Wtam,

Od dwóch dni zauważyłem znaczny spadek mocy w aucie. Turbina załącza się dopiero od 2800 obr/min ( zwykle jakies 1800), włączanie się ruchu z popdporządkownanej to bolączka.
Rano auto jeżdziło normalnie ( tempertaura w nocy ok -1 st ( nie wiem czy ma to znaczenie i podpowie to coś kolegom :)) po około 10 minutach pracy silnika nastąpiła zmiana do wyżej opisanego stanu. Szukałem na forum ale nie znalazlem informacji na ten temat - zwykle informacja jest o turo działającym DO 3000obr. Jeśli źle szukałem, psów prosze na mnie nie wieszać z góry przepraszam :)

Pozdrawiam

Marcin

Jak chodzi o ścisłość, to turbo działa cały czas, tyle że nie wytwarza wystarczającego ciśnienia, żeby to poczuć.

Co do tematu, to sprawdź czy sztanga się nie zablokowała.

Słowem kluczem będzie tu chyba egr. Z resztą jak zawsze :P

Hejka jak udało Ci sie rozwiać problem w bravo ?
Ja mam podobny problem od kilku dni samochod mi osłabł ledwo sie rozpędza na każdym biegu dopóki nie pociągnie go turbina nie chce jechać jak bieg zmienię zbyt wcześnie i nie złapie turbiny to obroty spadają powoli i muszę redukować
Tez zauważyłem ze momentami turbina zaczęła Asie pózniej załączać i nawet pojawiły sie takie lekkie przytkania samochodu jakby szarpania
Daj znać