danioi
31-08-2014, 20:31
Witam forumowiczów!
Otóż popsuło mi się moje autko, Wczoraj urządziłem sobie małą przejażdżkę autkiem, nie ruszałem gwałtownie, jechałem dość spokojnie, w pewnym momencie chciałem zawrócić i nie mogłem skręcać kierownicą a przy jeździe coś zagruchotało. Byłem blisko od domu więc jakoś udało mi się dojechać, po prostej drodze i przy małych skrętach jakoś się jechało, natomiast skręcając gwałtowniej był problem z utrzymaniem kierownicy.
Myślałem że posypała się maglownica, sprawdzałem zbieżność ale okazała się w porządku, w końcu jeszcze wieczorem podniosłem auto na lewarkach i sprawdziłem co jest z kołami, okazało się że koła się blokują. Dziś wyjąłem półosie i co mnie zdziwiło ... że w środku leży pęknięta satelita. Wyjąłem to ustrojstwo ze środka przez ten otwór co wchodzi półoś. I co z tym fantem zrobić koledzy i koleżanki? Pasowało by uzupełnić braki w tej skrzyni lub wymienić na inną.
Czy ktoś przybliży mi jak zabrać się za robotę tego? Skrzynię trzeba zdjąć z silnikiem? Może sama wyjdzie? Bo jak tam patrzyłem to mechanizmu różnicowego się nie rozbierze nie zdejmując skrzyni?
Otóż popsuło mi się moje autko, Wczoraj urządziłem sobie małą przejażdżkę autkiem, nie ruszałem gwałtownie, jechałem dość spokojnie, w pewnym momencie chciałem zawrócić i nie mogłem skręcać kierownicą a przy jeździe coś zagruchotało. Byłem blisko od domu więc jakoś udało mi się dojechać, po prostej drodze i przy małych skrętach jakoś się jechało, natomiast skręcając gwałtowniej był problem z utrzymaniem kierownicy.
Myślałem że posypała się maglownica, sprawdzałem zbieżność ale okazała się w porządku, w końcu jeszcze wieczorem podniosłem auto na lewarkach i sprawdziłem co jest z kołami, okazało się że koła się blokują. Dziś wyjąłem półosie i co mnie zdziwiło ... że w środku leży pęknięta satelita. Wyjąłem to ustrojstwo ze środka przez ten otwór co wchodzi półoś. I co z tym fantem zrobić koledzy i koleżanki? Pasowało by uzupełnić braki w tej skrzyni lub wymienić na inną.
Czy ktoś przybliży mi jak zabrać się za robotę tego? Skrzynię trzeba zdjąć z silnikiem? Może sama wyjdzie? Bo jak tam patrzyłem to mechanizmu różnicowego się nie rozbierze nie zdejmując skrzyni?