Zobacz pełną wersję : 1.4 95KM 05', falujące obroty, niedogrzany silnik
speed-07
25-02-2015, 12:53
Witam, mam problem, mianowicie przy biegu jałowym na nagrzanym silniku obroty lekko falują, lecz przy jakimkolwiek obciążeniu (elektryczne szyby, ogrzewanie tylnej szyby, włączenie świateł, skręt kierownicą) obroty ostro spadają na chwilę, aż trzęsie autem, potem normują się do pewnego poziomu - nadal lekko falują... napięcie też spada poniżej 13V, dlaczego tak się może dziać? akumulator do wymiany? alternator? kable?
Zauważyłem też, że nie dogrzewa silnika, lecz nie mam na to reguły...raz jazdą miejską schładza go do 70st., a raz trzyma przy 90st ewentualnie lekko schłodzi poniżej 90, przy większym obciążeniu silnika, zagrzeje się do 90, potem schłodzi do 70 i tak już trzyma (mowa o dłuższej jeździe)... czy to może być wina termostatu?
zacznij od sprawdzenia termostatu - zapewne skończy się jego wymianą.
następnie akumulator i alternator do sprawdzenia. Naładuj akumulator przez noc i zobacz czy później też masz wyżej opisane problemy
speed-07
25-02-2015, 13:54
czy te wskazania które zaobserwowałem, kwalifikują się do wymiany termostatu? chciałbym użyć patent z dostawieniem szeregowo drugiego termostatu (w celu zaoszczędzenia), tylko brak mi pewności czy na pewno jest zepsuty stary termostat? druga sprawa, jak dzisiaj jechałem na nagrzanym silniku przy prędkości ok. 80km/h, temperatura nie spadła (wskazówka była pionowo), a stojąc w korku temperatura lekko spadła poniżej 85stopni...
Kolego sprawdz miernikiem jakie napiecie podaje alternator.
pozdrawiam
speed-07 jeśli termostat od wejścia w pion spada bez gaszenia silnika to na 99% termostat. pozostałe 1 % to czujnik temperatury, przegryzione kable etc. na rozum jest opisany sposób spr. termostatu poprzez weryfikację temperatury na małym i dużym obiegu
chciałbym użyć patent z dostawieniem szeregowo drugiego termostatu
ile zaoszczędzisz? 10zł? do 1.4 termostat to koszt poniżej 50zł...
speed-07
25-02-2015, 16:31
ile zaoszczędzisz? 10zł? do 1.4 termostat to koszt poniżej 50zł...
masz racje, poza tym ciągle patrzyłem na termostaty dla JTD... termostat już kupiłem, za wymianę zabiorę się w najbliższej możliwej chwili. Jest możliwość, że przy zepsutym termostacie silnik szarpie i ma mniej mocy? czy to raczej kwestia cewki? podejrzewam raczej cewke, od czasu do czasu szarpnie, ale nie wyskoczył mi jeszcze żaden błąd więc nie mogę zdiagnozować, która co ewentualnie cewka
speed-07
25-02-2015, 20:22
Kolego sprawdz miernikiem jakie napiecie podaje alternator.
pozdrawiam
podaje prawidłowo 14.1-14.2 [V], przy obciążeniu (np opuszczenie szyb) spada do 13 [V].
Tak wygląda wykres napięcia i obrotów:
18890
te dwa zjazdy w dół nastąpiły po otwieraniu szyb
podaje prawidłowo 14.1-14.2 [V], przy obciążeniu (np opuszczenie szyb) spada do 13 [V].
Prawidłowość pracy (ładowania) alternatora pod obciążeniem sprawdź raczej pod stałym, dużym obciążeniem (tzn. np. włączona szyba ogrzewana), a nie pod chwilowym (krótkim) obciążeniem jakim jest opuszczanie lub podnoszenie szyby.
Napięcie po włączeniu obciążenia może trochę spaść, ale za chwilę powinno powrócić do wartości zbliżonej do poprzedniej, z przed włączenia obciążenia i może być niższe o około 0,5 do 1V (zależnie od wielkości obciążenia), ale nie niżej jak 13,2V. Po wyłączeniu ww obciążenia napięcie na moment podskoczy po czym powinno powrócić do wartości wyjściowej (czyli w Twoim wypadku 14,1-14,2V).
Zresztą według mnie opuszczanie czy podnoszenie szyby trudno nazwać jakimkolwiek istotnym obciążeniem ;-).
speed-07
26-02-2015, 23:22
mam jeszcze pytanie odnośnie przewodów zapłonowych, jak "grzebałem" wczoraj przy aucie, zauważyłem, że jak ruszałem kablami zapłonowymi, silnik zaczął bardzo się dławić, odłączyłem po kolei każdą cewkę, aby sprawdzić przy której występuje problem. Po złożeniu wszystkiego do kupy ruszanie przewodami już nic nie zmieniało silnik chodzić jak zwykle, ale problem się sam nie wyeliminował. Mam nadzieję, że tym uda mi się rozwiązać problem z którym się borykam od jakiegoś czasu. Mam pytanie odnośnie przewodów, u mnie to wygląda tak:
18895
nie wiem za bardzo jak to wymienić bo przewody są bardzo długie, potem łączą się z innymi...
podpowiedzcie proszę które z tych będę odpowiednie? http://www.autotrader.pl/czesci/wszystkie?nazwa=przewody+zap%u0142onowe&limit=100
Wycieknie troche. Tu masz opis jak wymienic termostat (lacznie z rysunkiem) AutoKącik.PL: Termostat - wymiana ? Stilo 1.4 (http://autokacik.pl/showflat.php?Number=285421359)
speed-07
26-02-2015, 23:28
właśnie znalazłem to, dlatego edytowałem post :) dzięki!
speed-07
28-02-2015, 16:33
termostat wymieniony, teraz bardzo ładnie trzyma temperaturę :) co do kabli to muszę poobserwować, na razie przeczyściłem styki od cewek
termostat wymieniony, teraz bardzo ładnie trzyma temperaturę :) co do kabli to muszę poobserwować, na razie przeczyściłem styki od cewek
Co do kabli wysokiego napięcia to najlepiej wjechać do garażu lub sprawdzić wieczorem w następujący sposób:
Trzeba po ciemku przyjrzeć się czy nie przeskakuje iskra pomiędzy przewodami lub przewodami i silnikiem (masą). Jeśli przeskakuje to kable do wymiany. Jeśli nie - to musimy im "stworzyć" cięższe warunki pracy, czyli bierzemy atomizer (zraszacz - takie psikadło jak po płynie do mycia szyb), nalewamy tam wody i psikamy na kable na chodzącym silniku i znowu obserwujemy czy coś gdzieś nie skacze (po ciemku oczywiście).
Łatwo zauważyć czy jest ok czy nie bo jeśli coś przeskakuje to jednocześnie silnik kuleje (gubi zapłony). To samo można zrobić z cewką. Należy oczywiście pamiętać, że świece muszą być DOBRE!!!
Jeśli elementy są dobre to iskra nie ma prawa przeskakiwać ani na sucho ani na mokro.
I jeszcze jedno - trzeba pamiętac że wszelki brud (naloty nie tylko tłuste) na elementach wysokiego napięcia mogą się przyczyniać do powstawania przeskoku iskry (tzw. prądy błądzące). Tworzy się wówczas z atomów węgla zawartych w nieczystościach rodzaj ścieżki przewodzącej.
Pamiętajcie - jeśli auto jest na LPG to są to dużo cięższe warunki do przeskoku iskry w cylindrze, a jeszcze gdy LPG jest źle wyregulowane to tendencja ta się nasila i wtedy iskra "szuka" sobie łatwiejszej drogi do pokonania niż przeskok między elektrodami świecyzapłonowej.
Pozdrawiam.
speed-07
01-03-2015, 01:51
Co do kabli wysokiego napięcia to najlepiej wjechać do garażu lub sprawdzić wieczorem w następujący sposób:
Trzeba po ciemku przyjrzeć się czy nie przeskakuje iskra pomiędzy przewodami lub przewodami i silnikiem (masą). Jeśli przeskakuje to kable do wymiany. Jeśli nie - to musimy im "stworzyć" cięższe warunki pracy, czyli bierzemy atomizer (zraszacz - takie psikadło jak po płynie do mycia szyb), nalewamy tam wody i psikamy na kable na chodzącym silniku i znowu obserwujemy czy coś gdzieś nie skacze (po ciemku oczywiście).
Łatwo zauważyć czy jest ok czy nie bo jeśli coś przeskakuje to jednocześnie silnik kuleje (gubi zapłony). To samo można zrobić z cewką. Należy oczywiście pamiętać, że świece muszą być DOBRE!!!.
sprawdzałem kable po ciemku, zraszałem wodą, niestety nie są to kable pod bardzo dużym napięciem i nie zaobserwowałem niczego niepokojącego. Wszystkie styki od cewek przeczyściłem i popsikałem kontakt-sprayem. Świece nowe, od nich zacząłem, przejechałem na nich może z 300km.
Silnik PB.
Co do kabli wysokiego napięcia...
Reszta wywodu jak najbardziej merytorycznie słuszna, aczkolwiek nie przydatna w wypadku silników benzynowych w Stilo, natomiast na samym początku jeden poważny błąd.
W silnikach Fiata Stilo nie występuje coś takiego jak "kable/przewody wysokiego napięcia" czy typowe "kable zapłonowe"!!!
Jedyne ewentualne przewody związane z zapłonem to przewody zasilające cewki zapłonowe, które to wciśnięte są bezpośrednio na świece zapłonowe. W przewodach tych jest napięcie 12 V i żadne polewanie/zraszanie wodą nie spowoduje przeskakiwania iskier, a co najwyżej zwykłe zwarcie.
speed-07
01-03-2015, 23:08
W przewodach tych jest napięcie 12 V i żadne polewanie/zraszanie wodą nie spowoduje przeskakiwania iskier, a co najwyżej zwykłe zwarcie.
Jak mam je sprawdzić ewentualnie wymienić? ewidentnie ruszając kablami jak już wytłumaczyłeś zasilania cewki i sygnału od sterownika, przy cewce drugiej silnik chodzi "dziwnie", tak jakby jedna cewka odpadała, po prostu się dławi...
próbowałem zamienić cewki, styki przeczyszczałem, kable też nie są poskręcane. Nie widzę też żeby gdzieś izolacja była przetarta... czy takie kable można jakoś wymienić? czy całą wiązkę się wymienia??
Szczerze mówiąc nigdy nie miałem konieczności walczenia z tymi przewodami, ale jeżeli tak jak piszesz podczas poruszania przewodami do cewki nr 2 występują przerwy w jej zasilaniu to znaczy, że jednak coś z tymi przewodami lub wtyczkami z nimi współpracującymi jest nie halo.
Powinieneś jeszcze raz dokładnie obejrzeć owe przewody w miejscach wejść we wtyczki połączeniowe. To, że przewody będą troszkę poskręcane to nie powinno mieć wpływu na ich pracę, bo to nie rurki czy wężyki, że jak zrobisz supełek to prąd nie popłynie (jak woda w wężu). Ważne, żeby nie miały popękanych/pourywanych żył wewnątrz izolacji.
Dowiedz się też (najlepiej w sklepie firmowym Fiata, np. u dealera) czy i za ile można dostać taką wiązkę do zasilenia cewek. Wydaje mi się, że powinna ona występować jako osobna wiązka (ale tego nie jestem pewien).
olo_mistrzu
03-03-2015, 23:49
Kolego, a czy wyjmowałeś przepustnicę i czyściłeś ją z nagaru ? Te kable w 1.4 to nie są typowe przewody zapłonowe i zostaw je w spokoju, bo wodą załatwisz elektrykę! To jest jeden z elementów stałej instalacji samochodu, nie ma tam złączek itp. Tam masz cewki i doprowadzone napięcie tak jak np. do komputera sterującego! Pierwsze to wykręć przepustnicę i ją wyczyść, siedzi na 4 torxach. Benzyna ekstrakcyjna, szmatka. Wystarczy troszkę nagaru i już będą falowały, bo tam masz elektronicznie sterowaną przepustnicę i ma teraz zafałszowane odczyty nawet przez troszkę nagaru. Kupiłem swoje stilo z tym problemem i w 20 minut go usunąłem czyszcząc przepustnicę. A tak na marginesie na wężach gumowych od filtra powietrza masz jeszcze oryginalne opaski tj. jednorazowe - jeżeli masz taką samą przy przepustnicy, to nigdy nie była czyszczona. U mnie tak było.
speed-07
11-03-2015, 21:16
Szczerze mówiąc nigdy nie miałem konieczności walczenia z tymi przewodami, ale jeżeli tak jak piszesz podczas poruszania przewodami do cewki nr 2 występują przerwy w jej zasilaniu to znaczy, że jednak coś z tymi przewodami lub wtyczkami z nimi współpracującymi jest nie halo.
Powinieneś jeszcze raz dokładnie obejrzeć owe przewody w miejscach wejść we wtyczki połączeniowe.
obejrzałem je dokładnie, niestety nic nie zauważyłem...po wymianie termostatu, przeczyszczeniu styków, włożeniu tych przewodów do izolacji zewnętrznej póki co jest ok, nie wiem czy akuratnie tak się kable ułożyły, że nie ma przerwy, czy coś jednak się "naprawiło"....
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Kolego, a czy wyjmowałeś przepustnicę i czyściłeś ją z nagaru ? .
czyszczona była w tamtym sezonie, więc chyba aż tak się nie zabrudziła szybko.
olo_mistrzu
12-03-2015, 10:43
Miałem teraz problem z cewką na 3 cylindrze. Objawami było falowanie na wolnych obrotach, przerywanie podczas przyspieszania, początkowo przy około 2000 obrotów, później się nasiliło na cały zakres obrotów. Wymieniłem świece, przez tydzień było ok, ale powróciły te same objawy. Skończyło się na błędzie silnika engine failure , brakiem mocy, pierdzeniem z wydechu, telepaniem całego silnika, brak zapłonu na jednym cylindrze. Po podpięciu kompa wyszedł bład wypadanie zapłonu ogólny oraz wypadanie zapłonu na 3 cylindrze. Zamieniłem cewki między 1, a 3 cylindrem i błąd przeniósł się do pierwszego cylindra. Byłem 200 km od domu....zamówiłem cewkę, bo do naszej maszyny nie mieli i na drugi dzień podmieniłem. Odeszło jak ręką odjął, ale byłem zły jak 150 bo pierwszy raz auto odmówiło posłuszeństwa, że nie dało się jechać....
...byłem zły jak 150..., że nie dało się jechać....
Nie dziw się, przecież silnikowi zabrakło 1/4 mocy czyli około 24 KM.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.