Po odpaleniu zimnego silnika w moim Uno fire 1.0 na wtrysku. Silnik dziwnie faluje, raz obroty przez pare sekund sa wyzsze niz powinny, a po tych sekundach zaczyna gasnac, gdy gasnie trzeba dodac gazu zeby nie zgasnal.

Gdy jedzie sie na zimnym silniku wyraznie odczuc, spadek mocy, problem jednak odpada dopiero po rozgrzaniu silnika, gdzie wolne obroty sa juz wporzadku, tak samo jak i moc.
Trzeba jeszcze dodać że przy ruszaniu gdy jest zimny, mocno szarpie i trzeba ruszać ze sporym wyczuciem aby nie zgasł.
Co to może być?

Sprawdż podciśnieniowy regulator wyprzedzenia zapłonu ("grzybek" na aparacie czy nie jest dziurawy-często się psuje) i czujnik temperatury płynu chłodzącego -znajdziesz go z tyłu silnika ,jest wkręcony w kolektor ssący pod zespołem wtryskiwacza.1639016391

Grzybek był w porządku, od razu wziąłem się za wymianę czujnika temperatury płynu chłodzącego. Silnik dalej zaraz po odpaleniu trochę faluje, ale naprawdę o wiele mniej (nie będę ładować w niego więcej pieniędzy bo i tak za niedługi czas znajdzie się na złomie). Silnik gdy jest zimny nie jest już słaby jak przedtem, od razu czuć że ma moc i o wieeeele mniej szarpie.

Dzięki serdeczne! ; )

zrobiłeś reset i adaptację po wymianie czujnika??