Witam od jakiegoś miesiąca jestem posiadaczem bravo 1,6 3 tygodnie przesiedział w garażu, blacharka zawieszenie i te sprawy :) posiada on instalacja lpg 2 gen po tygodniu jazdy zauważyłem że od 4,5 tyś obrotów sie dławi nie chce jechać dalej szarpie i praktycznie obroty dochodzą do 5 tysięcy i stoją w miejscu. Dodam że dzieje sie tak i na benzynie i na lpg, nie wiem co to może być strzelam w sonde lambde lub czujnik położenia przepustnicy lub ingerencja w mape wtrysku :)

podpinałem pod komputer nie pokazał żadnych błędów

A czy na luzie po wciśnięciu pedału gazu obroty wchodzą ładnie i lekko ponad te 5tys? Ja miałem takie objawy ze nie chciał się wkręcać w czasie jazdy, bardzo wolno to trwało. Akurat w moim przypadku okazało się ze pierścienie na tłokach do wymiany, przez co nie było kompresji i dlatego ledwo co jechał. Zobacz czy samochód dymi w czasie jazdy na lekko niebieski kolor.

tak na luzie obroty idą idealnie

Ja wlasnie mialem to samo, na luzie wszystko gralo i ladnie sie wkrecal nic nie bylo widać po silniku ze cos nie tak. Jednak okazalo sie ze bierze olej jak cholera. Było czuć spadek mocy, czasami nie chciał podjechać pod góre, w czasie jazdy było za mną widać biało-niebieski dym. Wymieniłem pierscienie i jak narazie jest ok.

Czyli najlepiej zaobserwuj jak stan oleju sie zmienia po jeździe no i czy dymi na lekko niebieski kolor. Jak z mocą?

sprawdziłem właśnie ciśnienie spręzania wyszło 12/12/11/13 z tego co wiem prawidłowe ciśnienie to 11 barów +/-2 czyli chyba jest w normie :) niestety 2 tygodnie temu wymieniałem olej i teraz po sprawdzeniu było mniej niz minimum...

Kurcze, to dziwne. Ciśnienie książkowe. Przy instalacji II generacji mapy wtrysku nie mają znaczenia. Zresztą pozostałe czujniki i sonda też nie. Dolot i wydech jest drożny? Instalacja wyregulowana ? Może gaz i benzyna są w tym wypadku niezależnymi usterkami i masz padniętą pompę paliwa, albo wtryski (często spotykane) i przez to nie idzie na benzynie, a dodatkowo z jakiegoś powodu dostaje za mało gazu ? Bo generalnie to wygląda tak, jakby miał za mało paliwa/powietrza, lub ostatecznie dusił się wydechem. Ciekawy przypadek...

przy wtryskach i ewentualnie czujnikach byłyby błędy na komputerze. Co do kompresji to czasami pomiar nic nie da, olej wnika miedzy tłok i cylinder i kompresja wychodzi dobra. U mnie nie było wątpliwości, w słoneczny dzień widziałem za sobą chmurę niebieskiego dymu.

Spadek mocy auta może też powodować cewka z tym ze widać to przy dużym obciążeniu np jeździe pod górkę. Co do samych pierścieni , przynajmniej w 1,2 jest to dosyć czeste, wystarczy raz przegrzać silnik i już po nich.

Nie wiem na 100% jak to sprawdzić czy silnik bierze olej ale chyba po odkręceniu kolektora wydechowego, jesli jest w nim olej to znaczy ze bierze. No i dym niebieskawy.

edit. oczywiście mam nadzieje ze to jakiś filtr czy może ta pompa ale pisze o tym oleju bo od czasu mojej usterki jestem na tym punkcie przewrażliwiony,

Nie wiem na 100% jak to sprawdzić czy silnik bierze olej ale chyba po odkręceniu kolektora wydechowego, jesli jest w nim olej to znaczy ze bierze. No i dym niebieskawy.

Nie tylko, to jeden z objawów (pierścienie nie trzymają, ciśnienie idzie do układu korbowego i zbyt duże ciśnienie oleju powoduje przelewanie oleju przez odmę do kolektora i jego spalanie). Do komory spalania olej może dostawać się jeszcze bezpośrednio po ściankach cylindrów przez pierścienie oraz od góry, przez uszczelniacze zaworowe.

układ dolotowy jak najbardziej szczelny cewka nowa wtryski też. Dolałem oleju i byłem sie przejechać wczoraj wieczorem auto idzie lepiej jak wczesniej wiem ze to jest nie możliwe ale jednak, co do tego znikającego oleju wydaje mi się że to głowica wypalone gniazda (w końcu to gaz) i zniszczone uszczelniacze z tego co wiem regeneracja głowicy 16 zaworowej to dośc kosztowny zabieg tak że nie wiem czy to rozkręcać czy poczekać jak to dalej bedzie z tym olejem...

Poczekać, zaobserwować ile oleju znika i będzie coś można więcej wtedy powiedzieć. Jeśli to uszczelniacze zaworów powinien chwile zadymić po odpaleniu i tyle. jak dymi cały czas to pierścienie.