Witam
Mam problem z hamulcem ręcznym w prawym kole w moim stilo. Gdy pojawiły się mrozy, dźwigienka na zacisku, gdzie zaczepiona jest linka nie odbija przez co hamulec na prawym kole jest cały czas zaciągnięty. Linka od ręcznego jest ok. Czy ktoś miał podobny problem i zna sposób na jego rozwiązanie? Z góry dzięki

może być zapieczony zacisk. ale skoro pojawiło się to przy mrozach to stawiam na wilgoć w lince (przymarza).

Odkręć z tyłu zacisku dźwignię od ręcznego, przeczyść pod gumą .Rozruszaj ,przesmaruj, poskręcaj .

Błędnie wydedukowałem problem ;) Faktycznie problemem była linka. Tak ją mróz złapał, że ręką nie chciała pójść. Zrobiłem tak jak "KOBRA" powiedział i jak ręką odjął.

ja bym zaczął od obejrzenia linek i zacisków (syf + śniedź)
______________
Sprawdź - przejazdy z Warszawy do Łodzi (http://elegance-line.pl)

Chciałem wznowić ten temat, bo mam kłopot z prawym tylnym hamulcem. Otóż zaczęło mi się po raz kolejny grzać prawe tylne koło (od nie do końca "odbijającego" hamulca). Dzieje się to średnio co 3 miesiące, dwa poprzednie razy pojechałem do mechanika, który wyczyścił prowadnice i zacisk i po około 3 miesiącach problem powraca. Jakoże byłem u 2 różnych mechaników to zakładam, że czyszczenie wykonano prawidłowo.

Zauważyłem też, że problem zaczyna się, gdy więcej używam hamulca ręcznego, zatem wiążę z tym problem.

Pytanie brzmi: czy jest sens czyścić ten zacisk po raz kolejny, czy też może on być po prostu w jakiś sposób uszkodzony i lepiej od razu wymienić na nowy? Czy też coś jeszcze powinienem sprawdzić?

Gdzieś czytałem - ale nie mogę znaleźć tego postu - że to jedna z przypadłości Stilo i że czasem nie ma wyjścia tylko wymiana zacisku wchodzi w grę.

Spróbuj rady z postu 3 ,a później wymień linkę.

Jak mówi KOBRA, sprawdź najpierw linkę. Ja miałem przetartą w 3 miejscach i zacinała się przy każdej możliwej okazji. Ewentualna wymiana linki to ok 50zł i pół godziny roboty