Witam, tydzień temu jechałem w niedługą trasę swoim bravolotem. Po drodze zauważyłem delikatny wyciek z chłodnicy. Jakiś kamyczek musiał w nią trzasnąć, więc poszedłem na stację i kupiłem środek do uszczelniania chłodnic z firmy Prestone (w płynie), wlałem 1/4 buteleczki i uzupełniłem płyn chłodniczy (jakieś 100-150ml). Pojechałem dalej. Jak dotarłem do domu to zauważyłem, że już nie ciekło i nie cieknie do dziś.

Dzisiaj rano było cholernie zimno więc musiałem użyć ogrzewania. Zauważyłem, że bravo za długo się grzało (dłużej niż zwykle), a po włączeniu ogrzewania strasznie licho grzało, powietrze było naprawdę letnie. Po przejechaniu kilku km, ogrzewanie przestało działać, zaczęło dmuchać zimnym powietrzem.

Teraz nie wiem jak jest, bo siedzę w pracy, a bravolot odpoczywa.

Co mógł ten środek uszkodzić? Wymienić termostat czy nagrzewnicę, czy może to i to? Macie jakieś zdjęcia, gdzie znajduje się nagrzewnica i termostat? Co jeszcze mogę spróbować z tym zrobić, żeby pozbyć się problemu ?

Z góry dzięki.

PS ostatnio ogrzewanie mi słabo grzało, ale podczas powrotu do domu z pracy miałem małą misję (dogonić takiego kolesia, który mi zajechał drogę), więc redukcja, gaz w podłogę i ogień. Wtedy ogrzewanie zaczęło grzać normalnie, czyt. mocno.

Grzało Ci słabo, bo pewnie nagrzewnica nie miała juz pełnej przepustowości. Teraz, kiedy dosypałeś środka do uszczelniania, uszczelniłes dziurę w chłodnicy i najpewniej zatkałeś też nagrzewnicę.

Albo tak jak przedmówca albo może trzeba odpowietrzyć - ciężko stwierdzić.. Tak czy inaczej trzeba się po prostu temu przyjrzeć.. Temp trzyma normalnie?

Albo tak jak przedmówca albo może trzeba odpowietrzyć - ciężko stwierdzić.. Tak czy inaczej trzeba się po prostu temu przyjrzeć.. Temp trzyma normalnie?

Tak, temperaturę trzyma. Nagrzewa się normalnie.

Nie miałem czasu się temu przyjrzeć, gdyż jestem w pracy.

Przed zalaniem środka do uszczelniania chłodnic grzało normalnie, dopiero po zalaniu grzał słabiej, a w połowie drogi w ogóle nie grzał.



Co do zatkanej nagrzewnicy, to jest szansa ją jakoś przeczyść? Warto to robić, czy lepiej wymienić na nową.


Co do zapowietrzania to całkiem możliwe, bo kiedyś układ był zapowietrzony (odkręciłem kurek zbiornika wyrównawczego na gorącym silniku i się cofnęło) Wtedy pewnie się zapowietrzył. Nigdy nie odpowietrzałem układu. Ciężko stwierdzić, bo ogrzewania użyłem 2-3 razy (po zalaniu tego środka, bo tak kazał producent, raz żeby odparować szyby i dzisiaj, bo było zimno z rana).

Jak przy mocniejszym pociśnięciu grzało lepiej, to obstawiałbym zatkaną nagrzewnicę. Wyższe obroty -> wyższe ciśnienie więc płyn lepiej przepływał. Wymiana nagrzewnicy jest dość nieprzyjemna, dlatego na początek można spróbować ją odłączyć i przepłukać woda z węża ogrodowego, pod ciśnieniem. Tylko z wyczuciem.

A tak w ogóle, to używanie takich środków jak widać nie jest specjalnie rozsądne. To tak jak z motodoktorem, czy kołem zapasowym w sprayu - niby chwilowo pomaga, ale późniejsza naprawa jest 10x gorsza.

Dziękuję za odpowiedzi.

marcij, wiem, że to nie był dobry pomysł, ale na trasie nie miałem innego wyboru. Chłodnicę uszczelniło, już nic nie kapie, nic nie leje.

Dzisiaj jadąc do pracy zauważyłem, że to chyba problem z termostatem, gdyż temperatura nie doszła do 90 stopni, tylko trzymała się kreskę poniżej, a ja stałem w korku, to jeszcze spadała. Wcześniej szybciej się grzał. Chyba skupię się na razie na termostacie. Próbował ktoś sam wymieniać?

Próbował ktoś sam wymieniać?
Pewnie nie jedna osoba ;) Ty najpierw sprawdź czy on faktycznie puszcza i czy nie masz tam jakiś bombli powietrza w układzie bo jak temp malenie na postoju to jakieś cuda masz tam Panie..

Pewnie nie jedna osoba ;) Ty najpierw sprawdź czy on faktycznie puszcza i czy nie masz tam jakiś bombli powietrza w układzie bo jak temp malenie na postoju to jakieś cuda masz tam Panie..

Już kupiłem nowy termostat, tylko zastanawia mnie stopień trudności jego wymiany :> Odpowietrzę układ zaraz po wymianie. Zobaczymy czy coś pomoże.

Może ten środek do uszczelniania go zakleił/uszkodził.

Chociaż teraz tak myślę, że to może być termostat, gdyż zaobserwowałem (już wcześniej) większe spalanie i takie jakby dłuższe ssanie, obroty się dość wysoko utrzymują, jak stoję na światłach to wskazówka trzyma czasem 1,5k i po chwili spada.

Kolego Ty najpierw sprawdź czy to termostat (jak znajdziesz tu (http://bit.ly/1uspxmA)) a potem myśl nad wymianą.. Z resztą masz element w ręku i nie wiesz jak trudno będzie się go wymieniało? Trochę nie ogarniam tej kuwety..

Już kupiłem nowy termostat, tylko zastanawia mnie stopień trudności jego wymiany
Wymiana jest łatwa - musisz odkręcić osłonę silnika, cewkę zapłonową i termostat masz na wierzchu. Spuszczasz płyn zdejmując dolną rurę z chłodnicy, odkręcasz termostat i zakładasz nowy. Potem dobrze odpowietrz układ i tyle.

Często bywa tak jak ja miałem ze płyny do uszczelnieńia uszczelniły tak ze aż zakleilo nagrzewńice. I tu patrz nowa chłodnica 300zl a nagrzewnice no pewńie wiecej. Stawiam ze to nie termostat.

I tu patrz nowa chłodnica 300zl a nagrzewnice no pewńie wiecej.
Akurat nagrzewnice można wyrwać za 40zł (chiński badziew który pewnie nie pasuje), a ja kupiłem MM na coś koło 80zł i wszystko pasowało. Wymiana jest średnio trudna, trzeba się nagimnastykować ale nie trzeba ściągać kokpitu jak w wielu autach(wystarczy zdemontować schowek).

Ekwilibrystyka przy wymianie nagrzewnicy w BBM to nic w porównaniu z tym co spotkało mnie w Matizie, nie dość że cały kokpit do wywalenia, to zaciski sprężynowe przewodów są w komorze silnika, dostęp do jednego z nich prawie żaden...

W nagrzewnicach od BBM też trzeba uważać na wielkość bo są dwa albo trzy rodzaje i na chińczyka nie warto wydawać pieniędzy.

Spróbuj wyczyścić nagrzewnicę takim sposobem: Najpierw kup sobie środek do mycia silnika albo dimer później w komorze silnika zrób sobie troszkę miejsca żebyś miał łatwy dostęp do węży które wchodzą do nagrzewnicy. Przygotuj sobie węża ogrodowego i podepnij pod kran. Następnie odepnij te węże w komorze silnika co idą do nagrzewnicy i nalej tam środka do czyszczenia szczykawką albo czymś innym i odczekaj chwilę aż to trochę przeżre później włóż węża ogrodowego w jedną dziurę i cała naprzód. Płucz dotąd aż będzie leciała czysta woda.

W nagrzewnicach od BBM też trzeba uważać na wielkość bo są dwa albo trzy rodzaje i na chińczyka nie warto wydawać pieniędzy.
Są dwa rodzaje. Ja wkładałem kiedyś jakiś zamiennik - bezawaryjnie ponad dwa lata i nie sądzę aby się z nim mogło coś dziać. Taki zamiennik już nie pamiętam właśnie ok 60-80zł..

Podepnę się pod temat.

Dzisiaj się wybrałem fiatem brava 1.9 jtd rok 2000 w dłuższą trasę. Po około 100 km zaobserwowałem ze wskazówka temperatury zamiast być w połowie skali jak to miało miejsce wczesniej teraz pokazywała troszkę ponad zero na skali i poruszała się max 2 cm w górę i po chwili znowu spadają prawie na zero. Włączyłem grzanie na maxa i nie było szalu z ciepłem jakie leciało a temp. Silnika spadla na zero. Czy to objawy uszkodzonego termostatu ? Czy z taką usterka można wrócić samochodem około. 200 km ?

Czy to objawy uszkodzonego termostatu ? Czy z taką usterka można wrócić samochodem około. 200 km ?
Z opisu wynika, że termostat zablokował się w pozycji otwartej. Wracać można, ale pewnie auto spali trochę więcej paliwa :)

To dobrze ze trochę było szczęścia w tej usterce bo nie mam tu możliwości jakiejs naprawy. Patrzyłem na Internecie nowy termostat około 150 zl wiec jeśli tylko on padł to nie ma tragedii. Gorzej jeżeli pociągnął za sobą inne podzespoły