Witam, mam taki problem, otoz po zapaleniu auta jade na benzynie ok kilometr lub 2, a nawet jak sie silnik zagrzeje, przelaczam na gaz i po przejechaniu kilkuset metrow albo i kilku kilometrow podczas hamowania i wrzuceniu na luz auto gasnie i mam problem z odpaleniem (musze dlugo krecic), na benzynie nie ma tego problemu. Co moze byz przyczyna ?

Wyreguluj gaz i powinno być ok

ale na benzynie tez temperatura podnosi sie prawie na czerwone pole tylko tyle ze nie gasnie

Do dzisiaj byłem zadowolony z gazu BP. Czasem też tankowałem shellowski (do dzisiaj) i Amerigas na Tesco. Pisze - do dzisiaj. Zatankowałem gaz Shell. Przejechałem 100 km. Auto zakaszlało i przestało palić na jeden cylinder (najprawdopodobniej, określi to dopiero mechanik). Auto świeżo po przeglądzie. Olej jest. Nigdy więcej auto gazu shell!