Zobacz pełną wersję : Modyfikacja dolotu powietrza
martinez
09-02-2015, 21:31
Ostatnio wpadła mi w oko pewna "mała" modyfikacja puszki filtra powietrza tak, aby cała powierzchnia filtra została wykorzystana. Uważam, że zabieg ten podnosi nieco moc i auto lepiej się zbiera. Rzecz polega na usunięciu pewnego plastiku, który ukazuje się po wyciągnięciu filtra powietrza tuż pod miejscem jego montażu. Dołączam zdjęcie tegoż cudu, dodając przy tym, że jest on na dwóch zaczepach i operacja jest w pełni odwracalna! Nie chciałbym tutaj słów krytyki, że po takim zabiegu padnie przepływka oraz silnik się rozsypie, każdy kto się na to zdecyduje, robi to na własną odpowiedzialność, chociaż z drugiej strony co takiego mogłoby się stać? Polecam prześledzić temat u kolegów na forum vectry c.
18586
maciekpt
10-02-2015, 09:27
No ciekawa sprawa. Muszę u siebie sprawdzić czy da się ten element wyciągnać
Na autokąciku twierdzili, że placebo :) Ktoś wrzucił wykres z hamowania i też bez efektu.
Jedynie chyba trochę lepsze wykorzystanie powierzchni filtra. Chociaż z uwagi na skomplikowane liczenie dolotu powietrza, nie wiem czy warto kombinować.
Na autokąciku twierdzili, że placebo
Potwierdzam.
Masowe natężenie przepływu w obu przypadkach jest identyczne - różnica może tylko polegać na prędkości opływu czujnika przepływomierza przez powietrze. Przy zamontowanym "plastiku" przekrój wlotu jest mniejszy co powoduje większą prędkość powietrza wlotowego wokół przepływomierza. Po usunięciu plastiku, kanał wlotowy robi się szerszy i prędkość przepływu powietrza maleje (ale tylko w okolicach przepływomierza=> wynika z budowy). Gdy prędkość powietrza rośnie, spada jego temperatura oraz ciśnienie i na odwrót: gdy prędkość powietrza spada, rośnie temperatura i ciśnienie. Jednak masa przepływającego powierza jest STAŁA - a to własnie masa powietrza jest brana pod uwagę jako główny parametr pomiaru.
Dla ciekawych nauki: Równanie Bernoulliego (http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Bernoulliego)
Podstawowe prawo w lotnictwie...;-)
PZDR
modyfikacja puszki filtra powietrza tak, aby cała powierzchnia filtra została wykorzystana
faktycznie nie cała powierzchnia intensywnie filtruje, zdjecie filtra przed modyfikacja
po zdjęciu plastiku z obudowy odgłos zasysanego powietrza jest inny chyba jest troszkę glosniej
ale minimalnie, ale po modyfikacji filtr na całej powierzchni jest równo zabrudzony
18595
martinez
10-02-2015, 12:38
Czyli mając założony plastik, można obrócić filtr o 180 stopni po kilku tys. przejechanych km ;-)
mozna to zrobi, wtedy zacznie intensywniej filtrowac druga połowa filtra
Czyli mając założony plastik, można obrócić filtr o 180 stopni po kilku tys. przejechanych km ;-)
Ja tak właśnie robię :lol: w połowie czasu eksploatacji filtra.
Jak jest ta osłonka to jedna część filtra jest zapchana syfem zasysanym razem z powietrzem a druga część prawie czysta. Po wyjeciu osłonki cała powierzchnia filtra jest uwalona syfem. Jak jest osłonka i jesna część filtra jest zapchana to polowa i tak filtruje. Bez tej oslony caly filtr się zapycha.
co jakiś czas zaglądam do filtra i różne rzeczy można tam znaleźć.
dla porownania obudowa bez pokrywy wlotu i filtr powietrza
18596
18597
maciekpt
13-02-2015, 10:30
U mnie też filtr brudny do połowy i to już półtora miesiąca od wymiany (i przejechaniu 2200 km). Wyciągnąłem ten plastik wczoraj ale jakiś różnic nie zauważyłem chyba.
martinez
13-02-2015, 10:52
dla porownania obudowa bez pokrywy wlotu i filtr powietrza
mały offtop: czyżbyś miał zamontowane teleskopy do podnoszenia maski? :food:
nie mam teleskopow,ale wczesniej sprawdzałem miejsce gdzie mozna by je ewentualnie zamontowac i chyba bez dodatkowych mocowań sie nie obędzie
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.