witam koledzy błagam pomóżcie jestem posiadaczem stilo 1.9 jtd z 2001 r wczoraj lutowałem kable z tyłu od poduszek powietrznych w bagażniku, te dwa kabelki, przy okazji odpinałem akumulator i ładowałem go, no i wszystko było ok poduszki sie przestały świecić,i jeżdziłem jeszce całe popołudnie nic sie nie działo, dzis rano jechałem na myjnie, i na rondzie nagle cos jak by zablokowało kierownice myslałem że mi auto zgasło ale okazało sie że nagle padło wspomaganie, i już kurde nie wiem co jest przyczyna moze coś zle spiełem przy akumulatorze w tych kablach,ręce mi opadaja,czy możliwe żeby coś ten silniczek tak nagle sie zepsół, czy co może byś przyczyną, błagam pomóżcie koledzy

Jakieś błędy wyskoczyły? Coś wcześniej odpinałeś, czy tylko klemy? :)
Jeśli tylko lutowałeś poduszki i ściągałeś klemy to nic nie powinno się stać :)
Na szybko to można sprawdzić, czy klemy są "mocno" zamontowane, stan akumulatora, ewentualnie jeszcze masy ;)

wczesniej miałem tez bład swiec żarowych ale juz jest ok bo je wymieniłem,i lutowałem tylko te kabelki w bagażniku, po odpieciu klemów, z tym ze zanim odpiołem klemy to zaczełem odkrecać te kable co sa do + przykręcone bo nie zauważyłem że to wszystko jest w całości z klemą, wiec skreciłem tak jak były gdyż wczesniej zrobiłem zdjęcie, juz nie wiem co sie stało ale elektronika w tym aucie to jest jakas masakra:(

Slaby akumulator
Mialem identycznie - podczas skretu wylaczalo sie spomaganie. Skasowanie bledu i wymiana akumulatora rozwiazala problem juz na 4 lata. Stilo jest bardzo wrazliwe na skoki napiecia, a wspomaganie potrzebuje pelnej mocy gdy dziala

mam nadzieję że to wina tego akumulatora , jutro zamienie na nowy i jade w miedzy czasie na komputer więc zobaczymy co i jak, mam nadzieje że to właśnie to, póki co dziekuje koledzy za wskazania możliwej usterki i pozdrawiam

witam koledzy ponownie więc byłem na komputerze i wyszedł jakiś problem z napięciem, i usterka silniczka wspomagania co to moze oznaczać bo wydaje mi sie że ten bład silniczka wspomagania wyszedł z powodu tego napięcia co to dokładnie może oznaczać?? jestem umówiony z elektrykiem ale nie wiem czy on sie tym dzisiaj zajmie i co mam myśleć, jeżeli możecie coś podpowiedzieć t bardzo prosze o pomoc. pozdrawiam

wymieniłeś akumulator? usunąłeś błąd ? jeśli tak i tak, a wspomaganie dalej nie działa to zostaw sprawe elektrykowi. jeśli jest chociaż jedno nie to wejdź w stan tak-tak :)

ja miałem tak jak opisuje qronax. przy skrętach na parkingu wywalało błąd i odcinało wspomaganie ale po ponownym uruchomieniu silnika wspomaganie działało. winny był akuu. Nie chcę sisć nadziei ale była też mowa na forum, że często wymieniano cały silnik na nowy (chyba 1,5k) a najczęściej przyczyna są styki od tego silnika lub centralka wspomagania(to ta puszka z prawej strony)17703

przy skrętach na parkingu wywalało błąd i odcinało wspomaganie ale po ponownym uruchomieniu silnika wspomaganie działało.
u mnie x-razy po uruchomienia silnika działało, aż któregoś x+1-wszego razu komputer złapał błąd i pomimo wymiany akumulatora wspomaganie się nie włączyło. skasowałem błąd i od blisko 4 lat spokój

No ale u mnie cały czas jest wyłączony a nie tylko czasami,jutro bede kombinował to zobaczymy jak coś to widziałem na allegro cale kolumny za 200 do 500 zl

Upewnij sie ze nie masz bledu zapisanego. Kup swoj kabel do diagnostyki (koszt ponizej 100zl) i w razie potrzeby sam usun blad.
Uwaga: blad zapisuje sie w sterowniku wspomagania a nie komputerze stilo

no dziś byłem u mechanika i prubował wykasować bład ze sterownika to cały czas sie od nowa pojawiał w środe mam jechać i bedzie coś działał bo dziś tylko diagnozował co moze być wiec albo sterownik albo silniczek bo takie błedy wywala.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

no dziś byłem u mechanika i prubował wykasować bład ze sterownika to cały czas sie od nowa pojawiał w środe mam jechać i bedzie coś działał bo dziś tylko diagnozował co moze być wiec albo sterownik albo silniczek bo takie błedy wywala.