Witam. Fiat Grande Punto 1.4 2009 rok.
Mam problem w aucie od jakiegoś czasu zepsuł się chyba ta wtyczka do pasów po stronie kierowcy. Cały czas pika i muszę dociskać pas podczas jazdy co jest bardzo niewygodne. Czytałem, że to jest typowa usterka dla fiatów. Da się to jakoś naprawić ? Rozłożyć tą wtyczkę i poszperać? Nic tam praktycznie nie ruszałem, bo mało się znam na fiatach i bałem się by czegoś nie zepsuć.

Możesz wyciągnąć kostkę z zapięcia pod fotelem i drucikiem zewrzeć przewody . Kontrolka zgaśnie ale musisz pamiętać o zapięciu pasów bo kontrolka ci już nie przypomni o nie zapiętym pasie .

Czytałem, że to jest typowa usterka dla fiatów.

A gdzie to czytałeś?

pzdr

"Da się to jakoś naprawić ? Rozłożyć tą wtyczkę i poszperać?"

Klamry pasa bezpieczeństwa nie powinno się naprawiać bez względu na rodzaj usterki.
Zresztą tak naprawdę są to typowe jednorazówki.

Pikanie można wyłączyć komputerem (Multiecuscan).

Pikanie można wyłączyć komputerem (Multiecuscan).
Pikanie tak, ale kontrolka na desce dalej będzie świecić.

A właśnie gdzieś na forum czytałem, że sporo osób ma problemy z tymi pasami..
Panowie, a który kabel jest od tego pikania, bo ciężko mi się jest dopatrzeć pod fotelem, tam jak zauważyłem idą 2 kable jeden większy spod siedzenia do takiej osłonki w podłodze.
1712117125
I jest jakas moze opcja by fotel jakoś wymontować stamtąd? Bo na prawdę aby wsadzić tam głowę i dostrzec coś pod tym fotelem to niezwykle jest ciężko dla mnie. (mały nie jestem hehe).

Szukaj kabel jest wpięty bezpośrednio w zapięcie .

Z demontowaniem fotela jest trochę zabawy sprawdz w katalogu

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A najlepiej wymień całą klamre może kiedyś uratuje ci życie

A najlepiej wymień całą klamre może kiedyś uratuje ci życie
Klamrę ma dobrą tylko styki w niej siadły ,a one bezpośrednio na bezpieczeństwo wpływu nie mają (przypominają tylko o zapięciu pasów)

Polecam rozwiązanie z kostką i drucikiem Kobry :smile: Na pewno działa :cool:

Dobra rozłączyłem z kostką, wsadziłem spinkę i śmiga :)
Dzięki panowie za pomoc!

ja czasami przeciągam pas przez dźwignię ręcznego, nie pika, nie świeci jest ok

Witam,
ja w swoim GP żeby nie kupować nowego pasa bezpieczeństwa, zasłoniłem tzw trytytką czujkę w pasie i jak na razie działa bez problemu, miewa czasami ze zapika ale przestaje, i oszczędność okolo 200zł :)

Trzeba dogiąć lub odgiąć blaszkę w gnieździe, gdzie wpinasz pas. Tak zrobiłem w Megane 2 bo też ciągle piszczało, a teraz tego nie robię, gdyż nauczyłem się zapinać pasy (po ciągłym marudzeniu dziewczyny)