Witam mam problem z Brava z 97 r 1-4 12v mianowicie przy odpalaniu silnika slychac zgrzyt jakby przez bendix rozrusznika , zostal wiec on zmieniony na nowy rozrusznik dalej to samo zgrzyt i dodam ze zdazy sie nawet ze dojdzie do spiecia przy zgrzytnieciu poniewaz ostatnio spalila sie zarowka swiatla stopu i kontrolka swiatel wyglada to tak ze przekrecam kluczyk zapalaja sie kontrolki w tym marchewka po czym gasnie marchewka krece i auto zgrzyta silnik nie pracuje nastepnie wycofuje kluczyk i probuje od nowa przekrecam kluczyk zapalaja sie kontrolki w tym marchewa lecz tymrazem marchewka nie gasnie lecz samochod odpala normalnie silniczek pracuje rowno cichutko elegancko potem znow wylaczam silnik i probuje znowu przekrecam kluchyk zapalaja sie kontrolki marchewka tez ale juz gasnie i silnik odpala bez zgrzytniecia normalnie. Moje pytanie dlaczego czasami dzieje sie taka sytuacja ze zgrzytnieciem dodam ze kolo rozruchowe jest ma delikatnie zjechane zeby ale minimalnie czy to moze byc przez to ? a jezeli tak to dlaczego moze dochodzic czasami do spiecia? Prosze o pomoc bo jak do tej pory nikt nie potrfi mi pomoc z gory dziekuje i pozdrawiam.

Jak będzie ci auto zgrzytalo wrzuc na bieg i je pchnij powinno pomóc. Moim zdaniem Masz po prostu wieniec na kole zamachowym do wymiany. Mechanik który robił ci auto nie sprawdził wieńca jak wykrecil rozrusznik?

rozrusznik wymienialem sam i widzialem wlasnie ze wieniec jest delikatnie obdarty ale czy na tyle by przeszkadzal podczas rozruchu i powodowalo to spiecie? i co ma do tego marchewa? czy podczas rozruchu i niezazebieniu czyli przy tym zgrzytnieciu moze dochodzic do spiecia?

Oprócz wieńca może jeszcze źle coś podłączyłeś i gdzieś przewody czasem robią ci zwarcie. Obracales wieniec? Jeśli nie to to małe obtarcie może być niczym w porównaniu z tym co jest w innym miejscu

tak apropo jak mozna obracac kolem zamachowym jak auto bedzie wylaczone na biegu?

Pchajac auto?