Grześko
19-12-2014, 08:35
W ciagu ostatnich paru dni parokrotnie zaobserwowałem taką oto sytuację.
Zaraz po uruchomieniu silnik (po całonocnym postoju), kiedy tylko silnik zacznie pracować, na dosłownie 1 sekundę, włącza się alarm o zbyt wysokiej temperaturze płynu chłodzacego (zapala sie czerwona kontrolka we wskaźniku temperatury, wskazówka wychyla się w prawo do oporu i na wyświetlaczu pojawia się komunikat).
Po 1 sekundzie wszystko wraca do normy, tzn. wskazówka wraca do pozycji wyjściowej, lampka gaśnie i komunikat znika.
Zaznaczam, że taka sytuacja występuje tylko przy całkowicie zimnym silniku i to też nie za każdym razem. Gdy silnik jest ciepły wszystko jest OK.
I tu moje pytanie: Co może być powodem takiego zachowania sie wskaźnika temperatury i włączenia się ww alarmu? Czy u kogoś z Was występowały takie "anomalia"?
Niby nic się nie dzieje, ale jest to trochę wkurzające.
Zaraz po uruchomieniu silnik (po całonocnym postoju), kiedy tylko silnik zacznie pracować, na dosłownie 1 sekundę, włącza się alarm o zbyt wysokiej temperaturze płynu chłodzacego (zapala sie czerwona kontrolka we wskaźniku temperatury, wskazówka wychyla się w prawo do oporu i na wyświetlaczu pojawia się komunikat).
Po 1 sekundzie wszystko wraca do normy, tzn. wskazówka wraca do pozycji wyjściowej, lampka gaśnie i komunikat znika.
Zaznaczam, że taka sytuacja występuje tylko przy całkowicie zimnym silniku i to też nie za każdym razem. Gdy silnik jest ciepły wszystko jest OK.
I tu moje pytanie: Co może być powodem takiego zachowania sie wskaźnika temperatury i włączenia się ww alarmu? Czy u kogoś z Was występowały takie "anomalia"?
Niby nic się nie dzieje, ale jest to trochę wkurzające.