Witam
Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Pandyy 1.2 V8. Został wymieniony blok silnika od innej bo silnik był w zakupionej zatarty.
Po wymianie Panda odpaliła i chodzi na wolnych obrotach świeci się kontrolka check po dodaniu gazy silnik się wkręca i spada z obrotów jest takie falowanie nie wchodzi na obroty w tym czasie miga kotrolka check.
Dziś jadę do elektronika na sprawdzenie sterownika silnika. Miał ktoś podobny problem ?

Witam ponownie.
Wróciłem od elektronika z komputerem silnika, na miejscu okazało się że pin 14 jest zagięty w druga stronę.
Podczas prostowania się wyłamał , został wlutowany nowy pin do kawałka tego który wystawał po zapięciu kostki objawy nie ustąpiły.
Na wolnych obrotach świeci się check a po dodaniu gazu miga silnik wchodzi na max 3500 -3800 i spada na wolne obroty.
Po podłączeniu kompa i przeskanowaniu FESem brak błędów.

Witam ponownie
Kolejny dzień walki z Pandą nadal bez rezultatów.
Jedyne co zaobserwowałem po podłączeniu FESA to na zimnym silniku moge się wkrecić na jakieś 3500-3800 rpm na ciepłym jak już ma 95C max 1400-1500 potem obroty spadają do 0 i idą w góre mogę tak trzymać pedał gazu w podłaodze nic się nie zmienia. kontrolka silnika check miga cały czas. Błędów nie ma nie wiem czego się uczepić . Dziś wymieniłem przewody na NGK nic to nie dało. Dziwnie wygląda to tracenie obrotów w podglądzie parametrów tak jakby gdzieś zanikał prąd na zapłonie. Tylko nie mam błędów w ecu.

Witam
Usterka usunięta wadliwy był czujnik położenia wału korbowego który jeszcze działał ale bardzo słabo.
Po wymianie czujnika wszystko wróciło do normy.