Idzie zima i chciałbym sprawdzić czy moje świece żarowe sa sprawne czy może jakaś nawala.. Jak można to samemu sprawdzić w garażu???

Jak przekrece kluczyk to po okolo 5 sekundach zaczyna migac dioda od swiec ( spirala ) i miga okolo 40-50 sekund . Jedni mowia ze to oznaka ze jakas swieca jest uszkodzona a inni ze to norma bo starej generacji auta tak maja ..

Jaka jest prawda i jak samemu zbadac swiece??

to norma bo starej generacji auta tak maja ..
jeśli dla kogoś silnik JTD jest starej generacji to jest ignorantem :roll:

po okolo 5 sekundach zaczyna migac dioda od swiec ( spirala ) i miga okolo 40-50 sekund .
Powinieneś mieć zapisany na kompie błąd P0380 lub P0381.

jak samemu zbadac swiece??
najprościej wypiąć wtyczkę z centralki świec (znajduje się na grodzi) i zmierzyć opór między poszczególnymi pinami a masą. Powinien być w okolicach 1,5Ω.

Zresztą wszystko było już opisane na forum wiele razy.

najprościej wypiąć wtyczkę z centralki świec (znajduje się na grodzi) i zmierzyć opór między poszczególnymi pinami a masą. Powinien być w okolicach 1,5Ω.

Lub wpiąć żarówkę 21W(12V) między aku a świecę, jak zaświeci są ok. Można też je wykręcić i podłączyć na krótko do akumulatora, w działających rozżarzą się końcówki. Osobiście sprawdzam omomierzem.

Można też je wykręcić i podłączyć na krótko do akumulatora, w działających rozżarzą się końcówki.
osobiście tej metody nikomu nie polecę, końcówka świecy nawet jak zgaśnie ma bardzo wysoką temperaturę i łatwo się poparzyć :P piszę o tym, bo nie dla każdego jest to oczywiste :) poza tym wyjmowanie świecy dla samego sprawdzenia ma tylko tę zaletę, że jeśli jest spalona, można ją od razu wymienić.

Woda w czajniku też ma długo wysoką temperaturę, a codziennie piję zieloną herbatę ;)
Metoda jak każda inna, daje większą pewność poprawności działania świecy. Bardziej obawiałbym się zapieczonej niż gorącej świecy... Chociaż w tym roku zmieniałem kpl i po psiknięciu wcześniej WD40 wykręciłem wszystkie bez problemu (poza kiepskim dostępem w 8V 120KM).

Pisałem o tym już wiele razy, nie tylko na tym forum. Świece z reguły wykręcają się bardzo dobrze, rzadko kiedy sprawiają problemy. Pod jednym tylko warunkiem. Muszą być przykręcone z odpowiednim momentem.
Wykręciłeś świeczki bez problemu, bo sądząc po roczniku auta miałeś jeszcze fabryczne. Więc i montaż fabryczny. Świece żarowe przykręca się bardzo lekko, zaledwie 10-12Nm. A duża część mechaników żyje w przeświadczeniu, że to trzeba tak dokręcić, żeby atom nie ruszył. No i nie rusza.

Zamówiłem dziś komplet świec żarowych po 27 zl sztuka. jeszcze nie zaplacone.. facet poilecil mi jakies swiece AD .. Mówił ze tanie i dobre , bo pozniej juz polecal jakies po 40 i 56 zł bosha ..


Moze ktos cos powiedziec o swiecach firmy AD?? bo jak to jakies badziewie to zrezygnuje z zakupu.

AD nie jest producentem żadnych świec. Mogą pod swoim logo mieć przepakowaną jakąkolwiek świecę, przy tej cenie tania chińszczyzna.

AD nie jest producentem żadnych świec. Mogą pod swoim logo mieć przepakowaną jakąkolwiek świecę, przy tej cenie tania chińszczyzna.Czyli dziadostwo i nie brac?? auto jezdzi maks 200km miesiecznie wiec nie sa potrzebne jakies super najdrozsze .. Byle nie narobily mi jakiegos bigosu albo nie spalily sie po tygodniu

Nie wiem czy brać, wybrałeś najtańsze świece i być może będą ok. Tego nikt nie wie. Świece tak rzadko wymienia się, że wolałbym założyć coś bardziej sprawdzonego. Sam przed wakacjami wkręcałem SWAGi.

Nie wiem czy brać, wybrałeś najtańsze świece i być może będą ok. Tego nikt nie wie. Świece tak rzadko wymienia się, że wolałbym założyć coś bardziej sprawdzonego. Sam przed wakacjami wkręcałem SWAGi.Nie ma reguły na świece :( założyłem 4x NGK - wszyscy je chwalą - po 3 mcach mi jedna padła - na to nie ma reguły ! zresztą na wszystkie części - kupiłem rozrząd z SKF i... napinacz - litens z łożyskiem CHINA - MASAKRA !! Bosch podobno też bierze od chińczyków tak więc , WÓZ , ALBO PRZEWÓZ !

Sprawne auto zapali nawet na 2-3 świecach, stare (sprawne) wrzucić do szuflady i w razie "W" będą na podmianę.

Sprawne auto zapali nawet na 2-3 świecach, stare (sprawne) wrzucić do szuflady i w razie "W" będą na podmianę.Moja maryśka jak ją kupiłem miała tylko 1 świecę sprawną - 3 spalone + uszkodzona centralka która miała "walniętą" elektronikę i odpalała bez problemu

Moja maryśka jak ją kupiłem miała tylko 1 świecę sprawną - 3 spalone + uszkodzona centralka która miała "walniętą" elektronikę i odpalała bez problemu
a na mrozach -5 i wiekszych tez odpalala??