PDA

Zobacz pełną wersję : Silnik się nie dogrzewa pomimo wymiany termostatu



Keanu
19-11-2014, 12:44
Witam, mam problem z niedogrzewającym się silnikiem. Temperatura dochodzi do ok 80 stopni i stoi w miejscu niezależnie od jazdy czy postoju. Myślałem że to wina termostatu ale po wymianie było wszystko ok do jakiś 1oo przejechanych kilometrów po czym znowu temp oscyluje w granicach 80 stopni. Wątpię że to znowu termostat.

Spala mi ok 9 l gazu na sto w cyklu mieszany więc to dość sporo, dodam jeszcze że przy ruszaniu często mi szarpie samochodem i słychać jak jakieś urządzenie klekocze od tylnej strony silnika ale pewnie to zaś co innego nie związane z temperatura silnika

Ktoś pomoże w czym może być rzecz?

byrrt
19-11-2014, 12:56
Najpierw to bym zweryfikował czy to faktycznie kwestia temperatury czy może czujnika / wskaźnika.. Bo może ma 90'C a źle mierzy / pokazuje..
9L gazu w cyklu mieszanym to nie jest jakoś dużo..

markshall
19-11-2014, 13:06
Spala mi ok 9 l gazu na sto w cyklu mieszany więc to dość sporo
A jakiego zużycia gazu oczekiwałeś? Mój pali w mieście koło 10l i nie narzekam - w końcu zużycie LPG jest ok. 20% większe od benzyny.

Keanu
19-11-2014, 13:06
Jak na 1.2 to trochę dużo tym bardziej że jeżdżę spokojnie. Myślałem też o czujniku ale faktycznie się ciężko nagrzewa bo w miarę ciepłe powietrze mam dopiero po ok. 15 przejechanych kilometrach. Zastanawia mnie fakt że po wymianie termostatu było ok przez jakieś 100 km a później znowu to samo.

markshall
19-11-2014, 13:10
Jak na 1.2 to trochę dużo tym bardziej że jeżdżę spokojnie.
To dobrze że nie masz 1.6 bo byś zawału dostał :P


w miarę ciepłe powietrze mam dopiero po ok. 15 przejechanych kilometrach
Faktycznie, trochę późno, ja jadąc po mieście mam w miarę ciepłe powietrze juz po 1-2 km. Może układ jest źle odpowietrzony?

mlodybe
19-11-2014, 13:13
Zapowietrzony układ chłodzenia.

Keanu
19-11-2014, 13:22
Odpowietrzałem ale nie wiem czy dobrze, po wymianie odłączyłem ten zaworek w lewym górnym rogu chłodnicy, zalałem zbiorniczek płynem, zamknąłem zaworek z chłodnicy jak zaczął lać, poluzowałem korek z wlewu i włączyłem silnik do zagrzania a póżniej dolewałem płynu jak ubywało. Tyle że do 100 km było ok a później znowu to samo cały czas się ciężko grzeje i dochodzi do 80 stopni

Kumpel ma paska FL w kombi 2.0 8v i pali mu 10 gazu przy podobnej jeździe jak moja, wiec nie chce mi się wierzyć że brava 1.2 dużo lżejsza będzie paliła tyle samo

Na moją głowę gdyby układ był zapowietrzony to powinien się przegrzewać, ale mechanikiem nie jestem

Na trasie pali mi 8-8,5 l gazu przy jeździe ok 110 km/h

Zokolic
21-11-2014, 16:58
Dobrze pali. Jak zimno to zasłoń chłodnicę. - Wiem wiem, to nie jest wyjście "Niech sam sobie radzi" - ale prawda jest taka, żę auto możesz mieć z włoch, albo innego ciepłego kraju. Mój tak ma i ma fabrycznie inna chłodnicę niźli auta europejskie. Dlatego nie nagrzewa się w pełni. -ponieważ chłodnica przepuszcza lodowate powietrze do silnika - pod maskę Sprawdź jak u Ciebie to wygląda.