Witajcie :).
Mam pytanko, mianowicie: po wlaczeniu silnika (silnik zimny) słyszę taki kilkusekundowy gwizd. Pogwizdzy z 3 sekundy i przestaje a potem wszystko jest okej. To napewno nie paski, bo były wymieniane.
Prosze o podpowiedzi co moze byc nie tak:)
Z gory dzieki, pozdrawiam

Może łożysko alternatora?

W zwykłym warsztacie sa w stanie to sprawdzić?

Tak, wystarczy zdjąć pasek i odpalić auto kiedy gwizdanie zwykle występowało.

Tak, wystarczy zdjąć pasek i odpalić auto kiedy gwizdanie zwykle występowało.

Posyp talkiem pasek alternatora. Bez zdejmowania itd. Brak gwizdu - prosta diagnoza. Skutki uboczne - brak.

Posyp talkiem pasek alternatora. Bez zdejmowania itd. Brak gwizdu - prosta diagnoza. Skutki uboczne - brak.
Na łożysko talk nic nie pomoże tylko na śizgający się pasek - a to raczej wydaje inny dźwięk niż gwizd.

Na łożysko talk nic nie pomoże tylko na śizgający się pasek - a to raczej wydaje inny dźwięk niż gwizd.

Lakonicznie napisałem, chodziło mi o pasek alternatora. - Zdziwiłby się jaki gwizd wydaje pasek. :P
Jesteś pewien że łożysko? spróbuj na wyłączonym pokręcić za pasek alternatora, mozę tak uzyskasz odpowiedź. popuść pasek. Bo jak łożsyko się rozleci, to skręci cały alternator w ogół wirnika.

Okej, dzięki sliczne, sprawdze :)