michał_wawa
13-02-2015, 22:19
Witam
Jakiś czas temu miałem pecha trafiłem na TIRa który zajechał mi drogę i z 130 wychamowałęm do 50. co spowodowało wygięcie tarczy .
Zaczeło się piszczenie , skrzypienie, drgania kierownicy podczas jazdy i hamowania sprawdzenie w warsztacie było widać wyraźnie tarcza bije.
Kupiłem nowe tarcze nowe klocki i zestaw montażowy złożyłem sam . Wyczyściłem jarzma , prowadnice i nasmarowałem.
Pod uszczelkę tłoczka wstrzyknełem dedykowany smar .
Hamulce hamowały kiepsko przez kilka dni , po kilku dniach hamowanie się bardzo poprawiło ale po przejechaniu 20-30 kilometrów pedał jest jak by twardszy
ponownie słysze cykliczne piszczenie nie tak mocne jak wczesniej ale delikatnie słyszalne.
przy przejechaniu 5 km nic nie słychać .
Wiadomo metal się rozgrzewa i puchnie ale czemu piszczy tłoczek się nie cofa? (nasmarowany sprawdzony) może zapowietrzone hamulce ?
przejechałem 300km po wymianie dalej to samo.
Proszę o pomoc podpowiedz
Jakiś czas temu miałem pecha trafiłem na TIRa który zajechał mi drogę i z 130 wychamowałęm do 50. co spowodowało wygięcie tarczy .
Zaczeło się piszczenie , skrzypienie, drgania kierownicy podczas jazdy i hamowania sprawdzenie w warsztacie było widać wyraźnie tarcza bije.
Kupiłem nowe tarcze nowe klocki i zestaw montażowy złożyłem sam . Wyczyściłem jarzma , prowadnice i nasmarowałem.
Pod uszczelkę tłoczka wstrzyknełem dedykowany smar .
Hamulce hamowały kiepsko przez kilka dni , po kilku dniach hamowanie się bardzo poprawiło ale po przejechaniu 20-30 kilometrów pedał jest jak by twardszy
ponownie słysze cykliczne piszczenie nie tak mocne jak wczesniej ale delikatnie słyszalne.
przy przejechaniu 5 km nic nie słychać .
Wiadomo metal się rozgrzewa i puchnie ale czemu piszczy tłoczek się nie cofa? (nasmarowany sprawdzony) może zapowietrzone hamulce ?
przejechałem 300km po wymianie dalej to samo.
Proszę o pomoc podpowiedz