Zobacz pełną wersję : Jak dostać*się*do anteny w wersji ze szklanym dachem
Witam,
Potrzebuję wymienić antenę (wersja z navi) w Cromie FL ze szklanym dachem. Myślałem o dostaniu się od wewnątrz przez demontaż oświetlenia wnętrza (ten z tyłu) - tak żeby nie rozbierać całej podsufitki. Jednak nie znajduję sposobu żeby jakoś wyjąć tą lampkę. Swoją drogą może ktoś wymieniał tam żarówki albo zdejmował w jakiś inny sposób? Ewentualnie można pewnie można dostać się od zaczepu do podłogi bagażnika ale po wykręceniu śrubki z tego uchwytu ani drgnie skubaniec. Jeśli ktoś już to przerabiał to prosiłbym o pomoc.
Mam takie pytanie a dlaczego chcesz się dobrać do anteny? Może wymieniłeś radio na nie fabryczne i źle Ci odbiera?
Powód jest inny. Żona wyjeżdżała z garażu i tak niefortunnie zahaczyła o otwierającą się*jeszcze bramę, że uszkodziła i bacik i podstawę. Mam już obie części (koszt ok. 500 zł w ASO) potrzebuję je po prostu wymienić. Bez bacika navi działa ok, problem jest jedynie z radiem ale u mnie w aucie wszystko musi działać jak po wyjeździe z salonu, takie mam skrzywienie ;)
Dzień dobry,
Przerabiałem ten temat. Trochę na błędach :(. Tylną lampę akurat wyjąć jest łatwo - po prostu siedząc na tylnej kanapie łapiemy palcami (czystymi!) za krawędź lampy dociągając ją w stronę przodu auta i potem w dół - wychodzi bez problemu. Żeby odsłonić więcej podsufitki może być potrzebne zdjęcie tej plastikowej listwy przytrzymującej ją wokół tylnego okienka w dachu.
Z odsłonięciem tylnej części, przy tej nieszczęsnej śrubce, miałem więcej problemów. Niestety u mnie w walce siły ze sprytem wygrało nie to co trzeba i lekko ułamałem ten kołek rozpierający, który wchodzi w sufit (i w który wkręca się śrubka). Na szczęście nie spowodowało to wielkich szkód i nadal po przykręceniu podsufitka się trzyma. Gdybym miał to robić jeszcze raz, próbowałbym odgiąć tylną część podsufitki i ścisnąć ten kołek jakimiś wąskimi szczypcami. Może zestawy łyżek do tapicerki coś pomogą.
Najgorsze jednak było potem - mimo odsłonięcia podsufitki na tyle, że ręka wchodziła po łokieć, miałem poważne problemy ze skutecznym odkręceniem podstawy anteny. Oczywiście wprawionej osobie pójdzie to łatwiej. Ja poszedłem na całość i odsłoniłem całą tylną część podsufitki - zdejmując plastikowe boczki i rozwiercając znajdujące się tam nity. Roboty więcej, ale przynajmniej była dla mnie wykonalna...
Pozdrawiam i powodzenia!
Dzięki za informację, będą*bardzo przydatne.
Powodzenia, bo ja chyba bym zrobił sobie inną antenę.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.