Zobacz pełną wersję : Fiat Brava 1.4 12V prędkość max 130 km/h
Witam wszystkich,
Jakiś czas temu ( ok 2 tyg temu) zostałem posiadaczem Fiata Brava z fenomenalnym silnikiem 1.4 12V ( oczywiście klekocze jak diesel). Bravka posiada LPG chyba 1 generacji. Przebieg ok 210 tyś km. Mam z fiacikiem mały kłopocik. Mianowicie autko duuuuuuuzo pali ok 16l/ 100km gazu - jak już przeczytałem wcześniej może być to wina termostatu ( silnik się rozgrzewa tylko w korkach w innym przypadku wskazówka od temp ledwo się podnosi) jak i sondy lambda. Te dwie rzeczy postaram sie wymienić w przyszłym miesiącu. Najbardziej martwi mnie fakt ze z wielkim trudem osiągam prędkość 130 km/h. Do 80km/h w miarę ok jak na ten silknik ale wyżej to już woła o pomstę do nieba. Wyprzedzam tylko rowerzystów bo nie mogę się rozbujac tym autkiem. Co może byc powodem?
Pierwsze co to termostat i ogólny przegląd u mechanika. Potem będziemy myśleć.. Sondy na pałę nie wymieniaj! 1gen gazu jej nie używa w ogóle jakby co..
to poczekam na jakąś kasę i wymienie. Dodam tylko , żę są momenty kiedy jadę i wdepne gaz do końca to prawie niec się nie dzieje. Prawie bo odczuwa się zamulenie auta jakby mocy nie miało. Tak może zapytam ile Brava z tym silnikiem przy normalnej jeździe na trasie czyli ok 90-100 km/h powinno spalić? I ile w mieście ( wiem zależy od korków, ale tak w przybliżeniu)?
Średnie spalanie to 7-9 l benzyny (w zależności od wagi buta) i 10-11 gazu. Nie piszesz nic, czy muli tylko na gazie, czy na benzynie także. Jeśli tylko na gazie, to można temu w bardzo prosty sposób zaradzić (regulacja, wymiana filtra gazu i membrany parownika). Natomiast jeśli muli na benzynie, to trzeba się podpiąć do kompa i odczytać błędy. Wymiana świec, kabli i cewek, powinna wyjaśnić sprawę, ale lepiej wymienić także filtr powietrza i przeczyścić przepływomierz.
RYŚ_0726
12-09-2014, 19:26
W moim bravo (1.4 + LPG prawdopodobnie I gen.) ten sam problem z mocą przy dużej prędkości (120-130 km/h), ale z racji tego, że zbyt często w trasy na których można by mocniej depnąć nie jeżdżę, na razie poświęcam fundusze na inne naprawy, to tak nawiasem mówiąc. Co do spalania w trasie udało mi się zejść do 7,8 l/100 km, a w mieście 10-11 l/km, oczywiście mówimy o gazie. Sama jestem ciekawa co jest powodem braku mocy.
Sama jestem ciekawa co jest powodem braku mocy.
Dychawczy silnik który był wielką pomyłką fiata ;)
Na koniec pochwalę się, ale benzynowe 3.0 V6 z koncernu PSA dysponujące prawie 3 razy większą mocą osiągam minimalne spalanie benzyny rzędu 7,5l/100km w trasie, miasto zaczyna się od 12l/100km i to wszystko w o połowę cięższym samochodzie...
Nie piszesz nic, czy muli tylko na gazie, czy na benzynie także. Jeśli tylko na gazieOtóż na benzynie sprawdze w tygodniu jak będę jechał do pracy. Zamułe odczuwa się tak przy obrotach 2500 - 3300 coś koło tego.
Co do spalania w trasie udało mi się zejść do 7,8 l/100 km, a w mieście 10-11 l/km
. Przed tym fiatem miałem forda mondeo mk2 z silnikiem 1.6 16v i gazu w miescie spalał 10,5 a na trasie udało mi się zejść do 7,12 przy spokojnej jeździe, a mondziak ważył prawie 300 kg więcej.
ten sam problem z mocą przy dużej prędkości (120-130 km/h)- silnik nie jest udany i słabo sobie radzi przy wiekszych predkościach. Mój 130 km/h ma kłopot osiągnąć. Postaram się termostat wymienić, ale cena 130-150 zł troche zabija.
RYŚ_0726
14-09-2014, 17:07
Mój 130 km/h ma kłopot osiągnąć
Dziś będę miała okazję jechać autostradą, to dokładnie sprawdzę ile da radę wyciągnąć...
RYŚ_0726
15-09-2014, 18:57
Cytat Napisał hezibo Zobacz post
Mój 130 km/h ma kłopot osiągnąć
Dziś będę miała okazję jechać autostradą, to dokładnie sprawdzę ile da radę wyciągnąć...
Nie wiem czy nagle mu się coś poprawiło, czy z czego innego to wynika, ale każdy kto moim autem, jechał twierdził, że więcej niż 120 km/h nie da rady, a tu proszę: podczas wczorajszej przejażdżki auto osiągnęło ok. 140 km/h przy nie wciśniętym do końca pedale gazu, choć nie ukrywam, że trochę mu zajęło zanim rozkulał się do tej prędkości, szczególnie od 110, a i pomógł mu też fakt, że minimalnie było z górki. Nie powiem niestety ile obrotów miał, bo obrotomierza nie mam, a dziurawy tłumik trochę wyje, ale tak i tak nie jest aż tak źle, żałuję tylko, że nie sprawdziłam ile spalił :)
Czyli tak samo jak u mnie. Auto jedynie do jazdy po mieście. Jutro podjade do gazownika ( jak się wyrobię) zapytam czemu tyle gazu pali może coś ciekawego powie.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Teraz troche z innej beczki. Jakby ktoś miał kłopoty z kierunkowskazami. Mianowicie w moim fiacie kierunki działały raz bardzo powoli raz normalnie innym razem normalnie po chwili przestały albo zwolniły. Skręcając kierownicą też przestawały działać lub dopiero zaczynały. Jedyn słowem "Cyrk". Otóż okazało się, że winny tej sytuacji jest " przekaźnik" (chyba tak to się nazywa- niebiesta kostka z trzema wtykami). Umieszczony jest tuż przy stacyjce pod kierownicą. Trzeba tylko ściągnąć obudowe dolną i widać tą kostke. W owym "przekaźniku znalazłem "zimny lut" na jednym wtyku. Szybko rozgrzałem lutownice ciutke cyny - zlutowalem i.... Efekt tego taki, że smiga jak nowe :). Może komuś się przyda.
Nie piszesz nic, czy muli tylko na gazie, czy na benzynie także
Dzisiaj jadąc na benzynie przy niewielkiej predkości ale przy obrotach 2 tyś/ min docisnełem pedał do podłogi i....... i wielkie NIC. Kompletnie jakby wciśnięcie padału gazu nic nie dało. Wsiadłem w auto ponownie zrobiłem tak samo i auto jechało normalnie, przyśpieszyło po wciśnięciu gazu. Może auto musiało się "obudzic", tego nie wiem lecz dziwne. Tak samo wygląda na gazie. Raz jedzie ok fajnie itd oczywiście do V max 130km/h a innym razem ma kłopot bujnąć się nawet do 90. Zauważyłem jedną rzecz. Otóż obroty silnika na biegu jałowym podczas jazdy na benzynie ( silnik oczywiście rozgrzany) w okolicach 1000-1100 obr/min ( napewno powyżej 1 tyś), natomiast na gazie w okolicach 800-900 obr/min ( w każdym bądź razie poniżej 1000). Będąc u gazownika uzyskałem odpowiedź ( której się spodziewałem)" wymień świece, przewody " i przyjedz. Czyli standard. Po wypłacie trzeba będzie działać do Omega kombi 2.0 16v, Której byłem posiadaczem jakiś czas temu spalała przy mojej jeździe ( taka sama jak fiatem i taka sama droga do pracy) do 13l/100km.
Wczoraj wymieniłem termostat (95 zł), parę dni wcześniej wymieniłem klocki. Teraz trzeba wyjeździć cały zbiornik gazu i zobaczymy jakie będzie spalanie. Jak dalej będzie wysokie to może wina parownika?
Coś mi piszczy ( tak pulsacyjnie), dopiero od prędkośći tak 30 km/h. Myślałem że to coś z hamulcami, ale podjechałem do mechanika i hamulce są ok. Co może piszczeć lub lekko sie ocieraćpodczas jazdy? coś na półosi?
asykom15
27-09-2014, 16:29
ja mam brava 1.6 16v i idzie żadnego problemu nie ma jak wyprzedzam to troszke wiecej gazu i nawet nie wiem kiedy jest 150 zero problemów tylko przy takiej jeżdzie troszke paliwa ucieka:)
ja mam brava 1.6 16v i idzie żadnego problemu nie ma
Wcześniej miałem fiata marea weekend z silnikiem 1,6 16v i też byłem bardzo zadowolony. Niestety musiałem go sprzedać. Spalał mi w mieście ok 8-8,5 l/100km. Chętnie bym moją braw zamienił na taką samą tylko że 1,6. Piski udało mi się zlokalizować. Otóż winne są tylne hamulce. po wypłacie się tym zajmę. Spalanie napewno spadło po wymianie termostatu. Do tej pory rezerwa zapalała się po przejechaniu 120 do 140 km. na chwilę obecna mam przejechane 156km i jeszcze się nie zaświeciła. Spodziewane najbliższe tankowanie we wtorek przed wyjazdem i postaram się napisać ile wyszło.
Witam,
Nadszedł dzień kiedy skończył się gas w butli. Uwaga mam ciekawostkę ze spalaniem :) Otóż spalanie wyniosło 14,75l /100km ( zawsze to mniej niż 16 ). W środę wybieram się w trasę 300km i aż się boję ile na gaz wybulę :(. Zrobie hamulce z tyłu i jedyna opcjia jaka mi jeszcze przychodzi do głowy to parownik. Ma ktoś inne pomysły?
RYŚ_0726
30-09-2014, 00:06
Otóż spalanie wyniosło 14,75l /100km
A ja narzekam na moje 10 l (11l w zimę) w mieście i niecałe 8 l w trasie. U siebie też obstawiałam parownik, choć instalacja ma bodajże 2-3 lata (stan parownika oczywiście zależy od użytkowania w zimę) ale jeszcze nie doszło do wymiany/regeneracji... Jestem ciekawa czy u Cb po wymianie będzie jakaś różnica ;)
Mam Bravkę(od nowości) z tym samym silnikiem co w temacie przebieg 141 tys, maks co mi się udało nią osiągnąć to 178 km/h mierzone GPS. To był totalny maks. 150 km/h to jest bez problemu do osiągnięcia. Jeżdżę tylko na benzynie.
Spalanie w mieście zależy od stylu jazdy,ale mieści się w granicach 9-11 litrów benzyny.
asykom15
02-10-2014, 18:59
a co ma termostat do spalania może jak to prawda to też wymienie napiszesz mi i ile za niego dales
a co ma termostat do spalani
Niedogrzany silnik jeździ na bogatszej mieszance = pali więcej.
asykom15
03-10-2014, 16:20
a to ja mam dobry termostat , silnik grzeje się do połowy tak jak powinno być.A od czego może jeszcze więcej palić paliwa może bym posprawdzał i zaoszczedził
a to ja mam dobry termostat , silnik grzeje się do połowy Jeśli auto ma sprawny wentylator chłodnicy, to nawet z uszkodzonym termostatem silnika nie przegrzejesz (chyba że termostat jest stale zamknięty i nie puszcza obiegu na chłodnicę). Termostat ma za zadanie szybkie nagrzanie silnika po rozruchu (otwarty jest tylko obieg do nagrzewnicy), dopiero po osiągnięciu właściwej temperatury pracy silnika, termostat otwiera obieg na chłodnicę.
A od czego może jeszcze więcej palić paliwa może bym posprawdzał i zaoszczedził To jest temat rzeka, nie będę więc pisał o mapowaniu silnika, bo to by mogło być tematem pracy magisterskiej, ale zaczynając od podstaw... Najwięcej zależy od samego kierowcy i jego stylu jazdy, w dalszej kolejności od jakości paliwa, sprawności układu dolotowego, w tym wtrysków, oraz takich "drobnostek" jak kable, świece, filtry, sondy lambda, na wydechu kończąc.
asykom15
03-10-2014, 20:57
to raczej wszystko mam dobre cewka nowa z wydechem wtryski ostatnio wykręcałem całą listwe ,świece by przydało się wymienić .A są jakies oznaki że bierze więcej paliwa niż oblicznie ile pali na 100
Spalanie na trasie 11,8l/ 100km,a w górach wyszło nawet 13,9l/100km. Jakieś pomysły?
a co ma termostat do spalania może jak to prawda to też wymienie napiszesz mi i ile za niego dales za termostat dałem 95 zł.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
jeszcze nie doszło do wymiany/regeneracji... Jestem ciekawa czy u Cb po wymianie będzie jakaś różnica .Zanim wezmę się za wymiane parownika najpierw wezmę się za wymianę świec przewodów i hamulców tylnych. Będąc w górach moja Bravka n ie miała siły podjeżdzać pod górę. Musiałem redukować nawet do 2 biegu. Dwóch dorosłych na pokładzie i dwójka dzieci wózek i dwie torby. Z górki rozpędzał sie do 120km/h. Starałem się jechać tak max do 100km/h.
RYŚ_0726
22-10-2014, 00:16
No to chyba też będę zmuszona wymienić termostat. Tak jak zawsze silnik nagrzewał się na odcinku 10 km bez problemu i w miarę szybko, tak teraz podniesie się do połowy kreski, nawet gdy stoję gdzieś na światłach...
hezibo można wiedzieć gdzie kupiłeś termostat?
Ja kupiłem w sklepie motoryzacyjnym "Borowski" w Kaliszu ul. Wiatraki
RYŚ_0726
22-10-2014, 20:28
Aha... myślałam, że może przez internet kupowałeś :)
RYŚ_0726 powodzenia z autem ja swoje sprzedałem ( poddałem się ). Za dużo wkładu :). Dzięki wszystkim za cenne informacje. Pozdrawiam :)
RYŚ_0726
07-11-2014, 23:12
Ja na swoje nie narzekam... 10 l gazu nie jest dla mnie tragedią, a od ponad roku jak je mam nic się nie dzieje (odpukać) :) Mogłoby być więcej mocy, ale dopóki nie jeżdżę w dłuższe trasy jakoś przeżyję...
szymon12201
06-01-2015, 02:32
witam. póki u mnie nie stało się coś z hamulcem i wszystko było ok rozpędziłem swoją bravę do 160-165km/h więc ja nie wiem co wy macie z tymi swoimi silnikami:) a zamulało to ci wcześniej pewnie od zbyt dużej dawki gazu :) mi w mieście pali 11l/100km : trasa 7/100km
RYŚ_0726 powodzenia z autem ja swoje sprzedałem ( poddałem się ). Za dużo wkładu :). Dzięki wszystkim za cenne informacje. Pozdrawiam :)
Troche pozno, ale rozrzad to Ty w tym aucie sprawdziles? Krzywki na walkach jeszcze byly?
RYŚ_0726
12-02-2015, 22:02
Po długim czasie oraz po tym jak się okazało, że pali mi 10l benzyny, nie wytrzymałam i oddałam auto do mechanika... No i wyjaśniło się co było powodem braku mocy. Winowajcą był wytarty wałek. Dodaję zdjęcia, gdyby ktoś chciał pooglądać, oczywiście w tak fatalnym stanie jak widać nie była tylko jedna krzywka tylko cztery, reszta trochę mniej wytarta. Powód? Stary jak świat przy tym silniku, czyli magistrala. Trochę to kaski kosztowało ale za to auto jeździ tak jak należy.
18670186711867218673
Chyba nawet pytałem w ostatnim poście o krzywki na wałku ;-)
RYŚ_0726
15-02-2015, 18:00
A no faktycznie ;) Z tym, że wcześniej Twojego postu nie zauważyłam :P
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.