PDA

Zobacz pełną wersję : Badania techniczne po kolizji



phaet
20-12-2014, 15:35
Witam, mam pytanie, otóż miałem kolizje przez która został zabrany dowód rejestracyjny. Wiem, że muszę jechać na stację diagnostyczną, i tu jest moje pytanie, czy muszę robić badania po kolizyjne? Wolałbym od razu zrobić przegląd okresowy, lecz nie wiem czy on załatwi sprawę, dodam też ze mam auto z instalacją lpg. Z góry dziękuje za pomoc.

KOBRA
20-12-2014, 16:25
Zgłoś diagnoście co chcesz ,a on wypisze ci kartkę .Przy odbiorze dowodu wpiszą ci datę następnego badania.

hak64
20-12-2014, 18:08
Zgłoś diagnoście co chcesz ,a on wypisze ci kartkę .Przy odbiorze dowodu wpiszą ci datę następnego badania.
Pobożne życzenie! Policjanci zapewne wpisali na pokwitowaniu powód zatrzymania dokumentu "uszkodzenia po kolizji", z tego też względu diagnosta musi sprawdzić auto po d tym kątem. Opłata za taki przegląd jest wyższa, ale dopuszczenie do ruchu uzyskuje się na rok (tak jak przy przeglądzie zwykłym).

Paweł A.
20-12-2014, 18:14
Jeżeli dowód został zatrzymany za uszkodzenia powstałe w zdarzeniu drogowym diagnosta ma obowiązek wykonać badanie techniczne pokolizyjne, którego zakres obejmuje także wszystkie czynności dla badania okresowego. Sprawdź czy na zaświadczeniu diagnosta określił termin następnego badania technicznego. Po odebraniu dowodu rejestracyjnego trzeba wrócić do diagnosty by dokonał wpisu terminu następnego badania technicznego, urząd nie może dokonać takiego wpisu.

phaet
20-12-2014, 18:31
Pobożne życzenie! Policjanci zapewne wpisali na pokwitowaniu powód zatrzymania dokumentu "uszkodzenia po kolizji", z tego też względu diagnosta musi sprawdzić auto po d tym kątem. Opłata za taki przegląd jest wyższa, ale dopuszczenie do ruchu uzyskuje się na rok (tak jak przy przeglądzie zwykłym). Dokładnie tak mam napisane na pokwitowaniu, czyli jak zrobię takie badanie po kolizyjne to przegląd mam załatwiony na rok? I jeszcze jedno czy takie badania robi się na każdej stacji diagnostycznej, czy też są specjalnie wykwalifikowane do tej czynności?

KOBRA
20-12-2014, 21:07
Badanie pokolizyjne jest chyba uboższe ,gdyż dotyczy w zasadzie uszkodzonych elementów.
A dlaczego, urząd nie może wpisać adnotacji o przeglądzie okresowym ?
Przecież jak skończy się miejsce w dowodzie, albo dowód zostaje zatrzymany ze względu na brak badania ,to diagnosta wypisuje kartkę z badania i z nią udajesz się do urzędu i oni zostawiają sobie kartkę ,a datę kolejnego wpisują do dowodu .Przynajmniej kiedyś tak było.
Co do "pobożnego życzenia" miałem na myśli ,aby przedstawić diagnoście swoje życzenia a on zrobi co można.
Każda stacja diagnostyczna powinna wykonywać badania pokolizyjne. Myślę też ,że będą dwie opłaty jedna za badanie pokolizyjne druga za okresowe +LPG.

hak64
21-12-2014, 10:20
Badanie pokolizyjne jest chyba uboższe ,gdyż dotyczy w zasadzie uszkodzonych elementów. Tak, będzie uboższe ale nie dla płacącego. ponadto wątpię by policjantowi chciało się wpisywać, jakie elementy uległy uszkodzeniu, a skoro wpisał "uszkodzenia po kolizji", to przegląd będzie dotyczył całego pojazdu. Jest jeszcze jeden mały szczególik

dodam też ze mam auto z instalacją lpg Może się okazać, że diagnosta nie dopuści pojazdu do ruchu bez wymiany butli na nową. Uszkodzenia mogą bowiem dotyczyć także instalacji LPG, a butli się nie naprawia, tylko wymienia. Już się spotkałem z taką ewentualnością i przegląd, wraz z zakupem nowej homologowanej butli, kosztował 650 zł!!!