Na wstępnie witam serdecznie wszystkich.
Od wczoraj stałem się posiadaczem Fiata Marea 1.6, 2000r. Z autka jestem zadowolony tylko pojawił się problem z klapą.
Wczoraj chciałem zajrzeć pod maskę, ale ku mojemu zdziwieniu już nie mogłem jej zamknąć...
Klapa się nie domyka. Próbowałem naciągnąć linkę ale wkręt którym się to robi (tak myślę że to ten) jest tak zapieczony że ani drgnie. Nie wiem czy to kwestia linki czy czegoś innego. Bardzo proszę o jakieś propozycje naprawy. Co może być przyczyną?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam

Pewnie linka zacina się w pancerzu i nie odbija, stąd taki efekt. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wymiana linki.

Czy to może być jedyny powód?

Ja również obstawiłbym linkę i rdzę na zamku.. U mnie też to co jakiś czas muszę przesmarować bo staje..

Czy linkę jest ciężko wymienić samemu?

atam wymienić. Weź najpierw tam WD40 wlej..

Tylko zobacz czy się już nie rozwarstwia przy zamku, bo wtedy jest ryzyko niedługiego zerwania i tak łatwo maski nie otworzysz.

wd 40 idzie już dwa dni. Tylko nie bardzo kumam co ma linka do tego że nie chce się zamknąć? Rozumiem w drugą stronę... Dzwignia od otwierania chodzi luźno. A jak wciskam paluchy pod maskę i zamek dociskam przez grila to mimo tego że zaczep dopchnę tam gdzie trzeba ( tak mi się wydaje ) to maska i tak idzie w górę do pewnego stopnia a opór na zamku czuć po uniesieniu 3 cm w górę. Mam nadzieję że w miarę zrozumiale napisałem o co mi chodzi.

Linka może mieć to do tego że zatrzymuje zamek w pozycji "otwarte". Nie wiem co by mogło jeszcze powodować taki objaw..

Linka może mieć to do tego że zatrzymuje zamek w pozycji "otwarte". Nie wiem co by mogło jeszcze powodować taki objaw..

A czy można dopchnąć zamek ręcznie od zewnątrz do pozycji zamknięte?
Bo jestem w stanie poruszyć zamkiem ale mimo to nie załapuje. Tzn blokuje ale jak unoszę maskę to dopiero na wys 3cm czuję ze zamek zaczepia i nie pozwala dalej podnieść

Weź odkręć część z maski i będziesz mógł sobie zobaczyć jak to działa..

Miałem to samo u siebie, maska nie chciała się zamknąć. U mnie trzeba było odkręcić cały zamek wraz z linką (na 3ech śrubach bodaj), porządnie odrdzewić i delikatnie wyczyścić pilnikiem wyżłobienia i wystający kawałek blachy - wytarte od linki, zacinała się przez to. WD w pancerz, jedna osoba pociąga od środka za rączkę a druga trzyma zamek i w ten sposób rozruszać linkę, później naoliwić i zamek będzie się zamykał bez problemu.

WD 40 załatwi sprawę, wiem to z autopsji :)

POZDRAWIAM :D

Miałem to samo u siebie, maska nie chciała się zamknąć. U mnie trzeba było odkręcić cały zamek wraz z linką (na 3ech śrubach bodaj), porządnie odrdzewić i delikatnie wyczyścić pilnikiem wyżłobienia i wystający kawałek blachy - wytarte od linki, zacinała się przez to. WD w pancerz, jedna osoba pociąga od środka za rączkę a druga trzyma zamek i w ten sposób rozruszać linkę, później naoliwić i zamek będzie się zamykał bez problemu.

Dzięki. Tak zrobię