PDA

Zobacz pełną wersję : Fiat Bravo 1.4 12v - Duże spalanie beznzyny



Cjineq
10-11-2014, 15:06
Od miesiąca jestem posiadaczem Fiat Bravo 1.4 12v z 1997r. Nie jeżdżę nim dużo, przez 24 dni przejechałem z 60 km (po mieście) i zauważyłem, że spaliłem ok. 12.5l co daje spalanie 21l/100km benzyny. Może to jest spowodowane moim stylem jazdy, gdyż nie mam obrotomierza i nie wiem jak ekonomicznie nim jeździć.
Może ktoś z was wie czym może to byś spowodowane (tak wiem, silnik 1.4 w Bravo, Brava i Marea jest paliwożerny, ale nie aż tak) i napisać przy jakiej prędkości zmieniać biegi, żeby było ekonomicznie ;)
Z góry dziękuję :)

hak64
10-11-2014, 16:42
Takie spalanie z pewnością nie jest efektem nieekonomicznego stylu jazdy, to raczej padnięta sonda lambda powoduje, że silnik pracuje na parametrach awaryjnych i dostaje bardzo bogatą mieszankę. Czeka cię wizyta u mechanika i podpięcie do komputera (odczyt błędów), bo być może nie tylko sonda szwankuje.

markshall
10-11-2014, 20:04
Jazda na krótkich odcinkach (2-3km) zimą może dać takie spalanie, ale ostatnio mamy "wiosnę" więc to chyba nie to? Jeszcze kwestia jak zmierzyłeś to spalanie?

Cjineq
10-11-2014, 23:10
Miałem ponad połowę baku, ok. 70%, dzisiaj mam poniżej połowy, ok. 45%, więc różnica jest 70%-45%=25%. Jeśli bak ma max 50 L pojemności to z wyliczeń wychodzi 50 L * 25% = 12,5 L. A te 25% spaliłem przy przejechaniu w sumie 60km, więc stad moje zdziwienie, że tak szybko mi ubyło tego paliwa. Jest jeszcze inna sprawa, gapa ze mnie i nie zauważyłem (dopiero dzisiaj), że mam trochę mało powietrza w kolach, może przez większe opory toczenia tak spalanie mi podskoczyło, ale to nic, z tym sobie jakoś poradzę. A co do zmiany biegów, to przy jakich prędkościach najlepiej zmieniać?

markshall
11-11-2014, 12:21
Miałem ponad połowę baku, ok. 70%, dzisiaj mam poniżej połowy, ok. 45%, więc różnica jest 70%-45%=25%. Jeśli bak ma max 50 L pojemności to z wyliczeń wychodzi 50 L * 25% = 12,5 L. A te 25% spaliłem przy przejechaniu w sumie 60km, więc stad moje zdziwienie, że tak szybko mi ubyło tego paliwa.
Pisałem o tym nie raz, inny również, że tak się nie mierzy spalania!!!
Wskaźnik paliwa w tych autach jest na tyle niedokładny, że nie ma sensu przeliczać stopnia zapełnienia zbiornika na podstawie wskazówki. Tym bardziej, że wystarczy zaparkować auto na pochyłym terenie i już wskazanie jest inne. Nie wspomnę już o tym, że jest nieliniowy! Zatankuj pod korek, zrób ileś tam km w tych samych warunkach (im więcej tym lepiej), zatankuj znowu pod korek i wtedy dopiero będziemy mogli się zastanawiać czemu tyle pali (o ile wyjdzie tak samo, w co wątpię).

waho.
11-11-2014, 18:39
Albo jeszcze inaczej, jeździć do kontrolki zalać ileś paliwa i znowu pojeździć do kontrolki i przeliczyć ile km przejechane na tych litrach.

hak64
11-11-2014, 19:34
jeździć do kontrolki zalać ileś paliwa i znowu pojeździć do kontrolki i przeliczyć ile km przejechane To także jest mało miarodajne. Kolega markshall wskazał właściwy sposób, choć miarodajne było by też takie doświadczenie: suchy bak, wlewam 10L, wyjeżdżam do sucha i sprawdzam ilość przejechanych km. Nie polecam jednak, bo po pierwsze - zapowietrzy się układ paliwa, po drugie - istnieje ryzyko zasyfienia układu paliwa, w tym wtrysków, osadami z dna baku.

waho.
11-11-2014, 20:44
Imho tak samo miarodajne jak i tankowanie pod korek bo raz pistolet odbije przy 50l drugi przy 51l ;)

hak64
11-11-2014, 20:52
tak samo miarodajne jak i tankowanie pod korek bo raz pistolet odbije przy 50l drugi przy 51l Zauważ, że to dotyczy także twojego sposobu pomiaru haha

waho.
12-11-2014, 02:57
Tak wiem ;)