Drodzy,

Moja Alabama ma instalację Mistral (sekwencja). Szykują się spore inwestycje bo ma już ponad 10 lat i zaczyna szwankować. Wtryskiwacze są do pilnej wymiany (1.000pln / 4 sztuki). Niestety nie ma zamienników i ta instalacja chodzi tylko z jednym typem wtryskiwaczy. Pytanie do znawców tematu i instalacji: czy się to opłaca? A może w tej cenie lepiej założyć nową instalację (proponował mi to jeden gazownik)? Jeśli tak to co trzeba wymienić? centralka? wtryski? reduktor? Coś jeszcze? Zbiornik jest nowy . . . Przypominam, że Mistral to trochę nietypowa instalacja (mały reduktor bez obiegu płynu chłodniczego zaś gaz jest podgrzewany na przewodzie przed reduktorem).
Co radzicie?

Ja bym wymieniał całość.. Tak samo tata robił 2 lata temu w Skodzie - miał instalację za kupę siana (IV gen za ponad 5koła w 2005 roku) i gdy zaczął jeden wtrysk siadać (a tam osobny na każdy cylinder montowany bez wężyków itp) to koszt 2ch już wychodził tak samo jak cała instalacja.. 3ci i nowa butla i reduktor ;) Założył nową instalację i cieszy się autem..