PDA

Zobacz pełną wersję : Pyrkanie na jałowym biegu. Siena 1.2 8v LPG



dawidp1984
09-01-2015, 10:35
Witam! Mam taki problem. W zeszłym roku w lutym kupiłem Sienkę z LPG. Było słychać nie szczelność na wydechu. Udałem się do "tłumikarza", który usunął usterkę, a przy okazji dowiedziałem się, że mam już sparciałą poduchę silnika. Udałem się do mechanika aby wymienił rozrząd, uszczelkę pod pokrywą i tą poduchę. Zrobił to ale następnego dnia zacząłem odczuwać jak trzęsie się cała buda od 800 do 1000obr. Podjechałem do niego raz jeszcze i przy okazji napomniałem o dziwnym hałasie jak na biegu odpuszczam gaz. Okazało się, że pada skrzynia. Skrzynia wymieniona i założona druga z trzech poduszek pod silnikiem. Doszliśmy do wniosku, że trzeba wymienić wszystkie. Tak zrobił ale problem nie zniknął. Zaczął mi wylatywać płyn chłodniczy przez zbiorniczek wyrównawczy. Padła głowica. Okazało się, że pękła. Zakupiona inna, splanowana i założona. Wyciek ustąpił ale telepie dalej. Świece i kable WN wymienione. Bez zmian. Listwa wtryskowa wymieniona bo jeden wtrysk ledwo żył. Nadal bez efektów. W listopadzie generalnie przestała chodzić na LPG. Gdy przełączam na LPG przy 2500obr. momentalnie gaśnie. Wcześniej objawiało się tym, że na Pb zapalała na moment, gasła i za drugim razem odpaliła ale na Pb chodziła jak by świeca była zalana. Po przełączeniu na LPG telepanie jakby było mniejsze i nie było efektu zalania świecy. Z czasem było gorzej. Po przełączeniu na LPG gasła i ledwo odpalałem na Pb. Teraz jak tylko przełączę na LPG gaśnie. Byłem u mechanika z prośbą o sprawdzenie rozrządu czy aby na pewno jest dobrze ustawiony. Wszystko jest ok. Ruszał poduszkami silnika i bez zmian. Nadal "pyrka". Zastanawiam się nad silniczkiem krokowym. Czy jest sens go wymieniać? Czy ktoś może miał podobny przypadek?

Teraz może w skrócie odnośnie "pyrkania"
Wymienione:
- wszystkie poduszki silnika (jedna ori, a dwie nie ori)
- świece
- kable WN
- listwa wtryskowa
- przeczyszczony czujnik położenia wału
- sprawdzony rozrząd

Tutaj filmik jak to słychać:

http://www.youtube.com/watch?v=zlWOfy7Btq0

adorator
09-01-2015, 14:13
wydaje mi się, że masz coś nie tak z układem wydechowym... mi tak nie mruczy;-)

dexterr
09-01-2015, 20:15
Dokładnie kolega ma rację. Masz gdzieś dziurę. Akurat wiem bo dzisiaj w świeżo nabytej Sienie 1.4 łątałem cały układ. Poszły mi 4 paczki taśmy K2 (po 90cm sztuka) i paczka betonu 200g. Dziury były za: katalizatorem, na łączeniu przed środkowym tłumikiem, na łączeniu za nim, na tym łuku S przy tylnym lewym kole przed bakiem to lochy i na łączeniu przed końcowym tłumikiem. 8zł jedna taśma + beton 17zł. Razem 49zł ale nastała cisza. Coś zarobię to tłumiki powymieniam i Kata wywalę.

dawidp1984
09-01-2015, 20:34
Panowie to pyr pyr pyr pyr pyr... to nie jest tłumik. Tak właśnie silnik mi pracuje na wolnych obrotach. Na zewnątrz jeśli chodzi o wydech jest cisza. Jak pójdę na tył auta i nachylę się do końcowego tłumika to nawet nie wiem czy auto jest odpalone taka cisza jest. Wtedy jak byłem u tłumikarza to miałem wywalany katalizator i wspawany żółwik bo już nie szło tego podkładać.

Jeszcze co do pyrkania to na mocy nie stracił.