Pewien człowiek zakupił takowe wałki, a jego mechanik uważa, że wałki od 90 są grubsze o tych zastosowanych w 103km.
Jest to możliwe? Wydaje mi się, że raczej nie, w dodatku górne koła rozrządu z 103km nie pasują do wałków z 90 km.
Czy macie podobne doświadczenia?

Jeśli kończą się wałki - jakie ten silnik będzie miał objawy?
W starszych konstrukcjach był klekot. Tutaj raczej klekotu brakowało, a potrzebna mi wiedza, gdyż u mnie wszystko wskazuje na kończące się wałki.

Raczej będziesz miał problem by dowiedzieć się coś na ten temat.Jak szukałem info o tym silniku tylko w lekko innym kodem i też nikt jednoznacznie nie odpowiedział.
A nie możesz zmierzyć wzniosu krzywek na wałku :?:

Raczej będziesz miał problem by dowiedzieć się coś na ten temat.Jak szukałem info o tym silniku tylko w lekko innym kodem i też nikt jednoznacznie nie odpowiedział.
A nie możesz zmierzyć wzniosu krzywek na wałku :?:

Dobra, to może inaczej, jeśli wałki są inne, krzywki są albo ostre. W takim wypadku, jeśli dobrze rozumiem, zmienia się praca zaworów. Korpusy pasują i myślę żę głowica się nie zmienia. Prawdopodobnie to warunkuje na to, żę fiat ma 90 koni + czujnik wałka/fazy/z rozrządu. Niestety nie wiem, czy podłączenie poskutkuje normalną pracą. W końcu ten czujnik po coś jest, prawda ?

Niby głowice powinny być te same.Nie wiem jak oni obcięli te konie, może soft w ECU też bierze w tym udział :?:

Uwaga. Wszystko dla potomnych. Silnik 103 konie, 182a4, jest kompatybilny z wałkami od silnika 182 a6 - czuli 90 km. Warunkiem jest przełożenie gotowca. Obudowy wąłków, popychacze, i wałki. Taki zestaw da radę. Może komuś się to przyda. Nie wiem jak to wpływa na moc silnika, pracuje równo.