Witam!

Wprawdzie zima troszeczkę popuściła, natomiast tak czy owak mamy dopiero styczeń, zaś ja w sumie stoję przed dylematem wymiany akumulatora. Teoretycznie ten który mam jakoś tam działa, natomiast nie wiadomo, czy pomimo dodatnich nawet ostatnio temperatur w naszym "pokręconym kraju" mróz znów w najbliższym czasie nie chwyci.

Mój wybór padł na Bosch`a S3. jest teraz nawet w promocji za 230 zł w wersji 56A. mam natomiast pytanko. Otóż rozrusznik na obecnym akumulatorze działa średnio (nie wiem, czy się już nie kończy). Silnik jest benzynowy, natomiast mam wrażenie, że kreci jak diesel (kilka sekund). Mam zamiar też zamontować CB radio oraz dobudować troszeczkę mocniejsze audio. Stąd też pomyślałem, że przydałby się nieco większy akumulator od standardowego 45A. Pomyślałem o 56A (w.w. Bosch S3), natomiast widzę, że poza pojemnością jest jednak niewielka różnica. Otóż ten sam S3 w wersji 45A ma prąd rozruchowy 400A, natomiast S3 w wersji 56A ma prąd rozruchowy 480A. Tak jak wspomniałem powyżej rozrusznik słabo kręci (nawet przy świeżo naładowanym akumulatorze), natomiast czy przy takiej różnicy napięć nie będzie jakiś problemów ze "zbyt mocnym startem" :-)

Pozdrawiam, M.

natomiast czy przy takiej różnicy
jakiej róznicy napięć, napięcie akumulatora jest przecież takie samo... :roll:

nie będzie jakiś problemów ze "zbyt mocnym startem"
nie będzie

Mam zamiar też zamontować CB radio oraz dobudować troszeczkę mocniejsze audio.
więc potrzebujesz większej pojemności, prąd rozruchowy nie jest tu istotny

Przejrzałem specyfikację Centry oraz w.w. Boscha i według automatycznego konfiguratora jednej z firm motoryzacyjnych (a także na stronie producenta) wyszło mi, ze pasowałby do mojego maleństwa - no właśnie - i tutaj bardzo ciekawe:
- S3, 45Ah, 400A (rozruch)
- S4, 52Ah, 470A (rozruch)
- S5, 54Ah, 530A (rozruch)

...i teraz pytanie. Jeśli pasuje do tego modelu S5 z napięciem rozr. 530A to dlaczego nie miałby pasować np. Bosch S3 z napięciem 480A? Przy okazji, czy w tej klasy samochodach wyższe napięcie rozruchowe (niż zalecane przez producenta) może spowodować jakieś uszkodzenie silnika, rozrusznika, etc? Przy okazji, czy ktoś mógłby polecić jakiś w miarę niedrogi, a uczciwy serwis / hurtownię akumulatorów w okolicach Bielska, Tychów, Oświęcimia, etc?

z napięciem rozr. 530A
to jest prąd rozruchowy, a nie napięcie.

Przy okazji, czy w tej klasy samochodach wyższe napięcie rozruchowe (niż zalecane przez producenta) może spowodować jakieś uszkodzenie silnika, rozrusznika, etc?
ani w tej klasie, ani w żadnej innej wyższy maksymalny prąd rozruchowy (wg jednej z norm) nie może powodować niczego złego. Rzeczywista wartość prądu rozruchowego wynika z zapotrzebowania rozrusznika na ten prąd. Producent deklaruje, że dany akumulator jest w stanie podać określony prąd w momencie rozruchu. Im więcej, tym lepiej.

To tak jak z twoim autem. Producent deklaruje, że auto pojedzie 180km/h. Ile tak naprawdę pojedzie, zależy od zapotrzebowania, czyli tak naprawdę od Ciebie.

Czyli teoretycznie może być taka sytuacja, że wyższy prąd rozruchowy spali rozrusznik, czy jest to raczej mało prawdopodobne? Innymi słowy gdyby założyć np. Boscha S3 56A z prądem rozruchowym 470A to raczej nie powinno być (również na dłuższa metę) żadnego problemu?

wyższy prąd rozruchowy spali rozrusznik
no nie, bo tak jak napisałem wcześniej, rzeczywista wartość prądu rozruchowego wynika z zapotrzebowania rozrusznika na prąd w danej chwili. Jeśli rozrusznik ma (przykładowo) 1,2kW, to przy napięciu 12V prąd rozruchowy wyniesie 100A (przy czym na samym początku może być wyższy). Jeśli akumulator jest w stanie podać maksymalnie 500A prądu rozruchowego, to w tym przypadku poda tylko 100A, bo takie jest zapotrzebowanie rozrusznika. Gdybyś jednak miał rozrusznik o zapotrzebowaniu 1000A i ten sam akumulator, to nie poda on więcej niż 500A.

Analogia do auta: jeśli prędkość maksymalna wynosi 180km/h i chcesz jechać 90km/h to tyle pojedziesz. Ale jeśli chcesz jechać 250km/h to pojedziesz maksymalnie 180...
Prąd rozruchowy akumulatora określa maksymalne wartości - więc im większy maksymalny prąd rozruchowy tym lepiej dla Ciebie.

W takim razie jest jedna kwestia, której nadal nie rozumiem. Dlaczego nie można by użyć czegoś takiego - AKUMULATOR BOSCH SILVER S3 53AH 500A CHORZÓW (4956250495) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/akumulator-bosch-silver-s3-53ah-500a-chorzow-i4956250495.html). Chodzi o fizyczny rozmiar samego accu? Jaki maksymalnie rozmiar dałoby radę założyć do w.w. fiacika?

A dlaczego nie można? Jeśli zmieści się na półce to zakładaj.

Prąd rozruchowy oznacza, że aku może dać chwilowo tyle, nie oznacza że będzie musiał tyle dać i nie oznacza że zawsze tyle daje. Wiec z punktu widzenia kierowcy im większy ten prąd rozruchowy tym lepiej, bo w sytuacji marnego, troche zużytego rozrusznika wzrośnie zapotrzebowanie na prąd i wtedy aku da mu kopa.

Nie można przesadzać z tą pojemnością. Zbyt dużego akumulatora po prostu nie doładujesz w czasie jazdy, szczególnie jak masz krótkie odcinki, np jazda w mieście.
Efekt będzie gorszy od zamierzonego, choć nie od razu. Na dodatkowy sprzęt ważniejszy jest sprawny, mocny alternator. Co do kręcenia rozrusznika -
przyczyną mogą być opory kręcenia samego rozrusznika, ale też (szczególnie zimą) rodzaj oleju. Mineralny 15w40 daje duże opory nawet przy 0 stopni C.
Akumulator 45Ah w zupełności wystarczy, choć nie podałeś rodzaju silnika -diesle potrzebują więcej.

Witam.
Ja mam pytanie w kwestii podłączenia aku. Jakiś czas temu zabrałem do ladowania aku i teraz chciałbym go podlaczyc ale zapomniałem juz jak byl ustawiony w samochodzie. Jak rozpoznać kleme plusowa i minusowa ? Samochod brava 1.9 jtd 105 km

Witam.
Ja mam pytanie w kwestii podłączenia aku. Jakiś czas temu zabrałem do ladowania aku i teraz chciałbym go podlaczyc ale zapomniałem juz jak byl ustawiony w samochodzie. Jak rozpoznać kleme plusowa i minusowa ? Samochod brava 1.9 jtd 105 km

(+) od strony kabiny poza tym -są różne średnice przyjrzyj się dokładnie

Nnie da się go źle zamontować, kable Ci nie pozwolą.

Zbyt dużego akumulatora po prostu nie doładujesz w czasie jazdy
hmmm, o tym juz chyba było sporo pisane niedawno...

Do autora tematu: mam ten sam silnik i akumulator 55Ah Exide - kupiłem go rok temu i póki co jestem zadowolony.
Zbyt duży prąd rozruchowy akumulatora nie spali rozrusznika - za to może pomóc na silnych mrozach, gdyż rozrusznik potrafi wtedy pobierać dużo więcej prądu niż wynika z jego parametrów znamionowych. Za to zbyt duża pojemność akumulatora - ryzyko niedoładowania i w konsekwencji szlak go weźmie po roku, dwóch.

yt duży prąd rozruchowy akumulatora nie spali rozrusznika - za to może pomóc na silnych mrozach, gdyż rozrusznik potrafi wtedy pobierać dużo więcej prądu niż wynika z jego parametrów znamionowych. Za to zbyt duża pojemność akumulatora - ryzyko niedoładowania i w konsekwencji szlak go weźmie p

Tak, natomiast pierwszą rzeczą, którą uskuteczniłem po przesiadce do tegoż autka była wymiana radia. Wymontowałem fabrycznego Blałpunkta i założyłem konkretne radyjko JVC. Chociaż fabryczne głośniczki fiatowskie nabrały zupełnie innej mocy i wbrew pozorom nie są wcale takie złe niestety również zużycie mocy troszeczkę wzrosło. Dodatkowo chciałem założyć CB. Przypuszczam, że to też może mieć odzwierciedlenie na realnym zużyciu akumulatora. Właśnie dlatego nie chcę brać fabrycznej 45-ki, bo po prostu boje się, że nawet pomimo tego, iż akumulator będzie fabrycznie nowy może okazać się, że nie wystarczy. Przy okazji - jakie zużycie ma przeciętne radio CB? Czy ktoś mógłby mi udzielić również w tej kwestii kilku rad?


Zbyt duży prąd rozruchowy akumulatora nie spali rozrusznika - za to może pomóc na silnych mrozach, gdyż rozrusznik potrafi wtedy pobierać dużo więcej prądu niż wynika z jego parametrów znamionowych. Za to zbyt duża pojemność akumulatora - ryzyko niedoładowania i w konsekwencji szlak go weźmie po roku, dwóch.

Przeciętnie jeżdżę na 20-40 km odcinkach, chociaż zdarzają się zarówno dłuższe jak i krótsze. Alternator teoretycznie był sprawdzony (i podobno jest ok), natomiast tak jak wspomniałem powyżej - chciałbym troszeczkę "doposażyć" autko i to też może mieć odzwierciedlenie jeśli chodzi o zużycie akumulatora. W sumie sam zastanawiam się, czy nie kupić jakiegoś miernika i przy okazji nie posprawdzać czy wszystko z alternatorem jest ok. Tym bardziej, że faktycznie zajechanie akumulatora po roku użytkowania trochę mi się nie uśmiecha. Najprawdopodobniej zdecyduje się na Boscha S4 52A. przy okazji - wspomniałeś, że używasz Exide 55Ah. Jak mniemam chodzi o coś takiego - https://www.motointegrator.pl/produkty/316305-akumulator-exide-classic-ec550-55ah-460a-p?ds_e_ad_type=pla&gclid=CjwKEAiA28ilBRCy5cXrgtfTxTISJABgX7E2mxwxbYsF U9aAoFzPpfF3-qRMT60LVjjwC79VjeHogRoCZejw_wcB&gclsrc=aw.ds . Widzę, że gabarytowo jest troszeczkę większy (dłuższy o ok. 3,5 cm) od zalecanego, fabrycznego 207x175x190. Nie było problemów z jego montażem?

Zarówno zwykłe radio jvc czy radio cb mają pomijalne zużycie. CB to kilka watów podczas nasłuchu, a jadąc na światłach mijania zużywasz około 200W - widzisz różnicę?

CymBał o ile nie jest z "dopałką" bierze max 30W więc luzik. Podkręcone i wypasniejsze radio typu jackson ( o ile ktoś jeszcze takich używa) potrafi łyknąć nawet i 150W ale jak wspomniano wyżej światła pobierają większą energię wiec tak naprawdę nie ma o co kopii kruszyć.

Najprawdopodobniej zdecyduje się na Boscha S4 52A. przy okazji - wspomniałeś, że używasz Exide 55Ah. Jak mniemam chodzi o coś takiego - https://www.motointegrator.pl/produk...B&gclsrc=aw.ds . Widzę, że gabarytowo jest troszeczkę większy (dłuższy o ok. 3,5 cm) od zalecanego, fabrycznego 207x175x190. Nie było problemów z jego montażem?
Fabryczna tacka na akumulator jest trochę szersza więc spokojnie wejdzie - u mnie gazownik przykręcił komputer obok aku, tak to wszedł by jeszcze większy akumulator ;)