CROMA 1.9 150km

Witam wszystkich,dzisiaj wymienilem termostat wiec podziele sie z wami ...co jak i dlaczego.
Generalnie auto sie nie dogrzewalo,wskazowka dochodzila do 2 ,3 pola na zegarze,termostat wiec caly czas otwarty.
Całą operacje robimy na zimnym silniku,spuszczamy wode z obiegu w tym celu sciagamy dolny wąż z chlodnicy,podkładamy min 5litrowe naczynie na wode.
Wyciagamy akumulator,odrecamy plastikowy kosz w ktorym siedzi akumulator...i juz widac termostat.
Urywamy opaski na weżach jeżeli są fabryczne,ja użyłem wąskich kleszczy...cza mocno chwycic i krecic za zatrzaski.
Sciagamy weże,pamietajac o kolejnosci ,który gdzie idzie.
Odkrecamy Termostat sa dwie sruby,potrzebna bedzie przedłużka na klucz(nasadka)bo sa troche schowane,wyjmujemy termo...
Miejsce styku Termostatu z blokiem czyscimy papierkiem sciernym,zakladamy nowy Termostat ale przed zakreceniem użycie kleju do gwintow(zeby sie nie odkręcilo)troche kapnąć na dwie śruby i zakrecic.
Zakładamy weże sciskamy opaskami,wkładamy kosz i aku.
Wlewamy ciecz chlodzacą,odpowietrzamy układ i gotowe.
Czas pracy 2 godziny,a w kieszeni jakies 200zł.

Poco ściągać wąż skoro z prawej strony przy wężu wylotowym jest korek spustowy, wystarczy założyć wężyk na króciec spustowy o odkręcić korek.

Poco ściągać wąż skoro z prawej strony przy wężu wylotowym jest korek spustowy, wystarczy założyć wężyk na króciec spustowy o odkręcić korek.

Jezli korek jest to oczywista sprawa ze mozna odrecic,u mnie w mojej chlodnicy takowego korka nie bylo.

Szkoda że u Fiata za cały termostat z obudową trzeba bulić 150 zł. Jakby nie mogli zrobić wymiennego wkładu za 50 zł tak jak w innych "szanujących się markach"

To Cie pocieszę, bo w moim poprzednim aucie ( focus2 1.8 tdci) byl wymienny wklad termostatu ale tam deformowala sie plastikowa obudowa a koszt obudowy to 400 zl i tylko do kupienia jako orginal. Takze mysle ze caly termostat za 150 zl to niewielki koszt.

Pzdr

Hej,
W sobotę mam zamiar zająć się wymianą mojego termostatu. Objawy te same co u aras1978.
Termostat już mam, nadczym się zastanawiam to średnica opasek na węże.

Czytałem gdzieś, że podczas zdejmowania lubią się uszkodzić, a że nie chcę w ten sposób unieruchomić auta, na wszelki wypadek chce się zaopatrzyć w zestaw zapasowy. Czy ktoś kiedyś pozbierał je wszystkie do kupy i może się podzielić jakaś listą? Wiem, że trochę panikuję, ale wole dmuchać na zimne:)

Znalazłem też taki szkic, może ktoś to potwierdzić?
17186

Czy do spuszczenie płynu z układu, powienienem ściągnąć zaznaczony wąż? Wiem że mam tam też korek, ale jak spuszczaliśmy płyn przy wymianie rozrządu nie działało to jak powinno:(
17185

Jakieś ostatnie wskazówki? :>

witam...
srednice opasek tak jak u mnie,ale zawsze mozesz wziac termosttat w łape i dobrac odpowiednie opaski w sklepie.
Jesli masz korek to odkrec nie musisz wszystkiego spuszac ,ze 3litry wystarczy,zeby tylko na wysokosci termostatu wody nie bylo...
jesli by cos nie grało to mozesz do mnie zadwonic 722 372 792 słuze pomocą

pozdrwaiam Arek

Dziękuję bardzo Arku!

Dam znać jak już będę po akcji! :)

Witam. Dzisiaj wymieniłem termostacik objawy takie same jak u aras1979 . Dzięki za porady troszkę nerwów było ale zrobione i gotowe. Wskazówka stoi w pionie :)

Witam,
Ja też już po wymianie. Trochę się nasiłowałem ze ściągnięciem tych głupich opasek, a później jeden wąż uparcie nie chciał zejść. Ale siłą i godnością osobistą załatwiłem temat.
Arku dziękuję za telefoniczne wsparcie, ostatecznie udało mi się spuścić płyn przy pomocy zaworu.

Oczywiście wskazówka stoi w pionie :)

Panowie a jak u was wygladal sprawa z nagrzewaniem? U mnie przy temp zewnt. Ok10 stopni dlugo trwa zanim osiagnie 90 stopni tj. Jakies 6-8 km, jak osiagnie ta temp to wskazowka juz sie nie ruszy w dol. Zastanawiam sie wlasnie czy termostat juz szwankuje.
Pzdr

pezet3 jezdzisz po mieście czy trasa poza miastem?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

pezet3 jezdzisz po mieście czy trasa poza miastem?

Jezdze po miescie, czyzby niskie predkosci i niskie obroty byly powodem dlugiego grzania?

U mnie jest podobnie, od wyjazdu z garażu (gdzie jest zawsze powyżej 10 st. C; dzisiaj było ok. 15) to wskazówka osiąga 90 st. C dopiero po ok. 5 km

jesli potrzebny to tomaszchwesiuk@o2.pl
791022745
:-)

U mnie po wymianie na nowy jest tak samo. Ok 5-10 km do nagrzania. Jeżeli termostat byłby zablokowany, nawet po 100km nie osiągnąłbyś 70 stopni:)

Dzęki za odpowiedź...

Jezdze po miescie, czyzby niskie predkosci i niskie obroty byly powodem dlugiego grzania?

miałem podobnie podczas jazdy miejskiej. Jak wyjechałem poza miasto, już silnik był rozgrzany, po kilku minutach jazdy ze stałą prędkością wskazówka temperatury zaczela opadać. Po powrocie do jazdy w rochu miejskim ponownie się rozgrzał. Po kilku dniach zrobiłem test i ponownie na trase i ponownie temperatura w dół.
Diagnoza, nie domyka sie termostat.
wymienilem na nowy. Rozgrzewa sie teraz sporo szybciej, ok 3 minuty po mieście. Poza miastem temperatura nie opada.

miałem podobnie podczas jazdy miejskiej. Jak wyjechałem poza miasto, już silnik był rozgrzany, po kilku minutach jazdy ze stałą prędkością wskazówka temperatury zaczela opadać. Po powrocie do jazdy w rochu miejskim ponownie się rozgrzał. Po kilku dniach zrobiłem test i ponownie na trase i ponownie temperatura w dół.
Diagnoza, nie domyka sie termostat.
wymienilem na nowy. Rozgrzewa sie teraz sporo szybciej, ok 3 minuty po mieście. Poza miastem temperatura nie opada.

U mnie w trasie duzo szybciej się rozgrzewa, a jak już złapie pion to nie spadnie. Zobaczymy jak temp spadnie poniżej 0 stopni.

To jak szybko sie rozgrzewa to rzecz względna - zależy od temperatury wyjściowej ale też od obciążenie silnika czy ustawienia ogrzewania kabiny, ważniejsze czy po rozgrzaniu trzyma mniej więcej 90 stopni (środek skali), czy skacze .

Z tym skakaniem to też nie do końca prawda. W Cromach 1.9 JTD były montowane termostaty których otwarcie rozpoczynało się już przy 78 stopniach C. Taki właśnie jest w mojej z 2008 r. Skutkuje to problemami z osiągnięciem 90 stopni nawet przy temperaturach 5-10 stopni C. Pozostaje tylko wymiana sprawnego termostatu (przystosowanego do włoskiego klimatu) na sprawny termostat o wyższej temperaturze otwarcia.

Pisałem już w innym wątku ale ten będzie lepszy. Wczoraj próbowałem wymienić termostat i utknąłem już na samym początku czyli na spuszczeniu płynu. Szukałem króćca i korka spustowego z prawej strony, patrząc od przodu auta, ale nie znalazłem (okazuje się, że chyba jest z przeciwnej strony ale tam też go nie wypatrzyłem). Ogólnie dostęp do chłodnicy od spodu jest baaaaardzo kiepski (przynajmniej w polifcie). Po zdjęciu głównej, dużej osłony silnika jeszcze właściwie do niczego nie ma dostępu. Zdjęcie kolejnej, mniejszej osłony okazało się u mnie trudne bo jest ona przynitowana na środku (trzy nity) i przykręcona po bokach. Nie chciałem tych nitów rozwalać bo nie miałbym jak później zamocować. Po bokach tej mniejszej osłony są klapki rewizyjne ale one umożliwiają dostęp raczej do lamp przecimgielnych i niewiele pomagają: ciągle nie da się dobrać do dolnego węża lub korka (o ile jest).
Ma ktoś jakiś sposób na spuszczenie płynu w polifcie?

Wymontuj akumulator z podstawką, zrób sobie miejsce i przy użyciu jakiejś zgrabnej miski odczepiaj węże od termostatu. Ewentualnie możesz odessać płyn przez zbiornik, ale to nie wiele pomoże, bo jest dużo wyżej od termostatu:(

Korek spustowy jest z prawej strony chłodnicy przy zamocowaniu do poprzecznicy obok węża. przy prawym kole.

króciec jest skierowany do silnika, natomiast jak kolega powyżej napisał korek znajduje się na tej samej wysokości tylko z boku chłodnicy u mnie ma kolor czerwony, może być też czarny

Udało mi się w końcu zdjąć tę drugą osłonę (żadne nity jak mi się wydawało tylko plastikowe kołki!). Zlokalizowałem króciec i korek do spuszczania płynu. Założyłem wężyk na króciec, przekręciłem korek (obraca się tylko o 90 stopni) i... nic! Płyn nie leci! Jest tam jeszcze jakiś patent? Próbowałem pociągać za korek ale nie pomaga. Zbiorniczek płynu otwarty więc to nie jakieś podciśnienie trzyma.

ja też za pierwszym razem nie mogłem spuścić płynu. poruszaj tym zaworkiem kilka razy, otwieraj i zamykaj. po kilku takich powtórzeniach powinien lżej działać. zbiera się tam osad z płynu i troszkę może go blokować. następnie podczas otwierania i zamykania spróbuj pociągać za ten ruchomy element, który obracasz tak jakbyś chciał go wyjąc z zaworu. wysunie się troszkę i wtedy zacznie płyn lecieć. ja tak zrobiłem.

ewentualnie zdejmij wężyk i w wylot włóż jakiś cienki pręt i po otwarciu zaworka spróbuj go włożyć. może osad się zebrał i całkowicie zablokował wylot.

ja też za pierwszym razem nie mogłem spuścić płynu. poruszaj tym zaworkiem kilka razy, otwieraj i zamykaj. po kilku takich powtórzeniach powinien lżej działać. zbiera się tam osad z płynu i troszkę może go blokować. następnie podczas otwierania i zamykania spróbuj pociągać za ten ruchomy element, który obracasz tak jakbyś chciał go wyjąc z zaworu. wysunie się troszkę i wtedy zacznie płyn lecieć. ja tak zrobiłem.

ewentualnie zdejmij wężyk i w wylot włóż jakiś cienki pręt i po otwarciu zaworka spróbuj go włożyć. może osad się zebrał i całkowicie zablokował wylot.

Potwierdzam. Trzeba trochę pogmerać i zacznie lecieć.

Kurde, no to może za tydzień kolejne podejście. Ale ruszałem tym zaworkiem dobrą chwilę i nie pomogło :/

Panowie czy przy temp. zewn. -10 stopni wahania wskazówki temp. to normalna rzecz? Chodzi o jazdę miejską. Wskazówka dochodzi do 90 stopni, następnie lekko opada, znowu dochodzi do 90, trzyma jakiś czas te 90, następnie znowu opada maksymalnie o jedną kreskę, później znowu wraca. Nie ma za bardzo reguły kiedy opada a kiedy stoi równo na 90. Wydaje mi się że przy szybszej, żwawszej jeździ było równo na 90. Nie wiem jak jest w trasie, bo przy tych mrozach i moim niedomaganiu zdrowotnym nie miałem okazji jechać teraz w trasę.

To typowy objaw uszkodzonego termostatu, który się nie domyka. Reguła jest prosta: im bardziej używasz gazu tym bardziej wskazówka jest "pionowo" (90 st.). Im więcej jazdy na luzie, zjazdów z góry (hamowanie silnikiem), itp. tym bardziej temperatura spada.

BTW u mnie udało się w końcu wymienić termostat (udało się spuścić płyn z układu ale trzeba było bardziej odkręcić kurek spustowy). Nie jest to jednak wcale taka banalna sprawa: sporo odkręcania i zabawy z opaskami zaciskowymi (warto wcześniej kupić nowe bo może być problem, żeby ponownie założyć stare).
Stary termostat blokował się w pozycji lekko otwartej. Trzpień był jakby wytarty i coś go tam przytrzymywało.

Dzięki za odpowiedź, tak coś czułem że termostat będzie do wymiany, ehhh, mam nadzieję, że już skończą się te niespodzianki, bo ostatnio coś ich za dużo.
Pozdr.
Panowie, czy taki będzie ok?
http://allegro.pl/termostat-behr-oe-saab-93-9-3-95-9-5-1-9-tid-ttid-i5092482520.html

też pytałem kolegów o termostat bo mam do wymiany i ten będzie ok

Dzięki, więc trzeba będzie zamówić, zastanawiam się jaki przy okazji płyn zalać. Czy zostać przy Paraflu, czy może np. Prestone.

Czy zostać przy Paraflu, czy może np. Prestone.
Prestone jest znacznie tańszy od Paraflu ale tak samo dobry. Stosowałem w poprzednim aucie i było OK - przez ok 60 kkm (aż do sprzedaży) nie miałem żadnych wycieków ani problemów z układem chłodzenia.
Pamiętaj tylko aby dobrze przepłukać układ przed zastosowaniem nowego płynu.

Mam jeszcze pytanie, czy poziom płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym na zimnym silniku powinien być taki sam jak na ciepłym? Zauważyłem, ze u mnie na zimnym silniku poziom jest niższy niż na rozgrzanym. Czy to normalny objaw?

Tak to normalny objaw gdyż ciecz pod wpływem temperatury się rozszerza i poziom w zbiorniku wtedy wzrasta :)

Czyli wszystko w normie, dzięki :-)

Chciałbym tylko poinformować, że termostat wymieniony i wskazówka temp. stoi pionowo jak ta lala ;-)

Pytania odnośnie wymiany termostatu.

1. Ile mniej więcej potrzeba płynu zakładając spuszczenie na górze przy termostacie a nie przy chłodnicy.
2. Jak odpowietrzyć układ? Czy wystarczy jak popracuje na wolnych obrotach i sam się odpowietrzy czy należy odkręcać odpowietrznik na rurce idącej wzdłuż głowicy na przodzie silnika - kiepsko to widzę bo wzrokowo ta śruba na imbus wydaje się po latach mocno zapieczona.
3. Czy oprócz wyjęcie akumulatora aby było dojście do termostatu trzeba jeszcze rozpinać jakieś węże wodne bo chciałbym mieć w zapasie odpowiednie opaski?

Kup 5l na pewno starczy. Odpalasz grzejesz silnik dolewasz plynu i nic wiecej nie odpowietrzasz

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Opasek nakup bo troche upiwmerdliwa jest ta wymiana przynajmiej w 120KM

Tak musisz kupić opaski zaciskowe - skręcane najlepiej... szkoda czasu na zabawę z tymi jednorazowymi. ( maja różną średnice więc mając termostat możesz sobie dobrać )
Ja zawsze przed założeniem węży na termostat jeszcze smaruje je od środka klejem typu budapren lub podobnym.... nie sylikonem!!!
Samego termostatu i uszczelki przy głowicy niczym nie smaruj :!: - tylko dokładnie oczyść aby nowa uszczelka przywarła
Ile płynu ucieknie ... około 4 litrów - włóż wężyk do naczynka i odessij z środka a nawet z samego dołu ile się da ...
Akumulatora w 1,9 150 KM ja nie wyciągałem ... nie było takiej potrzeby
Odpowietrzy się sam jak się nagrzeje i włączysz obieg w kabinie.... potem dolej do poziomu.
Uważaj bo płyn po nagrzaniu jest pod ciśnieniem - korek w naczynku może wyskoczyć
Tej śruby nie ruszaj na imbus :!: bo narobisz sobie kłopotu :cool:

Ja profilaktycznie po jakimś czasie od wymianu płynu odkręciłem tą śrubę z magistrali wody (to nie imbus a spline), nie było tam już żadnego powietrza, więc nie trzeba jej używać.

Dzieki za wyczerpujące info, właśnie zastanawiałem się czy lekko smarować uszczelkę. @lisekg - jak to zrobiłeś bez wyciągania aku? Tylko zdejmowałeś wąż IC? Klucze standardowe czy jakieś niespodzianki typu torx? Odpowietrzać bez korka na zbiorniczku czy normalnie z zakręconym korkiem?

Ja posmarujesz to nic jej nie bedzie.Torx we fiacie to standard. Odpowietrzasz na zamknietym. Do dzieła ..

Ja dla wygody zdemontowalem akumulator, 10min poswiecic wiecej czasu, a dostep lepszy.

Nie dolewaj zimnej wody po rozgrzaniu silnika, bo będziesz miał przykrą niespodziankę.

Nie trzeba wyjmować akumulatora to nie Łopel :mrgreen: . Nie dokładajmy sobie roboty tam gdzie nie potrzeba. Silnik odpowietrza się sam i bez żadnego problemu. Płynu dolewamy na zimnym silniku.

ojoojo, tylko ze croma ma zawias z opla :lol:
Ja nie napisalem ze trzeba, ale po co mam sie meczyć, jak wyjme aku i mam duzo wiecej miejsca:lol:

Bo w Cromie jest tyle miejsca, że więcej nie potrzeba, a w Oplu jest ciasno i faktycznie nic tam nie zrobi. Tak samo jak z wlaniem oleju do skrzyni biegów - w Oplu trzeba wyciągać akumulator w Cromie nie trzeba. Zawieszenie to nie wszystko skoro cała buda jest inna ;)

A czy oprócz rury IC trzeba rozpinać jakieś inne rury?

Chłopie bierz się za robotę a nie o każdą śrubkę pytasz. Trzeba będzie to rozepniesz a jak tak się boisz to oddaj to komuś i po temacie.

Szkoda że u Fiata za cały termostat z obudową trzeba bulić 150 zł. Jakby nie mogli zrobić wymiennego wkładu za 50 zł tak jak w innych "szanujących się markach"

kup zamiennik jak ja zrobilem za 80 zeta, aby było śmieszniej byo ten sam producent co oryginału :-)

kup zamiennik jak ja zrobilem za 80 zeta, aby było śmieszniej byo ten sam producent co oryginału :-)

Zdecydowanie ostrzegam przed zamiennikami bo ju z nie jeden się naciął... Polecam termostat oryginalny lub Pierburga

A jaki termostat jest ten oryginalny? Wyjąłem z auta Wahler (i myślę że siedział tam od nowości) natomiast nowy w pudełku siedział Behr.
PS. Za dużo tam roboty żeby testować jakieś tanie zamienniki. Moje zdanie to... raz, a dobrze :)

Ja mam Verneta od roku, i zero problemów.

Ja mam Gatesa i jak narazie 30tkm i jest gitara

A jaki termostat jest ten oryginalny? Wyjąłem z auta Wahler (i myślę że siedział tam od nowości) natomiast nowy w pudełku siedział Behr.
PS. Za dużo tam roboty żeby testować jakieś tanie zamienniki. Moje zdanie to... raz, a dobrze :)

Z tego co ja wiem to Wahler był montowany na pierwszy montaż i taki tez wymieniłem u siebie... Behr jest również OK.

Wiem, że Behr jest OK. Tylko teraz w ori pudełku był Behr.

Więc może Fiat zmienił dostawce... co jest u niego dość normalne :cool:

I o dziwne był to Behr "Italy" a nie Dżermany :mrgreen:

Zdecydowanie ostrzegam przed zamiennikami bo ju z nie jeden się naciął... Polecam termostat oryginalny lub Pierburga

sugeruje czytanie z zrozumieniem, napisałem że zamiennik był tego samego producenta co zamontowany w fabryce oryginał, dokłądnei ten sam producent...był to dokładnie --> WAHLER 410090.88D jaka była róznica? ano taka ze na zamienniku zfrezowano logo fiata (pewnei bylo na poczatku ale że aftermarket to musieli je usunać) wszystkie pozostałe cyferki, literki i logo whelera było dokładnie takiei samo, koszt 67 złotych.

najpierw wymontowałem zobaczyłem co to jest i zamówiłem to samo.... nie wiem czy to był dobry pomysł bo przy przebeigu 114 tyś km, powiedział zamykam sie i było to podczas jazdy na autostradzie wiec w minute zagotował się silnik :-/

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


A jaki termostat jest ten oryginalny? Wyjąłem z auta Wahler (i myślę że siedział tam od nowości) natomiast nowy w pudełku siedział Behr.
PS. Za dużo tam roboty żeby testować jakieś tanie zamienniki. Moje zdanie to... raz, a dobrze :)

tak to był wheler i dokładnie taki sam zamontowałem ...jako zamiennik

wytrzymał 7 lat 114 tyś km....

Czyli termostat siedział fabryczny i to nawet by się zgadzało z tym, że wytrzymuje 7 czy 8 lat.
A co do ceny to nie kupisz teraz za taką kwotę. Po ok. 100 chodzą jakieś no nejmy, lub o dziwnych nazwach typu NTY i inne wynalazki. Ceny sensownych termostatów to ok. 150 zł.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Oryginalne (czyt. z ASO) termostaty nie posiadają żadnego logo Fiata, więc nie muszą nawet nic frezować ;)

Czyli termostat siedział fabryczny i to nawet by się zgadzało z tym, że wytrzymuje 7 czy 8 lat.
A co do ceny to nie kupisz teraz za taką kwotę. Po ok. 100 chodzą jakieś no nejmy, lub o dziwnych nazwach typu NTY i inne wynalazki. Ceny sensownych termostatów to ok. 150 zł.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Oryginalne (czyt. z ASO) termostaty nie posiadają żadnego logo Fiata, więc nie muszą nawet nic frezować ;)

ato ci ciekawe ze ten mój miał logo fiata/lancia/alfa.... takie standardowe jak na każdej części robia

nie wiem gdzie ty kupujesz.... prosze cena z teraz WAHLER 410090.88D 91,09 PLN brutto

a magnetti srutelli to i za 77 zeta jest, a maxgear za 67 zeta....

Bo my tu rozmawiamy o termostacie do Cromy. Termostat WAHLER 410090.88D nie jest termostatem do silników które mamy. Widziałeś termostat do Cromy 1,9?
33934
Teraz popatrz sobie na ceny.
Namąciłeś tylko niektórym w głowie ;)

Bo my tu rozmawiamy o termostacie do Cromy. Termostat WAHLER 410090.88D nie jest termostatem do silników które mamy. Widziałeś termostat do Cromy 1,9?
33934
Teraz popatrz sobie na ceny.
Namąciłeś tylko niektórym w głowie ;)

aaa to zmienia postac rzeczy, aczkolwiek do mojego toczydła w ASO 250 zeta a to samo aftermarket jak widać neicałe 100 zeta....az sie boje zapytac ile kosztuje termostat do cromy w ASO to juz nie moja wina ze termostat do Cromy wygląda jak cześc do sondy voyager (taki żarcik...):-)

niemniej idze że wheler do cromy to 160 zeta a magneti srutelli to 112 zeta, maxgear 102 zeta

W ASO kosztuje 280 zł więc nie jest aż tak źle. Kupiłem za 230 ;)

sugeruje czytanie z zrozumieniem, napisałem że zamiennik był tego samego producenta co zamontowany w fabryce oryginał, dokłądnei ten sam producent...był to dokładnie --> WAHLER 410090.88D jaka była róznica? ano taka ze na zamienniku zfrezowano logo fiata (pewnei bylo na poczatku ale że aftermarket to musieli je usunać) wszystkie pozostałe cyferki, literki i logo whelera było dokładnie takiei samo, koszt 67 złotych.

najpierw wymontowałem zobaczyłem co to jest i zamówiłem to samo.... nie wiem czy to był dobry pomysł bo przy przebeigu 114 tyś km, powiedział zamykam sie i było to podczas jazdy na autostradzie wiec w minute zagotował się silnik :-/

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



tak to był wheler i dokładnie taki sam zamontowałem ...jako zamiennik

wytrzymał 7 lat 114 tyś km....

Tak jak pisałem oryginalny i ten co wymieniłem u siebie wiosną tego roku to też WAHLER więc nie wiem o co ci idzie... Ale ja dałem za swojego grubo ponad 100 zł więc nie wiem cz ty 1 zjadłeś czy faktycznie takie teraz tanie sa te termostaty bo mi się coś nie chce wierzyć że w tej cenie oryginalny WAHLER jest do dostania ...

Bo on pisze o termostacie do Punto i dlatego się przy tych cenach upierał. Dopiero kiedy sprawdziłem ten jego Wahler po numerach części to wyszło, że rozmawiamy o zupełnie czymś innym. Ja kupiłem oryginalny i był Behr :D
Tak jak pisałem wyżej- termostat w ASO bez rabatu kosztuje 280 zł.

Tak jak pisałem oryginalny i ten co wymieniłem u siebie wiosną tego roku to też WAHLER więc nie wiem o co ci idzie... Ale ja dałem za swojego grubo ponad 100 zł więc nie wiem cz ty 1 zjadłeś czy faktycznie takie teraz tanie sa te termostaty bo mi się coś nie chce wierzyć że w tej cenie oryginalny WAHLER jest do dostania ...

chodziło mi o cytując "Zdecydowanie ostrzegam przed zamiennikami bo ju z nie jeden się naciął." mianowicie ze mozna kupić zamienniki które sa dokładnie tymi samymi oryginałami, niewazne czy to do punto , cromy czy innego doblo.... po prostu ten sam producent opycha to do fabryki na pierwszy montaż jak i sprzedaje te cześci jako aftermarket.

whelera do cromy widze w cenie 160 zeta brutto (oczywiście nie w ASO) co by się zgadzało jezeli w ASO kosztuje to 280 zeta:-)

i tym optymistcznym akcentem pozdrawiam i zyczę długiego bezawaryjnego użytkowania pojazdu :-)

Wymiana rzeczywiscie do skomplikowanych nie nalezy. Wyjęcie podstawy aku znacznie poprawia wygodę pracy. Wskazówka trzyma pion.

Odświeżę temat, może się komuś przyda.
Silnik ewidentnie nie dogrzewał, potrafił zejść do 55-60 stopnie na "S". Decyzja wymiana. Niewątpliwie skorzystałem z cennych porad P.T. Kolegów na tym forum. Trochę trudności było z kranikiem. Umieszczony (jak pisali Koledzy) przy prawym kole. Obrót o 90stopni i nic. Jako że plastikowy - zalecana ostrożność. Odkręcony 90 st. i wyciągnięty osiowo - oddał płyn. Płyn ale koloru cafe latte... Nie wiem co było wcześniej lane ale nie wyglądało to dobrze.
Jak sobie płyn spływał - czas na górę. Turborura - zdemontowana ale razem z tym króćcem do przepustnicy. Akumulator out i kosz akumulatora też. Mamy chorego na widoku. O dziwo - obejmy (na 4 sztuki jedna fabryczna). najpierw nakrętka podtrzymująca potem dwie śruby "17" - "wąska" grzechotka z przedłużką. Poszło dobrze. wyciągnięcie chorego - kombinacja alpejska ale z sukcesem.
Nowy - wstępnie na miejsce (po uprzednim czyszczeniu drobnym papierem ściernym czoła bloku), podpięcie rurek (z użyciem Buteprenu - dzięki Lisekg) podpięcie termometru, sprawdzenie i dociągnięcie opasek. Śruby główne (dwie) na wyczucie ale mocno!
Potem powrotnie kosz akumulatora na 3 śrubach, z czego ta najbliższa od kabiny wchodzi w profil pod pewnym kątem!!! Akumulator na miejsce, podpięcie klem. Późnej turborura z króćcem. Zalewamy płynem uprzednio pamiętając o korku na dole. Nic nie odpowietrzałem. Odpalamy:)
po ok 2-3 km wskazówka już się ruszyła, płynnie doszła do pionu. Trzyma na 84 -86 stopni, w aucie ciepełko a baku oszczędności.
Dobrej zabawy - bo satysfakcja gwarantowana.

;-)
Butapren to podstawa przy rurkach :lol:

Czołem

Szybkie pytanie: czy te rurki można omyłkowo założyć na termostat na odwrót?
Jeżeli tak, to jakie mogą być objawy?
44467

Czołem

Szybkie pytanie: czy te rurki można omyłkowo założyć na termostat na odwrót?
Jeżeli tak, to jakie mogą być objawy?
44467
Na pierwszej zakładce masz wymiary rurek / w mojej ocenie jest to niemożliwe
https://fiatklubpolska.pl/attachment.php?attachmentid=17186&d=1413956709

Wymieniałem kiedyś i raczej nie było tam problemów aby coś założyć inaczej niż było. Załączam zdjęcia z wymiany, może coś pomogą.

44475

44476

44477

44478

44479

44480

44481

44482

Czołem

Dzięki za odpowiedź i fotki. Wymieniałem latem termostat i zastanawiałem się czy czasem nie pomyliłem się przy składaniu.
A dlaczego pytam? To już 4 termostat, 2-gi Behr, po poprawnym rozgrzaniu się wody, temperatura w zimne dni spada, wraca i tak w kółko.

EDIT:
Swoją drogą ostatnio zauważyłem, że powietrze w kabinie nie nagrzewa się zbyt mocno. Być może zakamieniona nagrzewnica zmniejsza bardzo przepływ na małym obiegu, szybko przegrzewa płyn i otwiera duży obieg wychładzając układ.

Zawsze możesz sprawdzić czy gorący płyn trafia na chłodnicę zanim wskazówka dojdzie do pionu dotykając węży przy chłodnicy. Powinny być zimne/chłodne

Sprawdziłem dzisiaj wąż idący do chłodnicy i był zimny. Wskazówka pokazywała ok. 2/3 wysokości w drodze do 90 stopni.
Natomiast pokusiłem się jeszcze o złapanie węży od nagrzewnicy. Zasilający był gorący, natomiast powrotny letni.

Więc prawidłowo.
Z nagrzewnicy powinno być chłodniej bo nagrzewnica oddaje większość ciepła do kabiny. Chyba że masz wyłączone wentylatory.
Co jeszcze może być taką przyczyną - uszkodzona pompa "wody" ale wtedy płyn by się gotował. Nowe pompy teraz mają taką przypadłość że ich wirniki są produkowane z tworzywa i to tworzywo potrafi się rozpaść lub tez poluzować się na ośce.
Ogólnie Croma nie nagrzewa się jakoś specjalnie szybko więc ja swego czasu zamontowałem dodatkowy elektryczny dogrzewacz na wężu do nagrzewnicy ale obecnie rzadko z niego korzystam.

Dzięki za wskazówki. Mam nową pompę, na starej i nowej to samo. Płyn nagrzewa się całkiem sprawnie.
Za 2 tygodnie będę miał dostęp do garażu z kanałem, to wezmę się za odkamienienie układu i wymienię płyn.
Dam znać.

PS. Jak się nic nie zmieni, to przyjmę do wiadomości, że ta musi być.

Nie zdziw się jak kranika na dole nie da się odkręcić lub jak po jego odkręceniu nic nie wyleci.
Bądź przygotowany do zdjęcia węża i opaski z węża chłodnicy ;-)

Około rok temu wymieniałem termostat (niestety bez czyszczenia układu), to kranik szedł gładko. Niemniej zajęło mi sporo czasu, zanim się połapałem jak działa. W instrukcji było przekręć, a w rzeczywistości przekręć, pociągnij i przekręć.

PS. Dzisiaj sprawdzałem węże idące do nagrzewnicy przy wyłączonym nawiewie, no i niestety albo na szczęście oba miały podobną temperaturę. Więc chyba ten typ tak ma. Niemniej przy minusowych temperaturach ciężko nagrzać wnętrze auta.

Jestem po odkamienianiu układu, jedyne co się poprawiło to komfort w kabinie (niemniej przy dzisiejszym mrozie nie powalało).
Problem z falowaniem temp. dalej występuje, wskazówka dobija do 12:00, a następnie układ wychładza się do za 5 12:00 i tak w kółko. Dzisiaj rano przy tym mrozie (-8), temperatura falowała z jeszcze większą częstotliwością.

Chyba znalazłem winowajcę.
44521

Jaki przebieg ?

400k ma już nalatane

Pytam bo mam tan sam silnik z 218kk , ale u Ciebie długo uszczelka wytrzymała.

Zanim od razu zaczniesz zrywać głowice obadaj chłodniczke spalin bo przez nią też przechodzi płyn chłodzący razem ze spalinami.

400k ma już nalatane

Powinna wytrzymać 600 tys km. Węże są "twarde" jak się nagrzeje?

Węże są dość miękkie, niemniej ubywa płyn bez widocznych wycieków.
Upewnię się rano.

Pęknięta głowica, wymieniona na inny egzemplarz.