uwagi na temat demontażu wentylatora, też mnie czeka smarowanie wirnika bo piszczy.

Nabyłem do ogarnięcia tego wkretak do nasadek kwadrat, nasadkę na bity, oraz odpowiedni bit torx Zestaw giętych kluczy nie ma tam podejścia. Śrub jest chyba 7 trzeba oglądać od spodu dokładnie, również przy wejściu do środkowej konsoli że tak to nazwę. Przy jednej śrubie skrajnej od grodzi silnika długi wkrętak nie da rady bo podłoga przeszkadza ale sama nasadka i bit tam się mieści. Dalej to tak wygląda. I leży ciągle na podłodze w aucie. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/58d41db0fa69de959851f8300ef1472c.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/3d2a8cb5ca87f91825bdaa0b502ffc09.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/6638278f842838161188a6daa28f3a4a.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/40bd9bf6859e28793ba5be426c430a39.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/dc8db428de9214dc7309b72399167511.jpg

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Odkręcenie silnika z wentylatorem od obudowy to te trzy dolne wkręty od strony sterownika. Towot na widoczne miejsca plus smar biały rurką w trudodostepne pod łożyska. Luz na dolnym łożysku znaczny. Nie wiem jak to rozłożyć, chyba trzebaby wybijać mocowania stalowe od dekla silnika by wyjąć wirnik. Są tam zaprasowaniana tym ostatnim zdjęciu gdzie rowki. Nie ma szans jednak by to potem tak samo złożyć. Trzebaby spawać albo twardy lut zrobić. Łożyska więc zostawiam w spokoju robię tylko smarowanie.

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Dzięki bardzo, teraz tylko znajdę trochę czasu i biorę się za to :)

Idę to składać bo jutro mam trasę

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Foto relacja z montażu. Śrub jest 6.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/5dac0fd9961486f8a87f2a1d92dc947e.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/cc3f4e9dc806132f1bb0cae0643d030f.jpg
3 i 4 obok siebie
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/8ec0c4e489d70cf6ce9e74eaa1f301c5.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/9690bee3373c38f7b14b378fb6601b3e.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/170bbcb5c00ef3bbc416b7c9e44b44e9.jpg
Złamany przez kogoś zaczep do dolnej gąbki zastąpiłem kropelką klejac ją do metalowej ramki.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/a7d4fc705083ad24d25c60bd0aa20536.jpg
Przy okazji radzę zajrzeć czy nie odkleja wam się filc od deski jak tutaj
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/4e936df83e6a3ee9809c6573ae0cb258.jpg
Taśma dwustronna i na swoje miejsce wklejone
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/aae4d2ab9ebef85d0a72e1c2f295d304.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/bfab2f43f216e451bb8095d4c45d4198.jpg
Smarowanie widocznych prowadnic klap warto też zrobić przy okazji
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170315/4e61b7880629948b0ed118e5dcdcb824.jpg
Mam nadzieję że spokój będzie . . .

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Podepne sie pod temat.
Zauwazylem ostatnio, ze uruchamianie wentylatora nawiewu z panelu sprawia trudności, tzn. ustawiam predkosc wiatraczka na full, a tu nic -'glucho. Nawiew zalacza sie gdy przejade kawalek drogi albo gdy wlacze klimatyzacje. Co to moze byc? Elektronika w panelu szwankuje?

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Podepne sie pod temat.
Zauwazylem ostatnio, ze uruchamianie wentylatora nawiewu z panelu sprawia trudności, tzn. ustawiam predkosc wiatraczka na full, a tu nic -'glucho. Nawiew zalacza sie gdy przejade kawalek drogi albo gdy wlacze klimatyzacje. Co to moze byc? Elektronika w panelu szwankuje?

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Możliwe, ja wymieniałem panel, zapłaciłem za używany coś około 20 pln :)

@Maxi
Miales takie same objawy co ja?

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Podobne: wentylator działał tylko na 2 i 3 biegu, a sterowanie kierunkami nawiewu czasami działało, a czasami nie. Tutaj opisałem moją walkę: http://fiatklubpolska.pl/croma-446/brak-regulacji-kierunku-nawiewu-klima-manualna-33493/ :D

@Maxi
Ciężko jest dostac się do panelu sterowania klimatronikiem, tzn. czy trudno go zdemontowac? W jaki sposob zdemontowac blaszana opaske wykonczenia wokol radia, tego panelu i drazka zmiany biegow?

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Yyyy z tego co pamiętam do dostęp jest bardzo łatwy: odwijasz mieszek lewarka zmiany biegów do góry, ściągasz ten element na środku którego wychodzi dźwignia zmiany biegów i w którym jest przycisk awaryjnych świateł, ten element jest na wcisk, ale na takie 'wciski' które na szczęście się nie urywają. Następnie wyjmujesz radio - trzeba cztery małe gwożdzie/śrubokręty wcisnąć w te otwory radia. Później z tego co pamiętam 14 śrubek 'gwiazdek' do odkręcenia (ale wszystkie na wierzchu) i wyjęcie tej ramki - blaszanej opaski. Potem wyjmujesz panel. Całość operacji wymiany panelu klimy idzie zrobić w 15 minut, z tego co pamiętam :)

Ok. Dzieki. Zabiore sie za to w weekend.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

@Maxi

A u Ciebie brak reakcji wiatraczka wzmagał się podczas upałów?
Zauważyłem, ze wlasnie u mnie dmuchawa nie reaguje na wlaczenie, gdy nagrzeje sie wnętrze pojazdu.

Ps. Ktos z szanownych Forumowiczów ma podobny co ja problem?

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Temperatura nie miała wpływu na pracę panelu klimy, cały czas działał nieprawidłowo.

Michał, a może po prostu to już się silniczek zaciera?
Z miesiąc temu u mnie się tak zrobiło, bez ostrzeżenia dziad po prostu przestał się kręcić. Na panelu wszystko wyglądało ok.
Z braku czasu tego dnia, wsadzilem rękę przez otwór na filtr przeciwpylkowy i usilowalem pokręcić, żeby sprawdzić czy lekko chodzi i umarł, czy może chodzi ciężko i też umarł.
Okazało się że ciężko było to obrócić za plastikowe lopatki, zostawiłem więc bo miałem co innego na głowie, tylko trochę pokrecilem ręką i zająłem się czymś innym.
Przez następne dwa dni trochę działał, trochę nie działał jak to nalecialo, więc rozebralem od strony schowka, wyjalem całość na dwór i okazało się że po prostu jest zardzewialy trzpień a i łożyska są w średnim stanie. Myłem to oderdzewiaczem, lalem wd40 żeby spenetrowalo i znowu myłem, i tak z 10 razy.
Od tamtej pory śmiga, po tym zabiegu zdecydowanie lżej się kręci.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Chyba masz rację. Silnik dmuchawki popiskuje i gdy jadę np. pod górę czy z górki albo na zakretach, to piszczenie łożysk sie wzmaga.
DZiś dostalem ofertę z aso.

Tresc tej oferty na nowe czesci klimy do mojego auta:
Centralka elektroniczna sterow.klimat.koszt 1621,17 zł netto.
Silnik elektryczny dmuchawy nawiewu koszt 549,26 zł netto.
Sterowanie elektroniczne /centralka silnika dmuchawy/koszt 495,90 zł netto.

Jednym slowem porażka, tak drogie są nowe czesci elektroniczne i elektromechanika do cromy.

Jutro od rana zabieram się za demontaz dmuchawy. Zrobię zdjecia to uzupełnię manual do forum.

Przyznac trzeba jedno - rozwiazanie techniczne nawiewu w cromie, w szczegolnosci usytuowanie silnika dmuchawy oraz rozwiązanie filtra przeciwpylowego, inzynierom z fiata kompletnie nie wyszło...



Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Na pewnym portalu aukcyjnym ten sam tak samo chiński i plastikowy silnik elektryczny dmuchawy/nawiewu znalazłem znacznie taniej - myślałem że mój się spalił na początku i ocenialem co można i za ile.

Zdjęcia też miałem robić, ale telefon mi padł w tamtym czasie, a zastępczym szkoda zachodu bo jakość zdjec jakby kartoflem robione.


Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Zrobione. Smarowanie lozysk pomoglo. Manual ze zdjeciami uzupelniajacymi poprzednie opisy wrzucę dzis wieczorem lub najpozniej jutro wieczorem.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Wiem ze wątek stary jak świat, ale jest szansa jeszcze na ten manual? Łożysko strasznie opornie chodzi i nie wiem jak tam naładować tego smaru..

@waletko

Podaj adres e-mail, to w wolnej chwili odnajdę fotki z roboty przy wentylatorze i Ci podeślę.

Hejka, mam pytanie czy silnik dmuchawy (i sama dmuchawa) do Cromy z 2005 roku (Klimatronik) jest taka sama jak w wersjach z klimatyzacja manualną? Na allegro sprzedają z różnymi wersjami choć wszystko wygląda identycznie. Mnie wywaliło łożysko w silniku i strasznie wali, smarowanie nic nie pomaga (może na parę godzin tylko).

Pozdrawiam

Hejka, mam pytanie czy silnik dmuchawy (i sama dmuchawa) do Cromy z 2005 roku (Klimatronik) jest taka sama jak w wersjach z klimatyzacja manualną? Na allegro sprzedają z różnymi wersjami choć wszystko wygląda identycznie. Mnie wywaliło łożysko w silniku i strasznie wali, smarowanie nic nie pomaga (może na parę godzin tylko).

Pozdrawiam

Sprawdzisz to w EPR-e ..
W Fiacie Stilo są to różne napędy a różnica wynika z układu elektronicznego który jest w przypadku klimatronika - płynna regulacja lub manualu rezystory do przełączania biegów silnika.

Drodzy forumowicze - smarowanie wentylatora pomaga? Bo piszczy mi a z doświadczenia np z wentylatorami w łazienkach to smarowanie za wiele nie pomaga...

W moim przypadku smarowanie pomogło. Nastała bloga cisza, świerszcza nie słychać :)

W moim przypadku smarowanie pomogło. Nastała bloga cisza, świerszcza nie słychać :)

Bob, jak to zrobiłeś? Demontowałeś dmuchawę? Jakiego smaru użyłeś?
U mnie poszedł opornik, pewnie właśnie przez tarcie. Dmuchawa kręci tylko na najwyższej prędkości, ale z takimi hałasami, że można oszaleć.

Wszystko masz opisane w tym temacie :) użyłem do smarowania Rusolventu, co prawda jest to odrdzewiacz ale pomogło.

Cześć , Mnie też dopadła przygoda z wentylatorem. Dźwięk się zwiększa gdy zwiększam siłę nawiewu. Czy ten dźwięk głośnej pracy jest taki sam jak u was? Dźwięk idzie na 100% z wentylatora. Jest sens się bawić w jego rozbieranie i rzeźbienie czy zamawiać nowy? Podczas jazdy z włączoną klima można dostać pierdolca:rolleyes:
https://www.youtube.com/watch?v=m-U1b7G3F_Y

https://www.youtube.com/watch?v=nX6bRmibeII

Zastosowałem się do Twoich porad,dodatkowo zrobiłem 2 x taki cykl,odrdzewiacz w sprayu i 5 minut pracy wentylatora i na koniec biały smar do łożysk.... i jest cichutko.Samo wyciąganie wentylatora to niezła gimnastyka.

Zastosowałem się do Twoich porad,dodatkowo zrobiłem 2 x taki cykl,odrdzewiacz w sprayu i 5 minut pracy wentylatora i na koniec biały smar do łożysk.... i jest cichutko.Samo wyciąganie wentylatora to niezła gimnastyka.
Temat niestety powrócił ,łożyska hałasują,czy jest możliwa ich wymiana,czy zna może ktoś ich rozmiary. Na aukcjach są wentylatory nowe w cenie około 200 pln, trochę szkoda kasy.

Temat niestety powrócił ,łożyska hałasują,czy jest możliwa ich wymiana,czy zna może ktoś ich rozmiary. Na aukcjach są wentylatory nowe w cenie około 200 pln, trochę szkoda kasy.

Miom zdaniem jest sens się bawić w rozebranie, wyczyszczenie i przede wszystkim w jedną, podstawową sprawę - nawiercenie małego otworka od dołu obudowy, służącego do odprowadzania wody z "gniazda" dolnego łożyska ślizgowego. Brak takiego odpływu to podstawowa przyczyna zapiekania się wirnika wentylatora z powodu korozji. Druga sprawa - użycie odpowiedniego smaru do nasmarowania łożysk ślizgowych wirnika.

Podstawa to profilaktyka czyli nie dopuszczenie żeby woda dostała się do wentylatora. wystarczy raz na jakiś czas sprawdzić i ewentualnie wyczyścić odpływy znajdujące się w podszybiu. Zatkane odpływy powodują że woda wlewa się się przez filtr kabinowy do wentylatora co powoduję degradację łożyska.

Wg mnie smarowanie nie ma sensu. Ja już dwa razy rozbierałem silniczek, czyściłem papierem ściernym ośkę i tulejki, które się zacierały pod wpływem wilgoci, smarowałem itd. Za 2 miesiące znowu to samo. Chodzi o to, że łożyska i ośka muszą mieć idealnie równą powierzchnię, w przeciwnym razie znowu się zatrą, ręcznie niewykonalne. Zamówiłem dmuchawę firmy "noname" na alledrogo za 200 złotych i już rok spokój. Proponuję też sprawdzić wężyk odpływowy podszybia od strony pasażera. Pod wycieraczką na plastikowej obudowie widać otwór. Jak ściągnie się obudowę filtra kabinowego to powinien od spodu wychodzić wężyk, który wchodzi w otwór odpływowy od strony pasażera. Jeśli tego wężyka nie ma, to woda spływająca z szyby podczas deszczu ślicznie nam się leje prosto na filtr kabinowy. U mnie właśnie to było powodem awarii. Profilaktycznie zrobiłem też otwór w obudowie wentylatora od spodu. Aha i jeszcze jedna uwaga, u mnie za chiny nie podchodzi żadna inna plastikowa obudowa tylko ta, która była zamontowana oryginalnie. Jak kupiłem nową dmuchawę to musiałem wyciągnąć wiatrak i przełożyć go do starej, a nową zatrzymałem w razie gwarancji.

PS. link do dmuchawy którą mam założoną https://allegro.pl/oferta/dmuchawa-nawiew-wentylator-do-opel-vectra-c-signum-7903864668 .

Przeczytałem wątek. I mam pytania odnośnie kwestii wentylatora. Kilka tygodni temu zaczął popiskiwać, potem przestał. Ostatnio znowu zaczął piskać. A dziś w ogóle przestał działać. Zakładam, że awarii uległ silnik dmuchawy. I tu pojawiają się moje pytania. Czy dmuchawa jest jeszcze do uruchomienia, czy szlag ją trafił już na dobre? Jeśli wentylator jest do wymiany, to czy trzeba wymieniać całą dmuchawę, czy da się wymienić sam silnik. I po trzecie, najważniejsze, gdzie fizycznie się mieści ta dmuchawa i jak się do niej dobrać?

Przeczytałem wątek. I mam pytania odnośnie kwestii wentylatora. Kilka tygodni temu zaczął popiskiwać, potem przestał. Ostatnio znowu zaczął piskać. A dziś w ogóle przestał działać. Zakładam, że awarii uległ silnik dmuchawy. I tu pojawiają się moje pytania. Czy dmuchawa jest jeszcze do uruchomienia, czy szlag ją trafił już na dobre? Jeśli wentylator jest do wymiany, to czy trzeba wymieniać całą dmuchawę, czy da się wymienić cały silnik. I po trzecie, najważniejsze, gdzie fizycznie się mieści ta dmuchawa i jak się do niej dobrać?

Prawdopodobnie przepalił się rezystor dmuchawy. Ale zanim zaczniesz kopać, sprawdź pro forma bezpiecznik dmuchawy.
Sama dmuchawa znajduje się za schowkiem w desce rozdzielczej, nad nogami pasażera. Wyłączasz poduszkę powietrzną pasażera (otwórz przednie prawe drzwi i z boku deski rozdzielczej zobaczysz kluczykowy wyłącznik airbaga pasażera), demontujesz tzw. dyfuzor (jesli go masz), ktory jest przykręcony na dwa wkręty w schowku, demontujesz schowek nad nogami pasażera i Twoim oczom ukaże się dmuchawa/wentylator. Dmuchawę demontuje się go "pioruńsko" ciężko, na leżąco. Przykręcona jest na kilka (nie pamiętam, chyba na osiem) wkrętów, odpinasz kostkę albo dwie kostki połączeń elektrycznych i masz dmuchawę wymontowaną. Do demontażu warto zaopatrzyć się w latarkę, lusterko warsztatowe oraz przede wszystkim krótki śrubokręt z nasadkami typu torx (rozmiaru nie pamietam), ponieważ tylne wkręty (te od strony grodzi) odkręcisz tylko krótkim śrubokrętem - najlepszy będzie taki z grzechotką, typu prawo/lewo.

Do demontażu trzeba się połozyć na progu auta, więc próg wyściel sobie jakimś grubym kocem, aby było bardziej miękko.

Rezystor chyba się nie przepalił, bo wentylator ożył i pracuje. Poćwierkuje tylko.

Więc problem chyba tylko w blokującym się silniczku?

Rezystor chyba się nie przepalił, bo wentylator ożył i pracuje. Poćwierkuje tylko.

Więc problem chyba tylko w blokującym się silniczku?

tak, musisz nasmarować łożyska silnika

Mam kolejny problem z wentylatorem.
Działa, ale załącza się z dużym opóźnieniem.
Przy włączeniu na panelu trybu odmrażania szyby, na wyświetlaczu są pokazane minimalne obroty. a wentylator nie pracuje.
Po kilku minutach, na wyświetlaczu obroty rosną, a wentylator nadal nie wchodzi na obroty.
Manualne podkręcanie obrotów też nie pomaga.
Dopiero po około 10 minutach wszystko zaczyna działać, jak należy.
Podejrzewam, że problem nie leży w wentylatorze.
To problem z panelem klimatyzacji?

Być może problem leży w sterowniku wentylatorów.

@WWR

U Ciebie prawdopodobnie problem lezy w dużych oporach wentylatora, na łożyskach. Z tego, co pisałeś wcześniej, nie uruchamiał się, a jak zaczął - to ćwierka, popiskuje. Musisz go rozebrać i nasmarować. Miałem podobnie jak Ty. Po rozebraniu, wyczyszczeniu i nasmarowaniu łożysk - problem zniknął. Aha - i dobrze jest, w korpusie silnika, od dołu, nawiercić mały otworek, aby woda była odprowadzana i nie stala w gnieździe łozyska silniczka dmuchawy. Powodzenia.

Już go rozbierałem, czyściłem i smarowałem. Teraz wentylator pracuje cicho.
Problem jest z tym opóźnieniem.

U mnie problem niedziałającej dmuchawy wystąpiły również. Po rozebraniu okazało się że rzeczywiście silnik ciężko się kręci i cały jest zasyfiony. Po dokładnym wyczyszczeniu łożysk zamontowałem go z powrotem, lecz po kilku dniach znów przestał pracować. Doraźnie pomagało lekkie kopnięcie obudowy przez pasażera, lecz po tygodniu silnik w ogóle przestał pracować. Wyciągnąłem go znowu i podpiąłem omomierz. Pokazało zero omów. Z ciekawości zajrzałem do szczotek, te zapiekły się w kanale i nie dotykały komutatora. Po dokładnym wyczyszczeniu kanału i szczotek z tego syfu szczotki zaczęły luźno chodzić i silnik ożył :) Dlatego proponuję też wszystkim, którzy mają podobne problemy, odkręcenie najpierw sterownika z obudowy i sprawdzenie czy na silniku jest jakiś opór. Nie trzeba do tego demontować całego nawiewu.

Prościej jest włączyć obieg powietrza z zewnątrz na klimatroniku a następnie po około 10 sekundach gdy klapa się otworzy wyłączyć zapłon i od strony silnika/podszybia/filtra przeciw-pyłkowego po jego wcześniejszym zdemontowaniu sprawdzić stan wentylatora i opory jakie generuje.

Prościej jest ... ... sprawdzić stan wentylatora i opory jakie generuje.
Koledze "waletko" chodziło o opór elektryczny czyli rezystancję jaką ma silnik wentylatora, ponieważ unieruchomiona szczotka nie dotyka komutatora to rezystancja obwodu silnika jest bardzo wysoka (przerwa w obwodzie), a nie o fizyczny opór z jakim się kręci wirnik.

Koledze "waletko" chodziło o opór elektryczny czyli rezystancję jaką ma silnik wentylatora, ponieważ unieruchomiona szczotka nie dotyka komutatora to rezystancja obwodu silnika jest bardzo wysoka (przerwa w obwodzie), a nie o fizyczny opór z jakim się kręci wirnik.

No tak ;-) to wiele zmienia :lol:

Wymieniałem dziś dmuchawe na inną, bo moja już całkiem zużyła sobie łożyska.
Parszywa robota dla ludzi z usterkami kręgosłupa. Zajęło mi to z 1,5 godziny, ale cieszę się, że miałem wkrętarkę i elastyczna przedłużkę do bitów. Gdyby nie to, to spokojnie czas X2 lub nawet X3.