sokolowski45
09-09-2014, 20:54
Witam wszystkich forumowiczów. Od stycznia tego roku jestem posiadaczem tego autka.Mam nadzieję ,że przy Waszej pomocy uda mi się rozwiązać problem. Kiedy go kupiłem wydawało mi się że było Ok.Znalazłem kiedyś trochę czasu i zacząłem mały przeglądzik.Wyczyściłem EGR,obejrzałem silnik z każdej strony i przeglądając parametry diagnostyczne na FES-ie zrobiłem wymuszone wypalanie DPF-a ponieważ raz podczas jazdy na autostradzie zapalił mi się check obwieszczający zbyt małą przepustowość DPF-a. Uruchomiłem procedurę i wszystko byłoby fajnie ,ale ja zakończyłem po 7 -8 minutach,bo wydawało mi się ze to coś za długo trwa.Oczywiście olej wymieniłem.Po tym wszystkim stwierdziłem że auto jest jakieś przymulone.Nie ma dołu,a jak próbuję go wkręcić na wyższe obroty to najczęściej wywala DPF p2002-czyli niska przepustowość.Kiedy się zapalił check i myślałem ze to znowu DPF ,ale był komunikat o przeładowaniu.Postanowiłem zacząć od sprawdzenia turbiny i dałem ją do czyszczenia (od gorącej strony). Sprawdziłem podciśnienia na wakupompie,overbuście ,gruszka nowa. Auto dalej jakieś przymulone.Wypiąłem przepływomierz i ku mojemu zdziwieniu auto się wkręca na obroty,ma dobry dół.Pali się check ,ale tylko od wyłączonego przepływomierza.Nie ma innych błędów.Kupiłem więc przepływomierz nowy bosch o numerze 0 281 002 980 ,który zastępuje 0 281 002 792. I tak żeby się już więcej nie rozpisywać to dół jest ,ale nie można go wkręcić na obroty powyżej 3000tys bo wywala błąd p2002-zbyt niska przepustowość DPF.Proszę o jakieś podpowiedzi zanim oddam go do fiata na sprawdzenie.