Pokrótce opiszę niemiła sytuację jaka mnie spotkała. 2 dni temu po przejechaniu 50 km ( silnik 1.6 jtd 105 km samochód z 2008 przejechane 97 tyś. km ) podczas próby parkowania na wstecznym silnik raptownie zgasł, komunikat zasygnalizował " niewystarczające ciśnienie oleju " po kilkukrotnych próbach odpalenie wyskoczył błąd silnika ( wszedł w stan awaryjny ). Próby odpalenia charakteryzowały się mocnym zgrzytem i hałasem. Gdy udało go się odpalić to obroty były w okolicach 800 i mimo dodawania gazu dochodziły maksymalnie do 1000, co sprawiało nie możność jakiejkolwiek jazdy. Wziąłem go na hol i dostarczyłem do mechanika żeby go podłączył pod komputer - czekam na wyrok. Jakby ktoś miał jakieś pomysły co do przyczyny usterki to czekam na wypowiedź.
Pozdrawiam.

ten komunikat zawsze się zapala jak zadławimy silnik w stilo też mi to wywala. Nie wsparłeś się przypadkiem zderzakiem o nic? ja kiedyś uszkodziłem wiązkę która biegnie po belce z tyłu. Ta wiązka była od czujnika temp. spalin i komp tez wszedł w tryb awaryjny.

Sprawdzałem pod kątem uszkodzeń mechanicznych i nic nie zauważyłem. Odpinałem akumulator i nic to nie dało.
Pozdrawiam

Wydaje mi się że to będzie kwestia jakiegoś błędu związanego z tym że ci zgasł przez za małe obroty. u mnie na zderzaku też nic nie było widać bo jak to plastik oddał wgniecenie. Poczekaj na diagnozę, ale jak już pisałem nie obawiałbym się jakiejś sporej naprawy.

Dzisiaj odebrałem Fiata z naprawy - wyczyszczono EGR i przepustnice narazie jest OKEY.
Zamykam temat.