Witajcie!

Samochód to Fiat Marea Weekend 1.6 100 16V z 2000 roku.
Czy to autko ma czujnik włączania wentylatora w chłodnicy, czy w obudowie termostatu, albo w jakimś innym wymyślnym miejscu?
Ostatnio mi się zagotował, a że jeszcze ma walnięty termostat, to szukam właściwej przyczyny.
Z tego co wiem, to samochód miał lekką stłuczkę z przodu, więc mógł mieć wymienioną chłodnicę.
W obecnej jest czujnik włączania wentylatorów, ale nie jest do niczego podpięty. Robi za korek.
Szukałem jakiejkolwiek wtyczki, którą można by podpiąć pod ten czujnik, ale niczego takiego luźnego tam nie ma...
Obudowa termostatu jest na jeden czujnik - może więc w nim siedzi też uruchamianie wentylatorów chłodnicy?...

I jeszcze jedno.
W wiązkach świateł (światła normalne, nie soczewki) znalazłem po jednej dwupinowej luźnej wtyczce. Ktoś wie, do czego one służą?


Pozdr,
Nablabs

1. W tym silniku wentylatorem steruje komputer na podstawie temperatury z czujnika w termostacie, więc ten w chłodnicy jest niepotrzebny (ktoś pewnie kupił chłodnicę z wersji przed liftem, tam był właśnie termostat sterujący wentylatorem). Tak czy inaczej niech sobie dynda ;) Najlepiej załatw sobie interfejs, FES lub MES i wykonaj testy wentylatora i będzie wszystko jasne. A może po naprawie nie podłączyli wentylatora?
2. Dwupinowe wtyczki mogą być do świateł postojowych w soczewkach - tam mają osobne wtyczki.