PDA

Zobacz pełną wersję : Kable w dziwach, napięcie.



Domino96
14-09-2014, 20:29
Witam. Ostatnim czasem próbuję z autem zrobić coś fajnego, coś dla siebie, aby zapchać wolny czas. Wpadłem więc na pomysł zamontowania diodowych listw pod drzwiami. powiedzmy, że mam wizję jak to wszystko będzie wyglądać. Jedynie pytanie tylko, czy jak się podepnę pod kable od centralki to czy wszystko będzie ok, zarówno jakie napięcie tam jest (ale zakładam, że 12) oraz czy nie będzie przeciążenia, aczkolwiek taka listwa za dużo nie bierze prądu (kilka W), jak ktoś pamięta jak to wygląda tam w drzwiach, to jeszcze może opowiedzieć, czy kable są łatwo dostępne od tego czujnika. . Rozbierałem niedawno boczek tylnych drzwi i nie pomyślałem w ogóle o tym

turek86
14-09-2014, 21:46
jak się podepnę pod kable od centralki to czy wszystko będzie ok

Której centralki?


czy kable są łatwo dostępne od tego czujnika

Od którego czujnika?

Domino96
14-09-2014, 22:20
Chodzi o kable, które są w drzwiach i lecą do zamka.
Czujnik to mój błąd, na początku sądziłem, że jest on przymocowany do drzwi (:confused:), więc zmieniłem nieco wcześniejszą wersję. Jednak teraz tak myśląc na trzeźwo, efekt byłby genialny, ale za dużo zachodu, paliłby się one cały czas (bo czujnik zbliżeniowy to już są większe koszty), wzrosną by nieco pobór prądu, a z racji jazdy tylko po mieście, akumulator mógłby być nie doładowywany i przyspieszyłoby to jego zużycie.

turek86
14-09-2014, 23:01
Tylko ja za bardzo nie rozumiem całej idei. Co chcesz osiągnąć? Podświetlenie drzwi po ich otwarciu? I popraw temat!

Domino96
15-09-2014, 18:44
Tak, taki miałem zamiar, by paliło się przy otwarciu, bo nie ma tam w sienie żadnych lampek, a to jest dobra rzecz.
Coś nie mogę edytować :eek:

turek86
15-09-2014, 19:59
Pociągnij przewody z lampki na suficie. Ja mam coś takiego tylko, że u mnie podświetla się przy otwarciu obszar dywaników kierowcy i pasażera. Przewód mam puszczony w prawym przednim słupku, łatwy montaż i demontaż.