Zobacz pełną wersję : Problem z akumulatorem we Fiacie
ZyGa_Opalenica
12-03-2015, 12:00
Witam. Mam problem, w moim fiacie co pół roku muszę wymieniać akumulator, ponieważ ulega on uszkodzeniu i nie idzie go naładować. Problem występuje systematycznie. Serwis rozkłada ręce, wymienia na gwarancji. Aktualnie gw się skończyła, a problem pozostał. Może macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Czy może ktoś miał podobny przypadek?
Jeżeli podczas półrocznej eksploatacji wszystko z prądem jest ok, jak również uruchamianie podczas dłuższego postoju, to może prąd ładowania jest zbyt duży i powoli niszczy akumulator...? Nie zauważyłeś innych nieprawidłowości? Jak tak, to opisz je. Może często przepalają się żarówki? Podłącz woltomierz do klem akumulatora i obserwuj wskazania. Również podczas jazdy. Kup za 14 zł na Allegro prosty woltomierz, czarny przewód podłącz do masy a czerwony do plusa po kluczyku. Będziesz miał pełną kontrolę napięcia. O np ten: Miernik woltomierz obudowa DC 3-30V LED czerwony (4948015003) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/miernik-woltomierz-obudowa-dc-3-30v-led-czerwony-i4948015003.html)
Jak znajdziesz już przyczynę, nie zapomnij o tym napisać.
karwoj25
12-03-2015, 19:17
Jak widać wymieniacze w ASO potrafią tylko wymieniać części aż gwarancja się skończy...
Tak jak pinio napisał, zmierz napięcie na wolnych obrotach i sprawdź jak się trzyma wraz ze wzrostem obrotów.
Zmierz też jaki jest upływ prądu bez włączonego zapłonu.
Generalnie akumulator zabijają dwie rzeczy: przeładowanie i niedoładowanie. Musisz teraz pomierzyć to, czego mistrzowie z ASO nie pomierzyli. Może regulator napięcia niedomaga?
ZyGa_Opalenica
13-03-2015, 22:18
Więc tak, mam zamontowany woltomierz już od dłuższego czasu (jeżdżę po EU plandeka 8ep + sypialnia) i zamontowałem z myślą o postojach weekendowych. Wiadomo, zawsze przepalałem auto "na czuja" i to mnie wkurzało, więc sprawiłem sobie takie cudo, z podłączeniem bezpośrednio z akumulatora osobnym kablem, na innym kablu mam oświetlenie paka + led w kabinie. Podczas jazdy waha się w granicach 14.0 - 14.3 przy czym te 14.3 jest przeważnie po 4h jazdy ciągłej i więcej. Na wyłączonym silniku jest przeważnie 12.6- 12.9. Przepraszam że nie napisałem tego jak zakładałem temat. Fachowiec powiedział że to prawidłowe wyniki.
Co do żarówek. Są okresy że mogę wymieniać codziennie (przeważnie te 5W od tablicy rej. i mijania z tyłu) ale we Fiatach to norma (jeżdżę juz 5 lat tylko Ducatami i przy każdym aucie tak było - to normalne).
Zacznę od sprawdzenia regulatora napięcia. Zobaczymy. Na pewno opisze co i jak, aby inni mieli lżej i żeby temat nie był poruszany tak często jak Śmierć Hanki w kartonach :)
Co do wskazań napięć: spoczynkowe napięcie akumulatora 12,6 OK, mierzone po krótkim czasie po unieruchomieniu 12,9 OK. Jeżeli porównać napięcie ładowania, to u mnie jest odwrotnie. Mianowicie po odpaleniu, wskazania napięcia są na poziomie 14,1 - 14,3 V, w zależności od kondycji akumulatora ( jest słabszy: postój przynajmniej jedną noc, użycie rozrusznika, świec żarowych przy rozruchu). W miarę upływu czasu podczas jazdy, napięcie ładowania spada i wskazuje 13,9 następnie 13,7 i nawet 13,6 V (akumulator jest naładowany i nie potrzebuje aż tak dużego napięcia jak po rozruchu). Ducaciaki z 2007 i z 2008 posiadają nadal oryginalne akumulatory, parkują pod chmurą.
Co do przepalających żarówek, nie zaobserwowałem tak częstych przepaleń! A zwłaszcza do podświetlania tablicy rej. gdzie wymiany są rzadkością. Mam na myśli Ducato z otwartą paką i typu furgon - blaszak.
Stawiam na regulator.
Pozdrawiam.
Witam. Mam problem, w moim fiacie co pół roku muszę wymieniać akumulator, ponieważ ulega on uszkodzeniu i nie idzie go naładować. Problem występuje systematycznie. Serwis rozkłada ręce, wymienia na gwarancji. Aktualnie gw się skończyła, a problem pozostał. Może macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Czy może ktoś miał podobny przypadek?
Miałem podobne objawy. Przyczyną był uszkodzony przewód masowy akumulator- masa pojazdu. Dołożyłem plecionkę i teraz jest OK. Słaba jest też plecionka miedzy silnikiem a karoserią, też dałem drugą. Dobry elektryk może to sprawdzić np podczas kręcenia rozrusznikiem.
WITAM
W temacie akumulatora chciałem zabrać głos. Otóż mam 5-cio letniego Ducato MultiJet 120 2,3 z 2011 r. i padł mi akumulator. Nie trzyma prądu a i doładować powyżej 40% pojemności nie można. Chyba muszę kupić drugi i tu pytanie: jakiej marki i jakiej największej pojemności by się zmieścił w skrzyni w podłodze kabiny?
Jesli do konca nie wiesz jaki wybrac to moze poszukaj jakiegos poradnika. Ten wyglada mi na dobry https://www.motointegrator.pl/poradnik/akumulatory_zarowki/jak-dobrac-akumulator-2/
Co do firmy to moge od siebie polecic akumulatory firmy Varta. Solidna rzecz i w miare przystepnej cenie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.