Witam!

Pytanko do kogoś (mam nadzieję że np. kolega hak64 się wypowie) obeznanego w temacie przepisów ruchu drogowego. Kupiłem mieszkanie w nowym bloku znajdującym się na terenie zamkniętym. Dla ścisłości choć to raczej nie ma znaczenia właścicielem gruntu puki co jest miasto a wspólnota korzysta z niego na zasadzie dzierżawy wieczystej. Wjazd na posesję oznaczony jest znakiem D-40 (Teren zamieszkały), brak znaku D-41 przy wyjeździe. Na terenie posesji znajduje się tylko 5 miejsc parkingowych ogólnodostępnych z czego 1 z nich oznaczone jest kopertą oraz znakami D-18a i T-29. Zdarza się notorycznie że jeden z sąsiadów mając garaż i tak parkuje na tym miejscu nie mając do tego uprawnień. Zwracano mu na to uwagę ale gość próbuje tym bojkotować bezsensowność miejsca dla inwalidy na zamkniętym osiedlu.. ;) Mnie osobiście również denerwuje fakt zajmowania miejsca dla inwalidy bez względu na to czy miejsce te ma tam sens czy nie.

Pytanie jest takie - czy SM / Policja w takim wypadku, na takim terenie może interweniować? Niby na terenie zamieszkałym obowiązują normalne przepisy ruchu drogowego, ale teren jest prywatną posesją i w dodatku nie do końca dobrze oznaczoną (brak znaku przy wyjeździe).
To samo pytanie tyczy się notorycznie zostawianych aut na trawnikach i chodnikach poza wyznaczonymi miejscami i głupkowate argumenty "no bo ja mam tylko jeden garaż i dwa auta.."..

Znak D-18a wraz z tabliczką T-29 nie mają mocy prawnej jeżeli nie są zastosowane wraz ze znakiem poziomym P-20 (koperta). Zestaw znaków D-18a, oraz T-29 oznaczają miejsce zastrzeżone dla osoby niepełnosprawnej. Miejsce takie musi zostać wskazane. Nie można wskazać takiego miejsca w inny sposób jak przez użycie znaku poziomego P-20. Wyjątkiem jest zastosowanie Znaku P-20 wraz z symbolem osoby niepełnosprawnej. W takim przypadku może nie być zastosowany wraz z zestawem znaków D-18a i T-29. przepis prawny:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
(Dz. U. z dnia 12 października 2002 r.)

§ 52.
4. Znak D-18a "parking - miejsce zastrzeżone" oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdu uprawnionej osoby.

6. Umieszczona pod znakiem D-18 lub D-18b tabliczka T-29 informuje o miejscu przeznaczonym dla pojazdu samochodowego uprawnionej osoby niepełnosprawnej o obniżonej sprawności ruchowej oraz dla kierującego pojazdem przewożącego taką osobę.

§ 90.
4. Znak P-20 "koperta" wyznacza stanowisko postojowe zastrzeżone dla określonego rodzaju pojazdów.

Według taryfikatora niestosowanie się do tych znaków to 500 zł mandatu.

Zwrot miejsce zastrzeżone oznacza jedno, konkretne miejsce, więc jeżeli konkretne to należy je wskazać.
Odnośnie znaku D-40 "strefa zamieszkania"
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393), określa w § 58 definicję znaku D-40 "strefa zamieszkania". Z przepisu tego wynika m.in., że umieszczone w tej strefie urządzenia i rozwiązania wymuszające powolną jazdę (np. progi zwalniające) mogą nie być oznakowane znakami ostrzegawczymi.

Szczególne zasady ruchu drogowego, o których mowa w definicji "strefy zamieszkania", to m.in;
prawo pieszego do korzystania z całej szerokości drogi i pierwszeństwo przed pojazdami,
możliwość korzystania z drogi przez dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej,
prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h,
zakaz postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.
Z powyższego zapisu wynika, że w przypadku braku wyznaczonych miejsc do postoju pojazdów, parkowanie w strefie zamieszkania jest niedopuszczalne.

Ponadto, fakt umiejscowienia znaku D-40 oznacza, że właściciel terenu oddał niejako pieczę nad utrzymaniem porządku w ruchu drogowym (na tym terenie), odpowiednim instytucjom (policja, straż miejska).

Napisałem że jest koperta - więc jeszcze raz napiszę - miejsce oznakowane jest znakami D-18a i T-29 oraz namalowaną kopertą na jednym z miejsc - oznakowane jest dobrze. Chodzi tylko o to czy dzwoniąc na SM mogę spodziewać się odmowy interwencji tylko dlatego że miejsce te znajduje się na terenie ogrodzonym, na który btw policja i sm nie mają normalnie dostępu - ktoś im musi otworzyć..

A jeszcze odnośnie oznaczenia terenu zamieszkałego to przepis mówi że oznacza się go dwoma znakami D-40 oraz na wyjeździe D-41 i ciekawi mnie to czy to nie jest sposób na ominięcie prawa "bo teren nie jest dobrze oznaczony".

Brakiem znaku D41 bym się nie przejmował. Dzwoniąc na policję, czy do SM, informujesz, że jest to teren prywatny, oznakowany znakiem "strefa zamieszkania" i w związku z tym obowiązują tam przepisy p.r.d. Co do otwierania, zwykle ten obowiązek ciąży na zgłaszającym.