Witam,

Wczoraj w trasie napotkał mnie "mały" problem. Mianowicie moja brava (1.4 12V) zaczęła się strasznie grzać. Wentylator odmówił współpracy (prąd do niego dochodzi), padło ogrzewanie, a w chłodnicy się gotuje. Wymieniłem dzisiaj termostat, ale niczego to nie zmieniło. Górny wąż od chłodnicy gorący jak cholera, ale dolny zimny. Czy to uszczelka pod głowicą. pompa wody czy może być jeszcze coś innego?

Wentylator odmówił współpracy (prąd do niego dochodzi) To jeden problem do rozwiązania.

Górny wąż od chłodnicy gorący jak cholera, ale dolny zimny To wskazuje na uszkodzony termostat, ale skoro go wymieniłeś, to pompa wody.

Czy to uszczelka pod głowicą Może być i uszczelka, bo jeśli przegrzałeś silnik, to uszczelkę mogło wypalić. Głowica także mogła ulec uszkodzeniu.

To wskazuje na uszkodzony termostat, ale skoro go wymieniłeś, to pompa wody.

Jest straszne ciśnienie w chłodnicy, jak odkręcę kurek to istny gejzer. Przy padniętej pompie też by tak było?

Jest straszne ciśnienie w chłodnicy, jak odkręcę kurek to istny gejzer. Przy padniętej pompie też by tak było?
Ciśnienie bierze się z wysokiej temperatury cieczy, sama pompa nie wytwarza zbyt wielkiego.

Ciśnienie bierze się z wysokiej temperatury cieczy, sama pompa nie wytwarza zbyt wielkiego.
A jest jakiś sposób, żeby sprawdzić tę pompę?

W 1.4 pompa jest napędzana paskiem rozrządu. Gdyby pompa się zatarła i stanęła dębem to zerwało by PR. To że wirnik odpadł z osi mało realne.
Jak sprawdzić? Odpalasz zimny silnik, odkręcasz korek wlewu cieczy chłodzącej i gazujesz silnik obserwując czy lustro cieczy się porusza. Jeśli tak to pompa jest ok.

Gdyby pompa się zatarła i stanęła dębem to zerwało by PR. To że wirnik odpadł z osi mało realne.
Więc Twoim zdaniem raczej uszczelka?

Jeżeli lustro się rusza to chyba raczej pompę można wykluczyć, aczkolwiek UPG też często widać bąbelki gazów spalinowych w zbiorniczku wyrównawczym i lustro też będzie się ruszać.
Na marginesie mechanicy mają odpowiednią chemię do diagnozowania UPG, milionów złotych taki zabieg nie kosztuje :)

Rozebrałem to na części i się okazało, że rozrząd był robiony 20 tysięcy temu i pompa jest suchutka i wygląda dobrze (z zewnątrz). Zdemontuję głowicę i zobaczę na uszczelkę. Przynajmniej będę ją miał z głowy po wymianie.

Jednak uszczelka była padnięta. Złożę dziś wszystko do kupy i zobaczę, czy to wina uszczelki na 100% :)