Witam . Czy u was na zimnym swieci sie sie kontrolka swiec ?

Świeci się po przekręceniu kluczyka przez kilka sekund - im zimniej tym dłużej. Potem już nie. Chociaż świece grzeją tak naprawdę jeszcze przez jakiś czas, nawet po uruchomieniu silnika.

A jakie masz objawy u siebie?

Witaj
Świeci się przy po przekręceniu kluczyka - sygnalizując grzanie . Nie zauważyłem żeby świeciły się dłużej niż 5 sekund ... . Jeżeli świecą się cały czas - awaryjka :(

U mnie sie nie swieca a auto odapala prawie normalnie troche trzesie buda . Co moze byc nie tak ?

Jeśli masz możliwość - sprawdź, czy po włączeniu stacyjki jest napięcie na świecach. Niezależnie od tego - spróbuj odczekać z odpalaniem kilka sekund po włączeniu stacyjki i zobacz czy też będzie trzęsło. Oczywiście na zimnym silniku, żeby było co sprawdzać. Z dwojga złego - lepsza jest usterka samej kontrolki, wtedy możesz z tym żyć. Jeśli natomiast nie ma grzania świec, to przy prawdziwych mrozach będzie ciężko. Z naprawą to już nie podpowiem :(, chociaż może starczy sprawdzić bezpieczniki - ale nie mam tu nawet instrukcji pod ręką.

To napiecie zmierzyc miernikiem na jakich ustawieniach ? Mierzyć swieca a kapturkiem ?

Z wykreceniem swiec do sprawdzenia bedzie jakis problem , czy latwo pojdzie ?

Napięcie woltomierzem między kablem dochodzącym do świecy a dowolnym elementem masy auta. Świec do sprawdzenia nie musisz wykręcać - zdejmujesz przewód i mierzysz omomierzem (między końcówką świecy a blokiem silnika). Ale bij-zabij, nie pamiętam ile omów ma dobra, a od jakiej wartości jest już problem.

2 miesiące temu miałem to samo. Okazało się że padły 3 świece. Przed wykręceniem przez tydzień "podlewałem je" WD-40, później je delikatnie wykręciłem i sprawdziłem tak jak na tym filmie:

https://www.youtube.com/watch?v=nWL_yy3GKnk

Po zamontowaniu kompletu nowych świec BERU, problem znikł tak samo jak lekkie drgawki całego samochodu przy odpaleniu na zimnym.