PDA

Zobacz pełną wersję : Nie prawda, że... - o niby nierozbieralnej przepustnicy 1.6



Nablabs
16-01-2015, 03:49
Ostatnio sporo się naszukałem informacji o silniczkach krokowych i czujnikach położenia przepustnicy w silnikach 1.6 przed i po lifcie.
Wszyscy twardo pisali, że przed liftem można spokojnie wymienić jedno i drugie w przepustnicy, bo są na śrubki, a po lifcie są to elementy zespolone i trzeba kupować całą przepustnicę. Innej wersji zeznań nie znalazłem;(

OTÓŻ - NIE JEST TO PRAWDA!

W wersji poliftowej też można wymienić te elementy, tyle że są one droższe i wymiana trudniejsza.
Silniczek kosztuje minimum ok. 50 zł. Kupiłem taki - zamiennik niemiecki za 54 zł + KP na alledrogo. Wygląda jak oryginał, sprzedawany z uszczelniaczem, czyli gumowatym oringiem.

18285

Trzeba wymontować przepustnicę z samochodu, potem troszkę się posiłować i - najlepiej w imadle - wyciągnąć stary wkład silniczka. Ostrzegam, że nie jest to takie łatwe.

18286

18287

18288

18289

Ja dodatkowo pomogłem sobie podgrzewając obudowę palnikiem na propan.

18290

Jak już wyjmiemy stary, to wkładamy nowy wkład - ciężko go źle włożyć, bo ma wypust ustalający.
Teraz wciskamy nowy silnik krokowy jakąś wymyśloną przez siebie metodą i gotowe! Mamy starą, niby nierozbieralną przepustnicę z nowym niby niewymienialnym silniczkiem krokowym!

18291

18292

Tak samo można wymienić CPP.

Pozdr,
Nablabs

Zokolic
16-01-2015, 11:21
W jakim celu zastosowali nie rozbieralną, można się tylko domyślać.
Przyzna, że z plastikowym kolektorem i nową przepustnicą auto pracuje cisze. Zdaje się ,że jest inny rodzaj detonacji.
Chociaż to może być kwestia innego spalania - czujnik stukowy.

W gruncie rzeczy mam pytanie, czy gotowy układ dolotowy, można wymienić?
Marea 1.6 - ma plastik, ale mam przepustnicę oraz kolektor metalowy.
Podstawić dolot i rozbieralną przepustnicę, wtyczki pasują, ale czy auto będzie pracować normalnie ?